reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ciąża Po Poronieniu

Angelstw
No mnie też tu coś nie gra...:no::sorry2::) odpuszcze tą lutkę, a co mi tam jest szansa jakaś na owu...a jak to zaprzepaszcze to kolejny miesiąc....,a jak teraz okresu nie mam, to nie zbawi mnie te parę dni:) zobacze co i jak:) tym bardziej, że krecha testowa poważnie była mocniejsza niż kontrolna....pomierzę tempkę, zrobie jeszcze jutro i pojutrze teścior - zobacze jakie krechy będą:), własnie kontrolowałam szyjkę:) i nie wiem czy sobie już wkręcam, ale wydaje się być otwarta:) wcześniej nigdy tego nie robiłam ale Pan google był pomocny:pP heh

Magdalenka
To kawał Chłopa rośnie:) Trzymaj się tam Kochana:)

Doris
Bardzo Cię przepraszam, ale teraz dopiero na spokojnie czytam, bo wcześniej byłam w lekkim szoku:) widze, że betkę mierzyłas.
Nie stresuj się na zapas. Dobrze Dziewczynki piszą, owu mogła być później (a ja może będę tego przykładem:p) . Trzymaj Kciuki&&&&&
 
reklama
Witajcie
Ja tak na szybko, bo w.pracy jestem. Nie wytrzymalam i zrobilam dzis znow betke
Wczoraj 148
Dzis 259
Chyba ladnie rosnie po 24h??? 75% po 24h
Jak myslicie??
 
Ostatnia edycja:
Pomożecie?Zrobiłam ten progesteron,jak pisałam dzisiaj 21dc a cykl srednio 31dni.
Wynik : 18.64ng/ml
normy:
0.95-21.00 faza lutealna
0.48-1.72 faza owulacyjna
0.00-1.13 faza folikularna
Jest jeszcze ciąża I,II,III trymest,menopauza,ale juz nie bede pisal norm:)
Czyli ja teraz jestem faza lutealna?I wynik dobry?Czy za duży troszke?
 
Ostatnia edycja:
Cześć dziewczyny,

Ktoś mnie jeszcze pamięta:) Wieki mnie nie było, ale musiałam się oderwać (choć przyznam, że od czasu do czasu podczytywałam:). Widzę, że wrzesień to miesiąc cudów, także i w moim przypadku:) Dziś zobaczyłam dwie kreski na teście, beta 36,93:) Oczywiście żeby nie było tak różowo to boli mnie brzucho a wczoraj w dniu spodziewanej @ miałam takie brązowe brudzenia, dziś tylko raz. Wszystko może się zdarzyć, ale wierzę, że będzie dobrze, leżę, wpierniczam nospe i dupka. Cóż więcej mogę zrobić. Nie nadrobię wszystkiego, ale postaram się częściej udzielać:)

Gratuluję wszystkim zafasolkowanym mamusią:-)

Ps. dla wszystkich niedowiarków, co myślą że nigdy im się nie uda:) Straciłam już rachubę, który to cykl. Tak czy siak staraliśmy się od stycznia, lutego. Nawet trochę pogodziłam się z tym, że się nie uda. Poprzednie 2 ciąże udawały się za pierwszym razem, ale po poronieniu była jakaś czarna dupa. Robiłam badania hormonalne, biegałam po lekarzach, badałam tempke, brałam duphaston i nic. Ostatnie trzy miesiące odpuściłam, bo już nie miałam siły i stwierdziłam, że jak ma się udać to się uda. Jedyne co łykałam to inofolic, który mam wrażenie poprawił mi pracę jajników bo mega je czułam. Ten udany cykl uznałam za stracony, specjalnie się nie staraliśmy, zapisałam się nawet do gina na 18 na cytologię (teraz muszę przełożyć wizytę:) Także kochane, głowa do góry, im bardziej chcemy tym bardziej pod górkę. I wiem co mówię, bo mimo tego, że odpuściłam, to gdzieś tam z tyłu głowy cały czas była ogromna chęć posiadania małej fasolki. Nie wiem co pomogło, pewnie tylko Bóg to wie i nie ma wyjścia jak zostawić wszystko w jego rękach.

ONA wydaje mi się, że Twój wynik jest bardzo dobry:)

Pozdrawiam was wszystkie i proszę o kciuki i modlitwę:-)
 
ONA ja myślę ze progesteron jeśli mieści się w normie to jest całkiem dobry ;-) wskazuje na fazę lutealną, czyli owulacja była. Tylko ciągle mnie zastanawia kiedy miałaś te owulke :-Da jak tempka dziś? Był skok?
Biorąc pod uwagę, że dziś 21 dzień cyklu a średnio trwają one 31 dni, a faza lutealna powinna mieć ok. 12-14 dni to owulka była 2-4 dni temu. A kiedy robiłaś poprzedni progesteron?

Naala kolejne świetne wieści!!!!! :-D po cichu gratulujemy i zaciskamy kciuki żeby wszystko szło sprawnie i bezproblemowo ;-) i wracaj już do nas, nie chowaj się po kątach ;-) modlitwę masz jak w banku! Ja w dniu spodziewanej @ też zaczęłam plamić na brązowo...byłam przerażona że to koniec zanim jeszcze się zaczęło na dobre...ale to był jednorazowy incydent, jak powiedziałam o tym doktorce to nawet szczególnie nie zareagowała ;-) a teraz idziemy z Groszkiem przez ciążę jak burza ;-) kolejne tygodnie uciekają mi przez palce:-) za chwilę półmetek, później studniówka a później to już z górki :tak:
 
Ostatnia edycja:
Naala GRATULACJE:) Skoro wrzesień miesiącem cudów więc może i ja zobacze na teście mój cud:)II kreseczki:)Ale jeszcze troszke.
Angelstw czyli mówisz,że owulacja była?:)Juz się nie musze starac w tym msc:)Teraz tylko pytanie czy trafiłam w owu,ale średnio co dwa dni było przytulanko,czasami codziennie.Więc mam wieeelką nadzieję,że się udało tym razem.Owu podejrzewam że była ok 2\3 dni temu 17/18dc.Ale to moje podejrzenia.
Wogóle progesteron pierwszy raz robiłam dzisiaj.
 
Ostatnia edycja:
ONA 2-3 dni temu to by się zgadzało ;-) po owulacji to właśnie ciałko żółte produkuje progesteron, a to oznacza że owulacja była, bo pęcherzyk zmienia się w ciałko żółte wtedy gdy dojdzie do owulacji :-D ja to bynajmniej tak rozumiem;-) jak do owulacji nie dojdzie to z pęcherzyka robi się torbiel - nie ma ciałka żółtego - a co za tym idzie nie ma wzrostu progesteronu.

coś czuję że niebawem kolejne dwie kreski na teście ujrzymy, jak nam tu wstawisz swoje foto :-D
3mamy kciuki i czekamy cierpliwie przez kolejne 10 dni :tak:
 
A jezeli np owulacja była dzisiaj<przykladowo oczywiscie>a przytulanko było na drugi dzień?Jest szansa?Niby plemniki czekają,ale jak jest naprawde.Dziekuje Ci za odpowiedzi:)

Tamten miesiac chyba po prostu przegapiłam owu.Bo ostatnie przytulanko było 17dc.

Nabrałam nadziei ,że tym razem się udało!:(Trzymajcie kciuki:(
 
Ostatnia edycja:
reklama
ONA wiem że żołnierzyki mogą przeżyć nawet 3-4 dni w sprzyjających warunkach w oczekiwaniu na jajeczko, natomiast komórka jajowa jest zdolna do zapłodnienia przez krótszy okres czasu bo ok. 12-24 godz. Więc lepiej żeby żołnierzyki cierpliwie na nią czekały, niż nie zdążyły dotrzeć do niej ;-)
na moim przykładzie: w trafionym cyklu przytulanka szły pełną parą 4 dni przed owu - codziennie,
w dzień owulacji jakoś odpuściliśmy, chyba już żadne z nas nie miało siły ani ochoty,
a dzień po owulacji jeszcze raz poprawiliśmy i to było wszystko :tak:
 
Do góry