Kłaczku - ja też mam dwudniowe wahania w cyklach, więc też dopuszczam, pewne nieścisłości No to może ten miesiąc należeć będzie do nas? Oby &&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&
Do twoich wspomnień z młodości dorzucę jeszcze saturator, syfon na naboje i ryż dmuchany :-)
A egzamin rzeczywiście zabawny . A ja wczoraj jeździłam na motorze po mieście w godzinach szczytu o mamo ! Ale dałam radę . Dzisiaj kurs na instruktora a jutro znowu jeżdżę. Ja się chyba zajadę
Sandy - to moja @, moja!
Do_ti - ja cały czas kciuki trzymam &&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&
Gatto - @ niespodziewam się ok 18-go.
Plenitude - &&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&& nie bój nic!
Co do pomysłów facetów przy porodzie. Mój były mąż a ojciec młodego, nie mieszkał ze mną, kiedy byłam w ciąży. Ot po prostu remontowaliśmy mieszkanie, do którego mieliśmy się przeprowadzić. Ja więc mieszkałam u mamy a on u swojej babci. Kiedy rano odeszły mi wody płodowe zadzwoniłam do sąsiada mojego byłego, bo były to czasy, że nie każdy miał telefon stacjonarny a o komórkach nikt nie słyszał i poprosiłam, żeby powiedział mojemu mężowi, że ma po mnie przyjechać i zawieźć do szpitala, bo rodzę. Potem okazało się, że piękny wyłączył sobie domofon, żeby mu nikt d ... nie zawracał i sąsiad o 6-tej rano musiał biec do niego w piżamie z parteru na 4-te piętro. Sąsiad na pewno był prze szczęśliwy
Do twoich wspomnień z młodości dorzucę jeszcze saturator, syfon na naboje i ryż dmuchany :-)
A egzamin rzeczywiście zabawny . A ja wczoraj jeździłam na motorze po mieście w godzinach szczytu o mamo ! Ale dałam radę . Dzisiaj kurs na instruktora a jutro znowu jeżdżę. Ja się chyba zajadę
Sandy - to moja @, moja!
Do_ti - ja cały czas kciuki trzymam &&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&
Gatto - @ niespodziewam się ok 18-go.
Plenitude - &&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&& nie bój nic!
Co do pomysłów facetów przy porodzie. Mój były mąż a ojciec młodego, nie mieszkał ze mną, kiedy byłam w ciąży. Ot po prostu remontowaliśmy mieszkanie, do którego mieliśmy się przeprowadzić. Ja więc mieszkałam u mamy a on u swojej babci. Kiedy rano odeszły mi wody płodowe zadzwoniłam do sąsiada mojego byłego, bo były to czasy, że nie każdy miał telefon stacjonarny a o komórkach nikt nie słyszał i poprosiłam, żeby powiedział mojemu mężowi, że ma po mnie przyjechać i zawieźć do szpitala, bo rodzę. Potem okazało się, że piękny wyłączył sobie domofon, żeby mu nikt d ... nie zawracał i sąsiad o 6-tej rano musiał biec do niego w piżamie z parteru na 4-te piętro. Sąsiad na pewno był prze szczęśliwy
Ostatnia edycja: