reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Ciąża Po Poronieniu

Biedna Miśka tyle czasu w tym szpitalu. Oby teraz szybko poszło.

Mój organizm coś płata figle. Wcześniej owulację zawsze miałam 14-15 dc. Dziś jest 16 dzień i nic, może będzie w ogóle bezowulacyjny. . Chyba nic ze starań w tym cyklu nie będzie. Pierwszy raz mi się coś takiego przydarza. Może przez zwiększony wysiłek fizyczny coś się przestawiło :(
 
reklama
gloria, to też dobrze,że możecie wrzucić na luz:tak:. Wtedy najczęściej się udaje ;-)

Kinia, ale czy to coś poważnego z tą szyjką? pewnie więcej odpoczywania i po sprawie?

Black, ja zawsze miałam skąpą @ jak zaczynałam ćwiczyć, czy biegać. Mogła się więc i owulka troszkę przesunąć. A skąd wiesz, że nie było owu? robisz testy, czy masz taką wyczuwalną?

Nie robię jutro testu...boję się :sorry: Postanowiłam poczekać do piątku. Nawet nie kupiłam testu, żeby mnie nie kusiło :confused2:
 
Oneja zawsze odczuwam owu- boli mnie jajnik i występuje wtedy płodny śluz. Póki co to kolejny dzień nic się nie dzieje. Daj znać jak zrobusz test.&&&&&&&& zeby był pozytywny :)
 
Witam was serdecznie jestem Nowa i mam taki sam problem jak wielu z was .Tydzien temu poronilam trzeci raz jestem załamana i zawiedziona bo myślałam , że już tym razem bedzie wszystko ok poniewaz lecze sie na niedoczynnosc tarczycy mam rowniez zespół policystycznych jajników ale nie przeszkadza mi to w zajściu w ciaze no jet troszke ciężej ale zachodzę problem jest w tym ze nie potrafię utrzymać jej i nikt jak narazie noe zna powodów .Mieszkam w Anglii i tutaj badania robią dopiero po 3 poronieniu wiec mam nadzieje że teraz się za mnie wezmą jutro mam spotkanie z moim lekarzem .Moje wyniki na tarczyce są bardzo dobre ale wyszło mi z badań ze mam nad płytkowość krwi wyszło troszke ponad normę wiec nie wiem czy to aż tak mogło przeszkodzić w dalszym rozwoju ciazy był to 10 tydz . PodrWian
 
witam
nie zaglądam tu regularnie ale dzisiaj mnie naszło żeby sprawdzić co w trawie piszczy i oczywiście witam nowe Aniołkowe Mamusie zapalam światełka dla waszych kruszynek (*)(*)(*)
za wszystkie w dwupaku jeszcze trzymam kciuki &&&&&&&&&&
onemoretime oby nie przylazła @ :-)
owocnych staranek na wiosnę ;-)
my na Wielkanoc przyjeżdżamy z Łucją do Polski i będziemy cały kwiecień, w końcu się skończy ta długa norweska zima i może trochę naładuję swoje macierzyńskie baterie... bo narazie to jestem momentami wykończona :sorry:
 
Ovli witaj. [*] dla Twojego Aniołka.
Skoro leczysz się na tarczyce i pcos to kurde pewnie jest jeszcze coś innego, np. zespół antyfospolipidowy czyli problemy z nadkrzepliwoscia krwi. Trzymaj się Kochana :*
 
Olasec - pewnie tak , pewnie cos tam siedzi dodam jeszcze że mam dwurozna macice ale lekarz powiedział ze to nie powinni byc takim problemem we wczesnej ciazy . Co sie dzieje na tym świecie tyle kobiet ma takie problemy ze jak czytam te wszystkie historie to włosy dęba wstają a takie niektóre panny z marginesu zrobią pstryk i zachodzą bez problemów i nawet nie wiedza ze sa w ciazy - ale to nic damy rade nie poddajemy sie !!!!
 
Acha i nie zastanawiam siè dlaczego ja bo nie zycze nikomu takich przejść ale zastanawiam się co jest ze mną nie tak ,wiem ze ludzie maja gorsze problemy i choroby niz moje poronione ciaze ale przeciez nie możemy ciagle tracić ich .Sorki za filozofię ale tak czasami mam :)
 
reklama
Ovli22 jak poronilam pierwszy raz to myślałam, że umrę. W miejscowości obok dziewczyna, która piła i paliła całą ciążę urodziła zdrowe dziecko (z czasem się pewnie okaże czy te używki nie zaszkodziły), nie dba o siebie i o dzieci a jednak je ma, a my tak pragniemy miec pociechę i Bóg nam je odbiera. Ale widocznie to ma jakiś cel, co nas nie zabije to nas wzmocni. Teraz jestem w 16 tygodniu trzeciej ciąży i nadal codziennie boję się, że coś się może stać z moim skarbem. Codziennie jak sikam to patrzę czy nie ma krwi, jak mnie coś mocnej zaboli to panikuje, ale kurde staram się wyluzować ale nie potrafię. Każda z nas pragnie dziecka i musimy być silne bo w końcu każdej z nas się uda.
 
Do góry