reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ciąża Po Poronieniu

hej
mam pytanie macie jakiś sprawdzony sposób na bóle kręgosłupa bo od kilku dni jak mnie złapie taki ból to ani się położyć ani usiąść a nie wiem czy można jakoś to załagodzić chociaż pewnie to wynika z tego że przytyłam dość sporo jak na swoją wagę i obciążenia kręgosłupa ale może któraś to przerabiała i wie jak mi pomóc dzięki za każdą informację bo ciężko coś robić jak krzyż tak boli że na niczym nie da się skupić
 
reklama
anii: no może właśnie to TO... Tyle mam argumentów za co przeciw, więc nie wiem nic. Czekam. Jak do jutra nie przylezie, to lecę po test i przy porannoniedzielnym sikaniu się MOŻE w końcu czegoś dowiem... Proszę o fluidki, kciuki, modlitwy... :*

Może faktycznie wrzesień będzie lepszy???
 
anilek77 kciuki mocno mocno zaciśnięte :-):-):-)

ja to chyba zrobię wszystkie badania świata :-D:-D:szok:przez kolejnymi staraniami..

tylko jedno mnie dziwi z tym konfliktem... pobrali mi krew, nie pod kątem grupy, ale pod kątem właśnie obecności tych przeciwciał, no i zastrzyk dostałam, wynikałoby z tego, że ich potrzebowałam, idąc dalej tym tropem, będąc w ostatniej ciąży, mogłam jednak mieć dodatni ten odczyn, mimo że za każdym razem przeciwciała dostawałam :baffled::confused:
 
anilek77 - trzymam kciuki za niedzielny test!
Właśnie wracam z bety, niestety w mojej miejscowości szału nie ma, wyniki w poniedziałek o 15.. i prosto do gina, jak sie potwierdzi to powiedział ,że od razu skierowanie do szpitala, na wszelki wypadek
Nie nastawiam sie na nic na razie, nedzie jak bedzie, robiłam dziś rano znowu test, wyszła jedna kreska ale jak obróciłam testem to jest cień drugiej.. znowu. Nie wiem, nie wiem, staram sie niczym nie ekscytowac , tylko być spokojna.

Dziękuje Wam Dziewczyny za wsparcie i trzymam kciuki za Was! ;********
 
loi, miliondni: dzięki za kciuki!!!

Przepraszam, że tak ciągle o sobie, ale nie mogę przestac myślec o tym czy jestem czy nie jestem w ciąży...:-( Jeszcze mały jest chory i jestem w domu na opiece, więc myśli zajęte są tym jednym tematem. Juz jestem tak nerwowa, że wszystko mnie wkurza! Może to na @??? Niech już będzie niedziela...

miliondni: trzymam kciuki, żeby było ok. &&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&
 
Anilek - życzę Ci tego z całego serducha!!! trzymam mocno kciuki za II &&&&&&&&&&&&&&&&&&&& i ślę masę fluidków ~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
 
Anilek - ja też nie czułam owu w cyklu , w którym zaszłam :tak: trzymam mocno kciuki &&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&
 
Witam

Anilek trzymam kciuki mocno zacisniete,wiesz mamy tu kilkoro dzieci z takich cyklow bezowulacyjnych,wiec ktoz wie?Badz dobrej mysli:tak:

Miliondni kciuki zacisniete,bedzie dobrze:tak:

Marta niestety nie pomoge,choc zmagam sie z tym samym,nie moge stac,nie moge siedziec,nie ma pozycji w ktorej czulabym sie dobrze.Ja w sumie nie przytylam duzo,ale dla takiego chudzielca jak ja to i tak duzo.

A u mnie oprocz boli kregoslupa,dretwienia nog i takich tam "glupotek" na razie ok.Ciesze sie,bo dzis juz 30! tydzien,az sama sie dziwie,ze to juz.Strasznie swedzi skora na brzuchu,az pobolewa czasem.Maly sie prezy,wierci,chyba miejsca robi sie coraz mniej.Jutro mam wesele kuzyna,niestety nie poskacze sobie,ale co tam,nie to najwazniejsze.
Pozdrawiam wszystkie cieplo,staraczkom owocnych nocy i dni zycze;-)
 
Ostatnia edycja:
reklama
aga22112
to wszystko takie smutne... ehhh... aż brak słów...
enya81 dziękuję, wiem, że teraz bez badań na pewno strać się nie będziemy, spróbuję dotrzeć do jakiegoś gina na NFZ i wyprosić badania, powiedz mi proszę, czy trzeba mieć ze sobą np. wypis ze szpitala potwierdzający te 3 poronienia? bo przecież lekarz nie musi mi uwierzyć na słowo, że 3 razy to się stało?

dziś się martwię... ja jestem z tych ciekawskich, jeśli chodzi o ciało itp. itd co pchają palce może nie tam gdzie powinny.. no i dosłownie, aż wstyd się przyznać, wczoraj, podczas wieczornego mycia, wsadziłam sobie delikatnie palec, żeby sprawdzić, jak się ma szyjka macicy... no i zamarłam... odczucie jest takie, jakby szyjka była baaardzo! rozpulchniona, zero jakiejkolwiek struktury i jakby coś z niej wystawało... dosłownie, coś z niej zwisa...
dość mam, co rusz coś!! będę dzwonić do gin i pewnie wyląduję w gabinecie i kolejne 160 zł nie moje :( już zupełnie nie wiem, co myśleć..

Loi jedyne co Ci gin ma w sumie obowiązek dać (teoretycznie)to skierowanie do poradni genetycznej na badania - musisz wziąć wypisy jeśli idziesz do innego lekarza, Twój mąż też musi iść do lekarza (może być ogólny) i wziąć Twoje wypisy ze szpitala. Co do reszty - totalna kicha, mnie traktowali jak idiotkę która oszalała z tymi badaniami (wszystkie robiłam prywatnie) - a po 2 poronieniach wiem już bardzo dużo o cyklu, hormonach, badaniach i możliwościach.Niestety żaden lekarz mnie nie miał zamiaru wysłuchiwać i chciał leczyć po swojemu pomimo że ja naprawdę intuicyjnie wiem czego chcę i chcialabym się po prostu skonsultować...Ale może Ty będziesz miała więcej szczęścia....;-)
Czytałam że chcesz robić badania na przeciwciała bo macie z mężem konflikt - więc tak, ja też mam i powiem Ci jedno - nie ma sensu tego robić bo zanim podali Ci immunoglobulinę to musieli sprawdzić czy wytworzyłaś przeciwciała - jeśli by tak było to po prostu by ci jej nie podali bo nie byłoby już sensu - tak mnie też poinformowali w szpitalu.
 
Do góry