reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ciąża Po Poronieniu

reklama
@Doris:-) Ale piękny ten Twój synek! Gratuluję! Moi po porodzie wyglądali jak sama skóra i kości - ale co się dziwić skoro byli ponad 1kg mniejsi niż Olaf ;-) A jak ty się czujesz po cc? Długo zamierzają Was w szpitalu trzymać?

Któraś pytała o czekanie na starania po poronieniu - ten temat był już poruszany. I wyszło, że co lekarz, to inna opinia. Ja miałam zabieg w 11tc i dostałam pozwolenie na starania po pierwszej @. Po łyżeczkowaniu najważniejsze jest, żeby wszystko w środku się pogoiło - żeby nie było ran, z których mogłyby powstać krwiaki, które mogłyby doprowadzić do kolejnego poronienia.
 
Doris- maluszek przesliczny, gratuluje z calego serducha! Jak sie juz ogarniecie to oczywiscie czekamy na pelna relacje z pierwszych wrazen:))
 
Renatko- zalegly domek Marceliny dla Ciebie :) zdjec golego brzucha nie robie bo jestem za gruba :/
20160629_103321.jpg
 

Załączniki

  • 20160629_103321.jpg
    20160629_103321.jpg
    764,7 KB · Wyświetleń: 271
Witch84- wiem wiem, że na pewno nie raz na tym forum była o tym mowa, ale ciężko przewertować 1000 stron :-p trochę grzebalam... Bardzo dziękuję za odpowiedź.chyba szukam pocieszenia ze nie zawsze trzeba długo czekać... A robilyscie coś żeby sobie pomoc w powrocie do zdrowia?
Wiem że teraz dziewczyny się chwalą swoimi pociechami, cieszę się z Wami Ale nie zapominajcie o tych biedniejszych które nie dwano przeżyły swoje tragedie :-(
Doris -gratuluję Ci z całego serca :-)
 
Iza1308 ja straciłam ciąże w zeszłym roku w sierpniu, miałam łyżeczkowanie i czekałam 3 miesiące zgodnie z zaleceniem gina, później nie mogliśmy się starać, bo brałam silny antybiotyk i teraz od stycznia znowu się staramy, ale narazie nam nie wychodzi (poprzednia ciąża była w 1 cyklu starań). Po drodze zrobiłam badania i wyszła "tylko" niedoczynności tarczycy i hashimoto (na 99% winni poprzedniemu poronieniu).
 
reklama
Doris mega gratulacje :-) :) w 4 dobie powinni Was wypisać jeśli wszystko będzie ok, zdrowiej i goj się szybciutko.
Witaj Olafku, rośnij duży i zdrowy :tak:

kwiatuszek &&&&

gloria super fotki, mam podobną z takim wybałuszonym okiem jakby Mikołaj chciał zapytać dlaczego go podglądamy.. :laugh2:

kobietka (mamusia) buziaki, pozdrawiamy :biggrin2:

iza obyś szybko dołączyła do grona dziewczyn z rosnącymi brzuszkami &&&&
 
Do góry