reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ciąża Po Poronieniu

reklama
Lumia ogromne szanse są :-) trzymam kciuki żeby się udało :-)

Gloria6 a znacie przyczynę słabego nasienia? Bo czasami siedząca praca albo w cieple powoduje, że nasienie jest słabe. Wiara czyni cuda...wiec i Ty będziesz mamą :-)

My dziś mieliśmy prenatalne II trymestru i będziemy mieć synka. Mały jest zdrowy i wszystko jest wporzadku. Jestem taka szczęśliwa, że nie umiem przestać płakać bo jestem taka wzruszona.
 
Olasec ciesze sie bardzo razem z Toba.
Ja dzis zaliczylam pierwsze [emoji36] [emoji36] [emoji33] rzyganko.... Mecze sie z mdlosciami i w sumie jest mi zle ale ciesze sie bo to podobno dobrze wrozy:-)
 
Olasec Gratulacje! Super, że z maluszkiem wszystko w porządku! Zobacz jak ten czas szybko leci - zaraz połowa ciąży za Tobą :tak:A imię macie wybrane? Albo chociaż jakieś typy? Ja z synkiem prawie do końca nie mogłam się na nic zdecydować. A te płakanie w ciąży ze wzruszenia to całkiem normalne jest - mnie wzruszało wszystko.

ewel87 I mój ginekolog mówił, że to dobrze jak są objawy (których ja niestety nie miałam). Także trzymaj się dzielnie, niedługo powinno minąć!
 
Ewel87 tak jak mówi witch, mdłości i wymioty to dobra oznaka. Mimo tego, że mama źle się czuje to dzidziuś ma się dobrze. Ja wymiotowalam bardzo, jeszcze tydzień temu czyli w 19 tygodniu, a od tygodnia jest lepiej.

Witch dla chłopca od początku jeszcze przy pierwszej ciąży mieliśmy Rafał i tak chyba zostanie. Generalnie w wyborze imienia kierowalismy się tym, że nie chcemy starego imienia, nie chcemy imienia które się zdrabnia i nie chcemy imienia nowoczesnego, wiec były typy Rafał, Michał i stanęło na razie na Rafale. A czy się nie zmieni to nie wiem.
 
Olasec
Wielkie gratulacje;-) super wiesci!:-)
Wiem, wiem szanse sa, tyle, ze juz pare razy probowalismy i to z wieksza intensyenoscia i nici, jestem sceptycznie nastawiona, ale wiem, ze zawsze jakas szansa jest:p
 
Lumia ogromne szanse są :-) trzymam kciuki żeby się udało :-)

Gloria6 a znacie przyczynę słabego nasienia? Bo czasami siedząca praca albo w cieple powoduje, że nasienie jest słabe. Wiara czyni cuda...wiec i Ty będziesz mamą :-)

My dziś mieliśmy prenatalne II trymestru i będziemy mieć synka. Mały jest zdrowy i wszystko jest wporzadku. Jestem taka szczęśliwa, że nie umiem przestać płakać bo jestem taka wzruszona.
Dziekuje Olu, niemniej coraz mniej w to wierze. U mojego M przyczyn jest kilka, po pierwsze przez miesiac bral zastrzyki z pregnylu poniewaz bardzo spadl mu testosteron. Po zastrzykach sie podniosl ale za to zabilo mu prawie wszystkie plemniki. Teraz czekamy do czerwca az sie odrodza nowe. Poza tym tak jak mowisz siedzacy tryb zycia plus przegrzanie tez zrobilo swoje. Teraz nosi luzne bokserki i ma "tam" duzo chlodniej plus bierze szereg witamin. W czerwcu ponowimy badania i miejmy nadzieje ze sie polepszy zebysmy sie zakwalifikowali na IUI. W tym cyklu tez sie bedziemy starac ale nie wiadomo czy bede miala owulacje bo odpoczywam od clo. Dzis doszly mi testy owulacyjne wiec od poniedzialku bede wypatrywac 2 kresek. Wiem ze szanse minimalne ale szkoda by bylo nie sprobowac mimo wszystko.
 
reklama
Witajcie Kochane

Olasec gratuluje synusia:-)


Echh niestety brak czasu na pisanie tu z Wami :baffled:

Nadal walczymy z kolkami. Espumisan rzeczywiście nie pomaga :no:
Mam kuzynkę w Niemczech i dzis poprosiłam ją zeby przysłała mi kropelki Sab Simplex. Po niedzieli pewnie dojdą.
Nikoś strasznie cierpi a ja ciągle bęczę bo chciałabym Mu pomóc a nie wiem jak:-(
Wczoraj kolki meczyły Go tylko w dzień, a noc przespał spokojnie bez płaczu. Dzis jest gorzej.....Wstał rano o 8:00 i zasnął dopiero o 14:00 :-( Cały czas tylko zwijanie sie z bólu i płacz.
Dzis niby zasnął dopiero o 21:30 ale tylko na 10 minut i znowu obudził Go ból.Teraz ponownie zasnął...ciekawe jak długo pośpi.
Ja już też mam "oczy na zapałki".......Dobrze ze mam mamę na dole to trochę pomaga mi w bujaniu Nikosia na rekach (bo inaczej się nie da).....Mąz niestety w tym tygodniu ma nocki, więc przesypia prawie całe dnie.

Nawet nie mam czasu zeby porządnie sie najeść. Chudnę w expresowym tempie......jeszcze tylko 2 kg i mam wage sprzed ciąży (nie wiem dokładnie ile przytyłam w ciąży, ponieważ idąc do szpitala miałam na plusie 15 kg.....ale w ciągu 3-tygodniowego pobytu napewno przytyłam....na kilka dni przed porodem pochłaniałam duże ilości słodyczy, prażynek itd)
 
Do góry