reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ciąża Po Poronieniu

skąd wiem, że byłam w ciąży?
w dniu spodziewanej @ zrobiłam test po 3 dnia deugi i oba wyszły pozytywne, następnie pobolewanie jajników no i mdlości cały dzień zupełnie tak jakbym się czymś zatruła.

Po 5 dniach poszłam do lekarki, która oznajmiła, że objawy są prawidłowe wydzielina też oraz macica lekko powiększona, ale jest jeszcze zbyt wcześnie, żeby powiedzieć coś więcej, kazała się oszczędzać.

Troszkę poza wątkiem:
Mój mąż robiświetne winko oraz nalewki i czasami do obiadu i kolacji delektowaliśmy się nimi, a ty pani doktor powiedziała, że ani kropelki.
Troszkę byłam zaiwdziona, ponieważ moja przyjaciółka przez obie ciąże do kolacji i obiadu popijała winko i było wszytsko ok, dwie zdrowe dziewczyny urodziła.

Załączam dziewczyny link do barzdo ciekawego artykułu.
http://www.ona.24polska.pl/ona_i_ciaza/zdrowie_w_ciazy,pije_i_pali_jak_ciezarna,300.html
 
reklama
witaj tylka!
Przykro mi że i ciebie to spotkało,..faktycznie była to bardzo wczesna ciąża,no ale niestety tak się zdaża-chyba wszystkie tu to przeszłyśmy...
A co do ponownego starania się..,to nie ma reguły,..rób jak uważacie za stosowne..a nóz uda sie za pierwszym razem.? Sciskam cię mocno! I zobaczysz,że niedługo będziesz znów w ciąży..i to całe 9 m-cy!!..czego ci bardzo życzę!
..ja dzisiaj mam jakis przypływ energii,..posprzątałam w szafkach w kuchni..,wyprałam spacerówkę,2 foteliki..,ale czuję że kończy się ta energia,.bo zaczyna mi się chcieć spać..Dobrze że zaraz Alex idzie lulu..to ja z nim..A na obiad do babci..-dobrze mi nie.?
 
Dzięki Ewcia,
cieszę się, że to trafiłam, ponieważ ktoś mnie w koncu rozumie.
A co do starania, to ja już czuję, że powinnam i mój mąz również, więc zaczynamy.

Pozdrawiam,
Tylka
 
Mam nadzieję,że nie zrozumiałaś mnie źle...pisałaś,że ciąża nie była potwierdzona przez lekarza i dlatego zapytałam...ja do zeszłego piątku żyłam w przekonaniu,że jestem w ciąży...a zamiast bijącego serduszka zobaczyłam torbiel...
ja też straciłam dziecko...wiem,że to bardzo boli...pamiętam,że coś wtedy we mnie umarło, jakaś cząstka mnie...
mnie lekarz też pocieszał,że z pierwszą ciążą często tak jest,że się ją traci,ale jakoś mnie to wcale nie pocieszyło...i kazał odczekać 3 miesiące...ale wiem,że są kobiety,które nie czekały, zaszły w ciąże i urodziły zdrowe dzieci...
owocnych starań...
ja narazie odpuszczam,bo muszę się troszkę podleczyć...
pozdrawiam ciepło
 
JM80, nie nie zrozumiałam Cię źle, ale podczas badania USG nie widać było torbieli, a następnego dnia wynik brtaHCG - 3.00 co jak się póżnij dopytałam Pani doktor oznaczało poronienie.

Ach i jeszcze, bo ja tak o sobie. Tez bardzo mi przykto z powodu twojej torbieli, wiem, że to uciążliwe leczenie, ponieważ sama zmagałam się z torbielą czekoaldową przez kilka lat, ale się udało, potem oazało się, że muszę mieć wycięty wyrostek.

Po jakim czasie na badaniu USG zobaczyłam przyrośnięty prawy jajanik do macicy i do zrostów po wyrostku.

Poprostu koszmar, nadal martwię się czasami jak to będzie kiedy będę w ciąży, ajk się to wszystko dostosuje i rozciągnie.



Tylka
 
Tylka...ja mam nawrót po pięciu latach...wtedy leżałam dwa tygodnie w szpitalu,a w piątek lekarz stwierdził,że nie do końca poprawnie zdiagnozowali moje dolegliwości...szczerze, to czasem tracę nadzieję,że kiedykolwiek zajdę w ciążę...chociaż ponoć mam ku temu predyspozycje...cały czas próbuje sobie to wszystko wytłumaczyć,żeby nie wybuchać płaczem na widok kobiet w ciąży albo matek pchających przed sobą wózeczki...
ale Tobie się uda i wszystko będzie dobrze...
 
jm80,
nie możesz tak do tego podchodzić, napewno będzie dobrze, tylko musisz znaleźć dobrego lekarza, który pomoże szybko pozbyć się torbieli a potem to już tylko, ciąża, dzidziuś i szczęśliwi rodzice.

Będzie dobrze, a powiedz jeszcze ile walczyłaś z poprzednimi torbielami, ponieważ mnie udało się w ciągu 3 miesięcy całkiem pozbyć czekoladowej, która podobno jest najbardziej poaskudna bo powraca.

Tylka
 
w szpitalu spędziłam dokładnie dwa tygodnie...zdiagnozowali u mnie tobiel krwotoczną (ale wykluczył ją w piątek mój gin)...mieli mnie operować,ale doszli do wniosku,że jestem jeszcze młoda i nie mam dzieci,więc bali się,że coś uszkodzą...i przez te dwa tygodnie leczyli mnie farmakologicznie...i niby się udało...a obecna torbiel...lekarz stwierdził,że @dostanę w ciągu kilku dni (i dostałam dzisiaj)nie chciał mnie faszerować hormonami...zlecił mi badania po zakończeniu miesiączki...i narazie tyle...
 
operacja to ostateczność, bo lekarze zcasami jeżeli torbiel jest duża to wycinają ją czasem z całym jajnikiem, węc nie daj sie zoperować, moja torbiel lekarz rozpuscił tabletkami antykoncepcyjnymi 6 lat temu i już nigdy nie wróciła.

Tylka
 
reklama
w szpitalu spędziłam dokładnie dwa tygodnie...zdiagnozowali u mnie tobiel krwotoczną (ale wykluczył ją w piątek mój gin)...mieli mnie operować,ale doszli do wniosku,że jestem jeszcze młoda i nie mam dzieci,więc bali się,że coś uszkodzą...i przez te dwa tygodnie leczyli mnie farmakologicznie...i niby się udało...a obecna torbiel...lekarz stwierdził,że @dostanę w ciągu kilku dni (i dostałam dzisiaj)nie chciał mnie faszerować hormonami...zlecił mi badania po zakończeniu miesiączki...i narazie tyle...

chciałAm tylko pocieszyc
ja z pierwszym dzieckiem zaszłam bez problemu i bez jakichkolwiek powikłan przeszłam ciazy
na druga ciaze nie mogłam sie długo zdecydowac .........
jedNAk jak usłyszałm ze mam endometrioze
decyzja była natychmiastowa jednak zaszłam dopiero po kilku latach
bo wtedy dopiero naprawde zaczełam sie starac i w tej ciazy na poczatku tez miałam torbiel rownolegle z ciaza. DRUGą dzidzie jednak zabrano mi do nieba .... zaszał w kolejna ciaze po 4 miesiacach i tez była torbiel i podtrzymanie od 5 tygodnia ciazy
ale nie o tym chciałam
jak byłam w szpitalu poznałam dziewczyne ktore takze miała torbiel krwotoczna.. nie usuneli jej i dali leki po upływie 2 miesicy jednak zdecydowali na usuniecie z kawałkiem jajnika i dzis jest mama 4 miesiecznej dzieczynki...
tak na marginesie
jak ja dowiedziałAm sie ze jestem w ciazy to głupio mi było jej powiedziec (wysłac smsa ) iiiii SPOTKAłYSMY SIE NA KORYTARZU SZPITALNYM
JA Z WIELKIM BRZUCHEM I ONA Z TROCHE MNIEJSZYM
RZADNA NIE CHCIAł MARTWIC DRUGIEJ I SIEDZIAłYSMY CICHO;-):-)
MIAłYSMY UBAW PO PACHY
całe szczescie nam sie udało......
WAM NAPEWNO TEZ TYLKO MUSICIE W TO WIEZYC I NIE TRACIC NADZIEJI
 
Do góry