reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Ciąża Po Poronieniu

Loi - tak się cieszę Twoim szczęściem tfu Waszym szczęściem :)
ja też mam wizytę 3 czerwca u psychologa :)
no jak tak czytam takie super wieści to aż serce rośnie i pękam z dumy z Was wszystkich :*
 
reklama
LOI gratulacje:)!!!!!!!! oj jak ja bym chciała zeby ta ciaza byla zdrowa i wszystko sie skonczylo urodzeniem zywego zdrowego bobaska!!!

jade jutro, szwagier mam mnie zawiesc , badania moczu i progesteronu maja byc po poludniu jutro.
Usg bede miala pewnie wieczorem wiec w piatek rano lub jutro poznym wieczorem dam znac co i jak. 3majcie kciuki!!!proszę!!!
w 6 tyg 3d powinno byc juz serduszko?
 
Liluś - kciuki masz jak w banku trzymaj się dzielnie ja bardzo w Was wierzę :*
na pewno będą kolejne dobre wieści już się doczekać nie mogę :) ja nie wiem dokładnie kiedy zaczyna bić serduszko mimo ,że dziewczyny wiele razy pisały to jakoś mi to uciekło wiedziałam ,ale mam sklerozę i nie chcę Cię wprowadzić w błąd.
 
Kobietka, Lilus dziekuje :)

Lilus, wierzę, że wrocisz jutro zadowolona :) z niecierpliwością będę czekała na wieści od Ciebie. Ja mysle, ze jesli nie było obsuwy z owulką, to serducho powinno juz byc, ale oczywiscie ekspertem nie jestem.

Nisiao jakie wyniki?! :)
 
loi cieszę się, że na wizycie ok, ja mam rolki zdjęć i segregator dokumentów ale większa część to te gorsze rokowania niestety. czarno-białe dowody, pomiary które nie napawają optymizmem, traktuję to wszystko jak zwykłą dokumentację medyczną, nie zachwycam się buźką na fotkach, za dużo bólu i strachu, mam tylko większe lęki jak je oglądam.. co do luteiny jest tania na receptę do 20 tygodnia, potem dowcipna kosztuje już ok 35 zł za opakowanie czyli jest praktycznie w cenie duphastonu.

liluś tak naprawdę nie jest ważne to co pepla teściowa, jedź jutro na wizytę, a z drugiej strony współczuję Ci takiej teściowej.

kobietko czekamy na Twoje staranka ;-)
 
Pleni, wierzę i pamiętam, jak trudne kilka długich musialas przejść..
Powiedz, brac te lutke? Moze raz dziennie po 2 bede brac, cio?
 
liluś trzymam &&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&& :tak:

kobietka ja ciągle w gronie staraczek, może w podobnym czasie zaskoczymy:-)

Co do dyskusji o nospie - ja w pierwszej ciąży brałam nospę, fenoterol, isoptin i kaprogest i magnez. Po porodzie nie stwierdzono problemów z napięciem, dopiero w okresie przedszkolnym zaczęły być dostrzegalne pierwsze problemy - Mati był dość "niezgrabny" w ruchach, miał problemy z koordynacją itp. Dopiero na diagnozie SI (integracji sensorycznej) wyszły pewne problemy z napięciem mięśniowym mięśni grzbietu i pewne drobne problemy. Obecnie przechodzimy terapię z zakresu SI, ale to wiąże się również z różnymi innymi nieprawidłowościami - silna nadwrażliwość węchowa, nadwrażliwość dotykowa, słuchowa. Nie ma pewności, czy mogły mieć na to wpływ leki, różni terapeuci twierdzą, że mogły się przyczynić do pewnych problemów, ale nie musiały. Nawet jeśli to "wina" leków, to i tak się cieszę, że ciąża skończyła się w 39 tygodniu, gdy przez sporą część ciąży miałam problemy z napinaniem brzucha i ze skurczami, nawet za cenę różnych trudności, które teraz pokonujemy. Tak jak pisałam, nie wiem, czy to wpływ leków czy po prostu tak się nam przytrafiło - i do tego ADHD z prawdopodobnymi cechami zespołu Aspergera , ale na pewno jeśli będę (mam nadzieję) jeszcze w ciąży i będzie konieczność zażywania nospy czy innych leków to na pewno się zdecyduję nawet za cenę konieczności późniejszej rehabilitacji np. z zakresu ćwiczeń na napięcie mięśniowe.
Ale się rozpisałam :-)
 
Loi: gratuluję!!! A Hania to piękne imię. Też takie noszę. :tak:;-)
Liluś: ja też jutro wizytuję. :-)
Agnieszkaala: co u Ciebie?
Martussia: piękna ta Twoja córcia. Jak księżniczka.
Czarna: a Ty kiedy masz widzenie z ginekologiem?;-)
Kobietko: już się nie mogę doczekać waszych staranek (jakkolwiek dziwnie to brzmi). ;-):-)
 
reklama
Do góry