Ciąża Po Poronieniu

[_Ewcik_]

ktr kochana Ty dostałaś macierzyński teraz? ja jakoś nie wiedziałam, ze można.. ale pewno warunkiem jest pochówek dziecka... serce mojego dziecka też przestało bić...

karola, gosiulek trzymam mocno za wizytę &&&&&&&&

IZW dziękuję Ci za to, co napisałaś... pięknie to wszystko ujęłaś.. trudne to wszystko potwornie, jeszcze jakiś czas temu myślałam sobie, że jestem chyba wyjątkiem, bo nigdy nie poroniłam, bo nigdy nie spotkała mnie taka tragedia, bo nie wiem, jak się czują mamy, które straciły swoje dziecko.. od początku miałam jakieś dziwne myśli i złe przeczucia, nieraz myślę, ze może to złe myślenie przyciągnęło to co się stało... sama już nie wiem, szukam wyjaśniena, dlaczego.....

kłaczek Boże, nie mów tak.. jedź do szpitala!

 

[Plenitude]

Kłaczku ja też myślę jak Aniunnia, postaraj się zachować spokój, trzymam za Ciebie kciuki, nawet się pomodliłam za Ciebie, oby było dobrze.

 

[bett]

Ktr - bardzo mi przykro z powodu Twojej straty, daj sobie czas na żałobę. jak masz ochotę sobie popłakać to płacz, pamiętaj że wszystko co teraz odczuwasz jest zupełnie normalne. tulę Cię mocno!!!
Karola - i oni na podstawie wyników moczu i krwi decydują czy będziesz szła do szpitala, tak? mam nadzieję, że się jednak bez tego obejdzie, trzymam kciuki &&&&&&&&&&&&&
Gosiulek - powodzenia na wizycie &&&&&&&&&&&&&
Kasia - to może poproś męża żeby się nie dopytywał i że jak już będziesz coś wiedziała to dasz mu sama znać? przykro mi z powodu chorej koleżanki
IZW - ode mnie siostra "pożyczyła" bardzo dużo rzeczy twierdząc że i tak się w nie nie mieszczę...
Kłaczku - przykro mi. kilka miesięcy temu pocieszałyście mnie jak ja krwawiłam i jak widzisz ciąża trwa dalej. u mnie to też była żywa czerwona krew a później już taka bardziej brązowawa i tak przez 2 tygodnie. możliwe że miałaś jakiegoś krwiaczka o którym nie wiedziałaś, a który właśnie się uwalnia. postaraj się na razie jak najwięcej leżeć i nie tracić nadziei. wiem jaka jest pierwsza myśl jak się widzi krew, bo miałam taką samą, ale pamiętaj że to nie jest wyrok. trzymam za Ciebie mocno kciuki &&&&&&&&&&&&&&

 

[angel_]

kłaczku jedz do szpitala moze dziewczyny maja racje ze to krwiak,to ze krwawisz nie oznacza ze juz jest koniec ciazy.Postaraj sie byc dobrej mysli my tu czekamy na dobre wiesci musi byc dobrze trzymam mocno kciuki i przytulam.
ktr bardzo mi przykro mocno przytulam zostan z nami.

Dziewczyny a u mnie dalej to samo jak sie podcieram jest krew ale nic po zatym sama nie wiem moze taki skapy cykl w kazdym razie zaznaczylam od wczoraj malpiszona,brzuch mnie chwilami kuje,rwie i ciagnie ale nic sie nie rozkręca .Dziękuje wam kochane z kciukasy ale u mnie to bylo zbyt piekne zeby moglo byc prawdziwe poza tym piersi nie bola sa tylko wrazliwe sutki tak jak zawsze przed @.Na ciaze zawsze byly twarde nabrzmiałe i bolały więc wykluczam ciążę:-(

 

[kłaczek]

Plenitude, nic mnie nie boli, Wzielam Nospe i magnez od razu, ale kiedys tak samo sie zaczynalo - nie bolalo, tylko pociekalo...
Dziewczyny, jade.

 

[angel_]

klaczku trzymaj sie i badz dobrej mysli mocno trzymamy kciuki &&&&&&&&&&&&&&&&& musi byc dobrze.

 

[ktr]

_Ewcik_ przy poronieniu należy się urlop macierzyński w wymiarze 8 tygodni. Właśnie dzwoniłam do moich kadr i kazali dostarczyć akt urodzenia i zgonu. Ale w związku z taką sytuacja USC wydaje tylko akt urodzenia z adnotacja że dziecko urodziło się martwe, czyli jest to jednoczenie akt zgonu.
ale zeby dostać akt urodzenia/zgonu musisz mieć dokumenty ze szpitala! a tego nie mogą ci odmówić pod żadnym pozorem! Ja bym o to walczyła u ordynatora/dyrektora..... tylko nie wiem dokładnie od którego momentu liczy się 3 dni na rejestrację w USC. tego musiałabyś się dowiedzieć chyba właśnie w USC właściwym dla Twojego miejsca zamieszkania lub szpitala w którym odbył sie zabieg. myśmy załatwili to wczoraj, czyli w ten sam dzień który miałam zabieg.

W szpitalu bardzo precyzyjnie mi wszystkie warianty wytłumaczyli. Jesli nie da sie określić płci (tak jak w naszym przypadku) wpisuje sie płeć wg odczucia matki i tak tez rejestruje sie w USC. I albo zabierasz do pochówku (wtedy jest wykup miejsca na cmentarzu, trumna itp. i mozesz dodatkowo starac się o zasiłek pogrzebowy z ZUS), albo zostawiasz w szpitalu i oni sie tym zajmuja.

 

[Plenitude]

Jedź, czekamy na Ciebie z niecierpliwością, krew jest żywoczerwona więc jak widać po bett i aniunni nie musi to oznaczać wyroku. Z całego serca życzę Ci żeby to był tylko krwiak nie zagrażający ciąży lub jakieś słabe naczynko.

angel zaryzykuj test, ja objawy miałam identyczne jak na @ i test mnie na łopatki rozłożył bo wszystko wskazywało na @.

Dziewczyny czy Wy jak macie @ to samą krew lub skrzepy z krwią czy takie kawałki tkanki jak różowa skóra? Bo wczoraj właśnie tak miałam, różowe kawałeczki takiej poszarpanej tkanki i parcie na szyjkę zamiast krzyżowych (zawsze na @ mam takie a parcie było przy #). Nie pisałam Wam tego ale robiłam 3 testy, dwa pierwsze miały cień drugiej kreski a trzeci już nic. Nie chcę iść na betę żeby się dowiedzieć więcej niż z tego rozumiem, pytam tylko czy któraś z Was ma takie coś normalnie podczas @.

 

[angel_]

plenitude nie odwaze sie teraz zrobic testu bo jakby sie okazalo ze jestem to bym zwariowala ze strachu:--(a tak jestem nastawiona ze to taki poprostu cykl nie wiem jeszcze jutro zobacze.

 

[lenka21*]

Kłaczku modlę sie i trzymam kciuki , że by było dobrze tak po prosty żeby było dobrze, niech się uda