reklama
Nie kłócić się!
I przede wszystkim dziewczyny przed pierwszymi wizytami tak się nie stresujcie - bo to ten Wasz stres jest najgorszy i dziecku się udziela. Dziecko ma prawo być zaniepokojone na pierwszej wizycie, bo nie wie co je tam czeka. Zwłaszcza jak Wy to tak przeżywacie... Jeśli obawiacie się pierwszych wizyt - wybierzcie stomatologa posiadającego gabinet dziecięcy. Lekarz na pewno najpierw wszystko dziecku pokaże, czasem nawet Was poprosi byście usiadły na fotelu i pokazały, że oglądanie ząbków nic nie boli. Za dużo o tym myślicie
BTW Za strach u dentysty dziecka bym nie karała, za to zastosowała metodę nagród - jak będzie miało pierwszą wizytę za sobą i będzie słuchało pani doktor - dostanie niespodziankę
I przede wszystkim dziewczyny przed pierwszymi wizytami tak się nie stresujcie - bo to ten Wasz stres jest najgorszy i dziecku się udziela. Dziecko ma prawo być zaniepokojone na pierwszej wizycie, bo nie wie co je tam czeka. Zwłaszcza jak Wy to tak przeżywacie... Jeśli obawiacie się pierwszych wizyt - wybierzcie stomatologa posiadającego gabinet dziecięcy. Lekarz na pewno najpierw wszystko dziecku pokaże, czasem nawet Was poprosi byście usiadły na fotelu i pokazały, że oglądanie ząbków nic nie boli. Za dużo o tym myślicie
BTW Za strach u dentysty dziecka bym nie karała, za to zastosowała metodę nagród - jak będzie miało pierwszą wizytę za sobą i będzie słuchało pani doktor - dostanie niespodziankę
mamcia2014
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 2 Wrzesień 2014
- Postów
- 1 816
alza rysuję sobie wieczorem jak młody już śpi nie godzinę, ale tak z pół godzinki sobie na to daję. Wczoraj np wekowalam paprykę, a w międzyczasie sobie szkicowalam: )
Kurcze,dziewczyny,wywolalam burze ta wizyta u dentysty.Wydaje mi sie,ze kazda z nas ma racje ,jako mama ale tez jako dentysta,pedagog czy ja ekonomista.I kazda z nas absolutnie nie chce w zaden sposob skrzywdzic swojego dziecka,czy tez dziecka kogos innego.Kazda z nas wychowuje "po swojemu" czesto popelniajac bledy.Ale nie moze tez byc tak,ze strach przed czyms bedzie sklanial nas do tego ,aby czegos nie robic.I wydaje mi sie,ze to my mamy bardziej to bedziemy przezywac,nize nasze dzieci.Ja wybralam mloda pania,bardzo mila,ktora leczy dzieciom zabki.I oczywiscie jak zapytalam ,podczas rozmowy telefonicznej,czy leczy zabki malym dzieciom,powiedziala,ze to tylko zalezy od dziecka,czy jej na to pozwoli.Pierwsza wizyta jak ona powiedziala,zapoznawcza,bedzie wygladala tak,ze ona obejrzy zabki,ewentualnia jakas fluoryzacja,w zaleznosci na co dziecko pozwoli,nic na sile,aby niz zrazic.Swoja droga ,ja stara baba,przed kazda wizyta u dentysty najpierw nie spie cala noc,najchetniej walnelabym sobie cos mocniejszego zeby odwazyc sie wejsc do gabinetu,a potem jak zbiore w sobie wszystkie swoje sily,aby wejsc,trzese sie na fotelu tak,ze to az przeszkadza dentyscie I jak Kat pisala,nie chcialabym,aby maly do konca zycia drzal przed kazda wizyta,to jednak musimy isc i sprobowac przekonac go do tego,ze to wizyta lekarska jak kazda inna,mila itd.
MisiaMonisia
Fanka BB :)
Mamcia pokaż swoje rysunki
Ja uwielbiam rysowac/malować postacie z bajek
Mam za soba trzy rysunki na ścianach dziecięcych pokoi
Męża chrzesniak do dziś ma na ścianie postac Ben10 (rysunek robiłam z 5 lat temu ).
Moja bratanica miała kucyka Pony, a bratanica męża wielka Myszkę Minnie
Jak miałam 15 lat wykonałam swój pierwszy duży rysunek na ścianie w pokoju mojego brata (On miał wtedy 18 lat).....chciał dużego diabła
po jakims czasie na drugiej ścianie pająka na pajęczynie
Mamcia też będę zaprawiac paprykę
Wczoraj kisiłam ogórki i robiłam w curry.
Ja uwielbiam rysowac/malować postacie z bajek
Mam za soba trzy rysunki na ścianach dziecięcych pokoi
Męża chrzesniak do dziś ma na ścianie postac Ben10 (rysunek robiłam z 5 lat temu ).
Moja bratanica miała kucyka Pony, a bratanica męża wielka Myszkę Minnie
Jak miałam 15 lat wykonałam swój pierwszy duży rysunek na ścianie w pokoju mojego brata (On miał wtedy 18 lat).....chciał dużego diabła
po jakims czasie na drugiej ścianie pająka na pajęczynie
Mamcia też będę zaprawiac paprykę
Wczoraj kisiłam ogórki i robiłam w curry.
MisiaMonisia
Fanka BB :)
Alza napierw naszkicowalam lekko olowkiem a pozniej malowalam zwykłymi plakatówkami Efekt ladny (to nie tylko moje zdanie, ale takze rodzicow dzieci )
reklama
Fajnie miec taka utalentowana mame,ktora wszystko namaluje,wyczaruje pakoj jak z bajki.U mnie z malowaniem troche kiepsko,za to uwielbiam robotki reczne,szydelko,druty jak najbardziej.Wlasnie kompletuje welne na kocyk dla mojego bratanka,ktory urodzi sie w pazdzierniku,echhh mialysmy rodzic prawie razem,3 tygodnie roznicy.Serce nadal sciska bol,jak patrze na jej brzuszek.
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 73
- Wyświetleń
- 16 tys
- Odpowiedzi
- 6
- Wyświetleń
- 3 tys
- Odpowiedzi
- 11
- Wyświetleń
- 4 tys
- Odpowiedzi
- 79
- Wyświetleń
- 67 tys
Podziel się: