reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ciąża Po Poronieniu

Witajcie dziewczyny

Mam pytanie.....może któraś z Was mi pomoże
Od kilku dni strasznie boli mnie głowa przede wszystkim z tyłu.....pod koniec każdego dnia ból przenosi się także na przednią część głowy. Moze wiecie czym to jest spowodowane?
Wcześniej miewałam częste bóle głowy ale skroniowe....chodziłam do neurologa, brałam Coffecorn (ale nie pomagał), miałam robione EEG głowy ale za pierwszym razem wykazało jakieś "zmiany napadowe", a za drugim razem nie wykazało nic....tylko było napisane że "pacjent zasypiał (poszłam po pracy.......i nieświadomie zasypiałam...chyba przez zmęczenie):-p.
Te bóle z tyłu głowy są bardzo uciążliwe dla mnie ......
 
reklama
MisiaMonisia niepokojące te Twoje bóle. Ja od zawsze mam z tym problem ale u mnie to migrenowo typowo. No i jestem nadciśnieniowcem więc to też ma wpływ. A jak u Ciebie z ciśnieniem?

Kwiatuszku czy udało Ci się z kimś z rodziny Kobietki skontaktować?

Pozdrawiam wszystkie bardzo serdecznie :tak:
 
Karola ja też myślę że dotrwasz, ja w ciąży z córką ostatni miesiąc chodziłam z rozwarciem na 2,5 cm i dotrwałam do 38tc.
U mnie też średnio, od soboty mam kłujące bóle w szyjce, uczucie napierania i lekkie skurcze. Wylądowałam więc wczoraj na IP. No i okazało się że moja szyjka ma aktualnie 28mm (mało) a pessar wg gina nie obejmuje całej szyjki (nie wiadomo czy sie zsunął czy tak ma być). No i cóż....mam nakaz leżenia jak najwięcej, od jutra jestem na zwolnieniu do końca ciąży, dzisiaj już się pożegnałam ze wszystkimi i zapakowałam swoje manatki bo przez jakiś rok mnie nie będzie.
Wiem jak jest że leżenie jest nierealne, ja musiałam wozić córkę do szkoły i z powrotem + na zajęcia dodatkowe 3x dziennie. Wczoraj na szczęście przyjechał mój mąż więc liczę na to że część tych obowiązków spadnie na niego ;-) Chciałabym już być w 30 tc i powoli planować poród, a tak jeszcze 3 miesiące przede mną...

MisiaMonisia
jak dla mnie to te Twoje bóle mogą być związane z ciśnieniem.
 
Neta, kurczę, ja Ci cały czas kibicuję, siedzę, czekam i zajadam w nerwach popcorn, weźcie przegońcie wreszcie tę @ na długie miesiące, bo niedługo się w futrynę nie zmieszczę ;)

Właśnie, czy rodzina Kobietki się odezwała?
 
Nigdy nie miałam problemów z ciśnieniem.....zawsze idealne........jak to w ośrodku mi kiedyś powiedziano że mam ciśnienie "jak kaczuszka" ;-) hehe

Tak myślę że chyba będę skazana udać się do lekarza jeżeli bóle mi nie miną......

A jutro idę zbadać TSH....tak przed starankami, zeby wiedzieć ile wynosi.....wynik otrzymam w czwartek ....... mam nadzieję że będzie odpowiednie na zajście w ciążę :sorry:
 
MisiaMonisia bóle głowy czy migreny mogą być też spowodowane wadami lub uszkodzeniami kręgosłupa a nawet przez zęby mądrości które nie wyrosły na zewnątrz tylko uciskają szczękę w środku....ostatnio wyczytałam i się zdziwiłam ale warto skontrolować.
Ja mam obowiązkowo migrenę raz w miesiącu do tego mroczki przed oczami około 7-10 dnia cyklu całe szczęście nie trwa to długo i leki przeciwbólowe wystarczają.
 
Z zębami mądrości mam już spokój.....usunięte chirurgicznie ;-)

A co do kręgosłupa to nie wiem .......ale fakt ostatnio do męża mówiłam że mnie boli odcinek lędźwiowy......tak jakby coś mi tam uciskało......czuję jakąś dziwną blokadę......a jak w pracy dłużej postoję podczas mycia naczyń (praca w gastronomii) to zgina mnie w pół i kręgosłup boli bardziej. Śmiałam się do dziewczyn w pracy że to chyba starość . Ale jeśli ma to związek także z bólami głowy to .....idę do lekarza ..teraz już na pewno.

Dzieki dziewczyny :*
 
Migrena generalnie jest dziedziczna, u mnie w rodzinie ma ją babcia, mój tata, jego brat, moja siostra cioteczna i ja. Cierpimy na nią praktycznie od dziecka przy czym nasilała sie w okresie dojrzewania. Wtedy było najgorzej bo ból potrafił trwać np. 2 tygodnie bez przerwy i nie przechodził nawet podczas leżenia. Teraz ataki mam parę razy w roku i przeważnie są jednodniowe. W obecnej ciąży miałam 2 razy , raz trwało to 3 dni. Ale bólu migrenowego nie da się porównać z niczym. To kłujący, pulsujący ból w który promieniuje od środka czaszki i powoduje bóle oczodołów, szczęki, uszu, czasami wywołuje wymioty. Mnie generalnie nic nie pomaga na 100% chyba że zareaguję odpowiednio wcześnie i najlepsza jest wtedy Solphadeina :-)
 
reklama
enya, karola dbajcie o siebie i odpoczywajcie ile wlezie:tak: &&&&&&&&&&&&&&&&&&

MisiaMonisia, a czy to zasypianie też z cukrem nie może być powiązane? tak mi się coś kojarzy...

Chyba też jakieś badania porobię jeszcze przed lipcowymi boboseksami. Na pewno TSH, mocz i poziom wit. D. Zastanawiam się jeszcze nad badaniamiw kierunku "przyczyny". Nie robiłam żadnych typu cytomegalia, ueraplazma itp. Miałam posiew z pochwy i nic nadzwyczajnego tam nie wyszło. Co radzicie przede wszystkim z tych badań z krwi? bo nie chcę wpadać w pętlę badań, ale może coś bym jeszcze sprawdziła...:baffled:
 
Do góry