reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ciąża Po Poronieniu

hehehe nio masz racje,ale ja w zaden sposob jej nie pobudzam do aktywnosci.na slodkie mam ochote od swieta tylko,a brzucha i tak nie moge dotykac:tak: wiec rusza sie sama jak jej sie zachce
 
reklama
Witajcie dziewczynki , ja miałam dziś zrobić to tsh ,ale zaspałam i zrobię jutro , cały czas myślę o tym czy aby nie jestem w ciąży , ta myśl nie daje mi spokoju powiedziałam o naszej "wpadce" mamie i radzi mi tak samo zrobić tsh i iść do lekarzy do endo i do psychiatry pogadać na ten temat.Pozdrawiam Was serdecznie.
 
kobietko kochanie ale to naturalne,ze wciaz o tym myslisz i bedziesz myslec.teraz juz nie uda ci sie niczym innym zajac głowy.ja wiem jak ze mna bylo...o niczym innym nie myslalam a w glowie 2 tematy: ciaza i cytomegalia...:baffled: tyle,ze ja juz na tydzien przed @ wiedzialam,ze zaciazyłam...poprostu mialam przeczucie i to jeszcze bardziej zwiekszało moje obawy...bedzie dobrze.buterfly jaka masz dorodna świnke:-D:szok:
 
Angel, ja teraz spokojna jestem jak mis koala. Nic mnie nie rusza, jak cos to tylko telefon. I kolejny listek eukaliptusa. Zadnego denerwowania sie... To oni sie maja wkurzac, ja mam swoje "listki eukaliptusa", jak ten mis koala.
Mysiaku, mnie po zabiegu nic nie bolalo, w sumie dwa dni po juz nawet nie plamilam. Zabieg mialam wieczorem, nastepnego dnia w poludnie bylam juz w domu - wzielam prysznic, spakowalam sakwy na motocykl i pojechalam w cholere zeby nie siedziec sama w pustym mieszkaniu, w ktorym byly dzieciece ubranka. Zeby nie zwariowac. Fizycznie czulam sie po prostu swietnie... tylko pusto. Tesciowa cos sie darla o krwotoku, ale przez telefon to ona mi mogla zabraniac do woli.:-D
Karola, powiedz jeszcze ze jak syreny wyja to psiun tez...:-D
Butterfly, cos Ty wkleila w podpis??:szok: Swiniaczek kazaczoka zasuwa??

Jutro mam wizyte u pielegniarki. Czyli startujemy z prowadzeniem ciazy. Ona powiadomi Child Centre, oni przygotuja "start pack" z karta ciazy i wyznacza termin do poloznej i pewnie za jakie 3-4 tygodnie bede miala pierwsza wizyte u poloznej. Pierwszy trymestr wybiera tu nerwy okropnie - w PL bylyby juz scany, jakies badania, a tu jakby nigdy nic... Spoko, na razie jest ok.
Rajmund mi dzis powiedzial, ze jak w kazdej ciazy mam byc taka jak teraz, to moge rodzic do 70-tki. Chodzi mu o to, ze sie smieje ze jestem radosna. Hmm... A powiedzial mi to zaraz po tym jak dostal zjebke przez telefon i zapowiedz ze jak natychmiast nie przyjedzie na obiad, to ja tez bede siedziala o suchym pysku i male w srodku tez bedzie glodne. Byl w 15 minut.:-D
 
reklama
Do góry