OneMoreTime
Fanka BB :)
agnieszkaala, broń boże nie chcę Cię straszyć, ale 2 tygodnie temu moja znajoma miała dokładnie tak samo - dzidzia troszkę za mała jak na ten tydzień. Okazało się, że były kiepskie przepływy, czy w ogóle jakaś żyła niedrożna... Jeden lekarz (prywatnie) to widział a w szpitalu nie. Dopiero jak im powiedziała to zaczęli uważniej się przyglądać. Była kilka dni w szpitalu. Nie pamiętam czy jakieś leki jej dali, bo na pewno sterydy dostała (na płucka w razie gdyby trzeba było wcześniej ciążę rozwiązać). Kazali jej więcej jeść. Ale koniec jest pozytywny, bo maleńka urosła jakieś 400g i jak na razie spokojnie czeka w brzusiu na swój czas 
Zadzwonię do niej dopytać dokładnie i napiszę.
Ale wydaje mi się, że może warto z innym lekarzem te przepływy skonsultować...

Zadzwonię do niej dopytać dokładnie i napiszę.
Ale wydaje mi się, że może warto z innym lekarzem te przepływy skonsultować...
