reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ciąża Po Poronieniu

reklama
Witajcie nowe dziewczyny !
Czekamy , ja bym poszła za dwa tyg , teraz się się tam maluch dobrze instaluje , niewiele będzie widać to i po co mu przeszkadzać :) ale to moje zdanie ...
Nisiao , jedżcie na tą izbę , niech sprawdzą co i jak ....po to sa na dyzuże ... brak ruchów lub słabe ruchy to poważny powód i nikt nie powinien ci nic mówic...
 
karola, masz rację to ja powinnam być szczęśliwa... tylko wizja utraty pracy nie napawa szczęściem, zwłaszcza jak będę maleństwo nosić pod sercem... ale faktycznie szef wie też o mojej historii, więc poniekąd pewnie się spodziewa... tylko, że jak mnie szef zastąpi, to boję się, że nowa osoba podpasuje szefowi bardziej... ehhh....chyba, że mój J jednak wyjedzie do Norwegii to będę to miała w nosie, bo za niedługo pojadę za nim... matko ile pytań ????????????????????????????
Więc wygląda na to, że robić, co trzeba i patrzeć co życie przyniesie ...
Popieram Ci z decyzją o odłożeniu staranek o jakiś rok, czy dwa. Ja nie wyobrażam sobie mieć dzieci w takim wieku, by oboje jeszcze noszenia wymagało tak naprawdę...:happy:

nisiao, będzie dobrze &&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&

Witam nowe aniołkowe mamy, zapalam
[*] i gratuluję pozytywnych testów:tak:
 
Nisiao super,ze malutka się ruszyła,ale dla świętego spokoju jedź na IP. My czkemay na wiesci.

CzekajacNaIgorka najlepiej do gina isc w 8tc. Wtedy już widac co nieco i przede wszystkim bijące serduszko,ale wiem,ze trudno do tego czasu wytrzymać. Co do infekcji to ja te ciąże też zaczynałam z infekcją, a teraz już mam trzecią,a synek rozwija się ok. Trzymam kciuki za spokojną ciąże!

Loi co do kolejki to ja poczekam na Juchu,potem będe się szykować:p musze wyleczyć szpital jaki mam w domu bo domownicy chorzy,ja też wiec narazie zaciskam nogi chodź to trudne bo kaszel wzmaga skurcze.

OneMoreTime zawsze będzie jakieś 'ale' więc nie oglądaj się na szefa tylko idzcie na żywioł. Co ma być to będzie. Czekamy na wieści o starankach;)
 
Agnieszaala cierpisz na bezsenność?:cool2::-D Jak uwidziałam post od Ciebie ta wcześnie, myślałam że już rodzisz :shocked2::szok:;-):-D
Moja Terrorystka wstała już przed 6 i nic jej nie pasuje. Najchtniej zjadła by mi tel lub laptopa....
Brrr ale zimno. Nie chce mi się wstawać z ciepłej pościeli:eek::crazy::confused2:
A dzisiaj mamy troszkę roboty...:sorry::-:)shocked2:
 
Dzien dobry:-)

Ja narazie w dobrym nastroju, pospałam i to chyba dość dobrze. Wczoraj przez to fizyczne złe samopoczucie i psych tak samo, że wszystko dla małej w rozsypce.. to mi sie ryczec chcialo..

Nisiao, daj szybko znac, jak wrocisz, bardzo sie ciesze, ze mala kopniaczkami Cie uszczesliwiła :-)

Agnieszka, no to sie kuruj i spraw, by czas szybciej uplywał, bo mi się juz spieszy:-D
 
Dziewczyny mam problem... Oliwce brzydko pachnie z ust. Spr nie ma czerwonego gardła. Ostatnio miała ten katar i znalazłam inf że może przy tym brzydko pachnieć jak katar jest żółty. A ona cały czas miała przeźroczysty. Nie wiem co mam robić....
 
kwiatuszek a dawno zaczęło jej brzydko pachnieć z buzi? Jak jej zalegała jakaś flegma to mleko które wypiła może dawać taki zapach, jak zwymiotuje bądź jej się głośno, śmierdząco beknie to zapach powinien zniknąć.
 
reklama
Agnieszka, o to samo chciałam zapytać... o tej godzinie na nogach?:szok: brzuch tak Ci się daj we znaki, że spać nie możesz?
Postanowione, zrobimy to usg trójwymiarowe i ew. histeroskopię i jak tylko zielone światło będzie to do dzieła.
Maqa, my poznałyśmy się chyba na marcówkach? ja miałam zabieg 30 lipca:-(. Powiedz co się stało i na jakim etapie teraz jesteś, bo nie jestem za bardzo w temacie...

kwiatuszek, sorki, nie mam pojęcia...nie pomogę.

Okazuje się, że rodzice mojego narzeczonego są na nie, jeśli chodzi o wyjazd do Norwegii. Bo On ma synka z poprzedniego związku: i co z nim będzie? nie będziesz go widywał itp. Ok. zgadzałam się z tym jak mały miał 4 czy 5 lat, bo wiadomo. Ale za kilka miesięcy 9 lat skończy, więc już taty na pewno nie zapomni. Tym bardziej, że będziemy przyjeżdżać, widywać go, brać do siebie... dla mnie to taka krótkowzroczność...bo przecież wszystkim będzie lepiej jak troszkę więcej pieniążków będzie ( a nie od wypłaty do wypłaty), nawet na auto nas nie stać....a może udało by się nawet lwią część kredytu spłacić - bo w tej chwili spłacilibyśmy go w okolicach przejścia na emeryturę :szok: w ogóle nie rozumiem ich...:oo2: a jak zapytaliśmy, czy przenocowaliby nas miesiąc, czy dwa gdybyśmy mieszkanie za gotówkę sprzedali a sami jeszcze nie wybrali dla siebie, to okazało się, że "teściowa" musi to przedyskutować z mężem.... więc już mi się odechciało. Najwyżej coś wynajmiemy na te 2 miesiące.
Jakoś mam wrażenie, że ewidentnie pod górkę pchają....
 
Do góry