reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Ciąża Po Poronieniu

Dziewczynki
A czy chorobę na tym podłożu autoimmunologicznym można mieć nagle? Bo przecież ja juz mam dzieci i wcześniej nic się nie działo?
Która z Was brała encorton w ciąży i od kiedy?
 
reklama
Doris
Niestety nie odpowiem jednoznacznie, ponieważ sama dopiero zaczynam się zagłębiać w ten temat...
Ale w mojej ocenie w każdym wieku i na każdym etapie może się pojawić.
Ja w poniedziałek będę probowała podpytać lekarza, co i jak to dam znac:)
 
Doris mozesz urodzic bez jakikolwiek problemow 4 dzieci a z 5 bedziesz musiala aie leczyc. Tego niewie nikt. Musialabys znalezc sensownego ginekologa, immunologa, dziewczyny jeszcze dodatkowo lecza sie u reumatologa. Zapraszam na poronienia nawykowe leczenoe immunologiczne tanvjest kopalnia wiedzy dziewczyny napewno pomoga.
 
Olasec, każda z nas przechodzi lub będzie przechodzić to samo przed każdą wizytą. Po tym co przeszłyśmy nie uciekniemy od tego strachu. Nie napisałaś nic, co powiedział lekarz podczas wizyty, więc pomyślałam, że wyszło coś nie tak. ALE wyniki dobre, więc tego się trzymajmy i aby do następnej wizyty i podglądania serduszka ;-) na pewno będzie dobrze i będzie biło jak dzwon &&&&&&&&
 
OneMoreTime wydawało mi się, że napisałam, ale faktycznie to na wątku wrzesień 2015 napisałam a tu nie. Z moim maleństwem wszystko jest super. Wszystkie pomiary są dobre. Dzidziuś się rusza, podskakuje,macha rączkami i jest to bardzo wzruszające. Nie mogę uwierzyć że dotrwalismy do tego etapu.
Nie wiem czy Wy też tak miałyście ale kocham to dziecko i niczego tak nie pragnę jak je już przytulić ale kurde jednak mam dystans jakiś i boję sie chwalić, mówić o ciąży, poprostu cieszyć w pełni. Boje się ewentualnego cierpienia, które i tak w razie czego będzie. Nie umiem tego nawet nazwać, ale może mnie rozumiecie. Wierzę, że tym razem się uda ale jednak gdzieś w głowie jest obawa. Źle mi z tym ale nie umiem sobie z tym poradzić. I w ogole to czuje wewnętrznie, że to będzie chłopczyk. Ciekawe czy się sprawdzi?:-)

Miłego dnia kochane:-)
 
Olasec - u nas do tej pory część rodziny,znajomych nie wie. Siostra cioteczna męża, która mieszka kilka bloków od nas (a która widziałam dwa razy na osiedlu mieszkając tam półtora roku) jak się w sklepie spotkalysmy miała ogromne pretensje, ze nic nie po wiedzieliśmy. Mój maz w pracy powiedział tylko dlatego, ze musiał wyjść natychmiast do mnie bo ja boli dostalam w sylwestra. Strach jest do końca. Tak my kobiety doświadczone juz mamy. Nic tego nie zmieni. Ja jak Olek się nie rusza tycam go i mowie, zeby dal znać matce bo się martwi. :)
 
Olasec, tak jak już napisała martavel, to normalne. Już nigdy nie będziemy cieszyć się ciążą tak beztrosko jak za pierwszym razem :baffled: Ale trzeba próbować, bo to i dla nas i dla naszych fasolek tylko na dobre wychodzi:tak:



wklejam listę, żeby się nie zagubiła...;-)


jett94 - II
Naala - termin niechcianej @ 10 marca 2015 r.
Neta81 - termin niechcianej @ 14 marca 2015 r.
OneMoreTime - termin niechcianej @ 19 marca 2015 r
Lumia - termin niechcianej @ ok 28 marca 2015 r.

Doris - termin niechcianej @ 2 marca 2015 r.
Anula1807 - termin niechcianej @ sierpień 2015r.

ONA1227 – termin niechcianej @
anty2 - termin niechcianej @
 
Ostatnia edycja:
Doris popatrz na mój przypadek, ja miałam już jedno dziecko z bezproblemowej ciąży a potem coś się skiepściło:baffled:. Tak jak napisała Kaira - tego nie wie nikt dlaczego tak się dzieje. Nam z problemami immunologicznymi encorton albo metyped ratuje dzieci. I jeszcze nie spotkałam sie z tym żeby w odpowiedniej dawce miał negatywny wpływ na ciążę. Jeśli miałabym kiedykolwiek decydować się jeszcze na ciążę to tylko na "żelaznym zestawie". Ja witaminę D przed ciążą suplementowałam sama - brałam D-Vitum pomimo że Malina nie widział takiej potrzeby. W ciąży nadal ją brałam i biorę nadal;-)

Lumia, One More Time w przypadku zainteresowania tematem immunologi zapraszam na wątek https://www.babyboom.pl/forum/poron...e-leczenie-immunologiczne-63659/index828.html
Są u nas zarówno dziewczyny roniące nawykowo jak i te które z powodu immunologi nie mogą zajść w ciążę i muszą się wspomagać IUI czy in vitro:) Mamy już dużo mam bo w końcu się udaje:-)
 
Wody mi odeszły. Lezymy na porodowce. Skurczy żadnych nie ma. O matko tak się boje! Gdybym mogła to bym stad uciekła takie dziwne uczucie. Brzuch śmieszny po odejściu wód. Taki lekki... Dziewczynykciuki trzymajcie...
 
Ostatnia edycja:
reklama
martavel Kochana zaciskam mocno kciuki i sle modlitwe do Boga!! Badz dzielna! Duzo sily Ci zycze! Pomysl ze za kilka godzin przytulisz Synka!! Dla mnie odejscie wod to byla najlepsza z mozliwych opcji;-) czekamy na kolejne wiesci:-*
 
Do góry