reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ciąża Po Poronieniu

Hona no musiałam się zmierzyć z moją chorobą w czasie ciąży bo nawróciła, ale nie żałuję ani chwili warto było odstawić leki i zawalczyc o własne maleństwo. Nie wiem czy w ogóle jeszcze będę się starać jeśli tak to na pewno nie w najbliższym czasie na razie cieszę się, że mam choć jedno dzieciątko tu na ziemi.
Dla Ciebie to musiał być cios, ale trzymam za Was kciuki nie poddawajcie się.
 
reklama
Mamcia my napewno bedziemy sie starac,nie od razu,bo ja potrzebuje troche czasu,ale z drugiej strony nie mam tego czasu zbyt wiele.
Lena gratulacje,takie wiadomosci to jak miod na nasze zranione serca,niech maly zdrowo sie chowa.

Powiedzcie kochane,bo lekarz napomknal mi o zespole antyfosfolipidowym,czy ktoras z Was jest w podobnej sytuacji,najpierw poronienie,potem zdrowy maluch i znow tragedia?Jak to jest tak naprawde z badaniami na ten zespol,jedni mowia ,ze trzeba odczekac conajmniej dwa miesiace od poronienia,inni mowia,ze nie dluzej niz 6 tygodni,ze to moze sie ujawniac tylko w ciazy.Co o tym myslicie?
 
Kwiatuszekk Nie poddawaj się. W końcu i Twoje maleństwo postanowi pojawić się na świecie! No i wciąż trzymam kciuki za obecny cykl!

Karolka Jeśli na początku ciąży robiłaś badania na różyczkę i cytomegalię i masz przeciwciała, to moim zdaniem tych badań nie musisz robić. Zgłoś się do rodzinnego - powinien wystawić Ci skierowanie na morfologię, glukozę i na tarczycę. A co do toksoplazmozy - skoro masz świeże wyniki, z których wynika że wcześniej jej nie przechodziłaś, to wystarczy, że zrobisz badania w klasie Igg.

anik. Wydaje mi się, że przyczyną nie będzie krótki czas od odstawienia tabletek. Tak widocznie musiało być. No chyba że brałaś tabletki jakiejś starej generacji...

Czasem zdarza się, że po tabletkach anty dochodzi do poronienia, jak organizm nie wróci do normy.
 
Lena moje gratulacje!! :) bardzo się cieszę że już spokojnie tulisz Dawidka w ramionach :)
Skarbie mały witaj na świecie! Rośnij w siłę na pociechę Mamie i Tatusiowi :)

hona witaj. Bardzo mi przykro ze przechodzisz przez to wszystko po raz kolejny :/ każda z nas wie doskonale ile dało nam to forum w najtrudniejszym dla nas czasie dlatego oczywiście zostań z nami, pisz, wylewaj swój smutek i żal.

Jaś zakatarzony, dziś pokasływał więc jutro odwiedzimy pewnie pediatrę, niech go osłucha.
Ja też kicham, gardło lekko boli.
Dziś 8dc i śluz mega płodny (podejrzewam efekt wiesiołka bo nie pamiętam już kiedy tak miałam ostatnio), węszę wcześniejszą owu niż zwykle, ale to się okaże ;) działamy w każdym razie intensywnie także proszę o kciuki dziewczyny!! :)
 
Witam kochane
Ja ostatnio na forum nawet nie mialam czasu zerknac taka ostanio zapracowana jestem ... No i dzieciaki chore ospa je dopadla ...wiec troche nie ciekawie ..
Hona witaj [*] dla twoich aniolkow i zycze by ten czas po poronieniu szybko minol i by juz nie dlugo bylas gotowa znow na nowe starania ....
Angelstw ja tez zaczelam juz starania ... Takze licze na jakies efekty :-) duzo zdrowka dla Jasiunia i dla Ciebie kochana
Lenka gratulacje dla Was slodziutki maluszek duzo pociechy Wam zycze z synka i przedewssystkim zdrowka...
 
Ostatnia edycja:
reklama
Lena, gratulacje :biggrin2: Twoja kruszynka przesłodka jest :tak:Kaja wczoraj 5 m-cy skończyła, ale już nie pamiętam jak była taką kruszynką :-p szybkiego powrotu do formy życzę i dużo snu;-) ;)

Misia, to faktycznie nieciekawie z tymi szczepieniami. Zgadzam się z dziewczynami - co się odwlecze to nie uciecze :tak: i gratuluję pracy :blink:

angelstw, Renata zdrówka dla Waszych pociech i rodzeństwa dla nich w Waszych brzuszkach ;-) ;) &&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&

hona, witaj :happy: wydaje mi się, że kojarzę twój nick, aczkolwiek z pamięcią i koncentracją u mnie na bakier :-pprzykro mi, że znów Cię to spotkało [*] :-( :( ja mam podejrzenie zespołu (jeden wynik wyszedł mi dodatni, drugi ujemny) a oba wyniki robiłam dłuższy czas po poronieniach. Żaden z lekarzy nie mówił mi o potrzebnym czasie do wykonania badań. I chyba faktycznie mam ten zespół, bo udało mi się donosić dopiero czwartą dzidzię na clexane 0,6 ( 0,4 to podobno tylko profilaktyka a nie leczenie).

karolka, witaj - przykro mi [*] Ja miałam zabiegi i mi lekarz kazał 2 cykle odczekać ze względów fizycznych a tyle, ile potrzebuję ze względów psychologicznych. Ja potrzebowałam dużo czasu...

No właśnie brzuchatki, chwalcie się brzuszkami ;-) ;)

Z moją teściową też na bakier odkąd Kaja na świat przyszła :baffled: a wcześniej było naprawdę nieźle ... ehhh....

Dotarłam do ginekologa wreszcie. Wszystko ze mną w porządku. Powiedział, że następne dziecko nie wcześniej niż za 3 m-ce :-) :):-D W końcu dałam mu tą "flaszkę" i zdjęcie Kai. Mimo wcześniejszych wątpliwości, chyba dobrze zrobiłam. Powiedział, że jak się poznaliśmy przyszłam ze spuszczoną głową itp. a teraz zupełnie inna kobieta przed nim stoi :rolleyes2::cool2: Nie da się ukryć, moja córa daje mi tyle szczęścia, że to wręcz niewyobrażalne :rolleyes2::biggrin2:

anik, to faktycznie nie fajnie wyszło z lekarzem :baffled: mój na początku był bardziej przejęty itd., ale gdy ciąża już wyższa była - odpuścił. No, ale to jakiś tam znajomy teścia, więc się przemogłam i dałam...:zawstydzona/y:

A to moja 5-cio miesięczna żabka:
 

Załączniki

  • 20160423_181800.jpg
    20160423_181800.jpg
    454,1 KB · Wyświetleń: 72
Ostatnia edycja:
Do góry