reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ciąża Po Poronieniu

Anulka jak ja Cię rozumiem....Kurcze na mnie napadły ostatnio przyjaciółki że gadam cały czas o badaniach, o dziecku, o tym co się stało, ze się zmieniłam itd itp. No prawda, nie wykręcam się, ale ja po prostu nie umiem inaczej. Nie umiem tak do końca odpuścić i czekać aż moje marzenie się ziści...;-)


Lena przejdzie Ci ten stan -zobaczysz. Ja też mam w sumie cykora bo zbliżają mi się dni płodne i ewentualna owulacja a ja już myślę o tym czy nie zajdę trzeci raz w ciążę i będzie z tego dupa...Ale chcę spróbować, bo jak nie spróbuję to znowu będę płakała bo może akurat zmarnowałam swoją szansę??? Pomyśl w ten sposób...:-)

A ja mam doła ale dlatego że przez to parcie na dziecko zaniedbałam siebie...W sobote wychodzę z koleżankami na dyskotekę i nie mam się w co ubrać, bo mam boczki:angry:. Przytyłam jakieś 3 kg i teraz ważę o 5 za dużo!!!. Muszę chyba znowu jakoś kombinować z fitnessem - muszę z mamą ugadać opiekę nad moją Alą....Ech przerąbane...Włosy z odrostami bo całą kasę wydałam na badania i na fryzjera nie starczyło....:baffled:
 
Ostatnia edycja:
reklama
gatto hej , a no wlazła mi chyba pod spodenki , pindzia jedna:-D
Enya ja wlasnie cos musze zrobic z moimi kudłami, raz chce blond zostawic , raz braz , sama nie wiem , najlepiej jakby mnie zabrali do fryzjera gdzie nie ma luster i nikt by ,mnie o zdanie nie pytal i zrobil ze mnie ludzia.Kurcze ja to juz nie wiem jak dyskoteka od srodka wyglada:-p, a na panienskie ide w czerwcu i tez bym chciala jakos wygladac ,schudam to nie mam w czym łazić. eh.... no widzisz sama , tez juz masz dziecko a chęc posiadania drugiego przesłania nam wszystko nie?hehe przynajmniej nie jestem sama .

Gatto pogoda Ci dopisała co???
 
czesc dziewczynki :-)

ciesze sie, ze As dochodzi do siebie :-)

Anty dumna z Ciebie jestem :-) teraz musisz pamietac, ze jak "rozki" beda odrastac (a beda z czasem) to szybciutko bahhh i utracic, za jakis czas przestana rosnac ;-) no i az sie wzruszylam opisem Twojego spotkania z M :-) na prawde sie bardzo ciesze :-)

Anulka no dokladnie mam ten sam problem z wlosami, do tego co by nie robili to i tak wracaja do swojego pierwotnego stanu (sa proste jak drut):wściekła/y:, jedynie co to kolor sie trzyma dluzej, po wielu probach wreszcie odnalazlam swojego fryzjera no i wszystko bylo pieknie... a teraz mam do niej az 1000km wiec troszku za daleko zeby wpasc na czesanko :no:
 
Witam Kobitki!!!!
Jak tam zdrowko po łikendzie?????ja zaliczylam grille,rower opalansko i meza:-p:-p

Anulka wspolczuje uczulenia znam ten stan ja mam rok w rok teraz tez pije wapno i jak narazie jest oktroche mnie swedzial dekolt ale krostuch nie bylo na szczescie:tak:eh te mrowki zawsze wlaza tam gdzie nie trza mam nadzieje ze Ci kaski bardzo nie zgryzla ale nie zaszkodzi ciut profilaktyki i ukojenia bolu za pomoca M;-);-)

Anty ciesze sie bardzo trzymalam za Was kciuki jak cala reszta...kochacie sie wiec wszystko sie ulozy wazna jest rozmowa skrywanie uczuc tylko kumuluje w nas te negatywne sprawy a pozniej wybucha no nic trzymajcie sie razem a wszystko bedzie ok :tak::tak:

Enya dobry fryzjer to wielki sukces...moj niestety tez wyjechal i mam teraz do niego dalej :-(ale byl konkretny i nigdy nie pytal jak chce bo on sam wiedzial jak byc powinno a do slubu to tak mnie ufryzowal ze hej bylam baaaaaardzo zadowolona:tak:

Pozdrawiam Wszystkie Lale dokoncze pozniej bo w koncu spoznie sie do pracy;-)trzymajcie sie buziaki :*
 
martussia zabrakło nam właśnie tego zrozumienia o którym piszesz,ja ryczałam tu,on tam,a teraz też jeszcze popłakujemy,ale już razem.I tak jest lepiej!!!

I o to chodzi- by cieszyć się razem i płakać razem kiedy sytuacja tego wymaga!! Babeczki my już limit na smutki wyczerpałyśmy pora tylko się cieszyć!!
biggrin.gif


Martusia głowa do góry , piers do przodu wiesz ,nie poddajemy sie nie?!

Oczywiście, że nie :-) Jak nie wpuszczą nas drzwiami to wejdziemy oknem do domku z napisem SZCZĘŚLIWE MAMUSIE ;)
Znam wroga... i bardzo chce wierzyć że za 3 razem się uda...
To już miesięc jak urodziłam ;( pierwsza miesiączka juz za mna...wiecie że ja sie boję rozpocząć współżycie nawet z zabezpieczeniem...mam jakas blokadę...brakuje mi tego..ale kurka sie boje czy to kiedyś minie??

Ja osobiście tak bardzo potrzebowałam bliskości męża, że gdyby tylko mój stan fizyczny pozwolił uprawiałabvym miłość z moim mężem na drugi dzień. Teraz z racji tego że nas właśnie poniosło trochę, martwię się czy aby nie zaszłam w ciążę. Boję się że znów pojdzie coś nie tak i to z naszej winy ze nie zaczekaliśmy tych trzech miesięcy....

Martussia to dobrze, że was to wszystko zbliżyło. Właśnie wtedy poznajemy siebie kiedy przestaje być kolorowo i trzeba zmierzyć sie z trudnymi życiowymi sprawami. Ja po pierwszym poronieniu nie mogłam liczyć na swojego męża. On uciekł w pracę, ciagle milczał a ja płakałam i szukałam w necie odpowiedzi na to co sie stało. Ciagle mi mówił, żebym sie wzięła w garść a ja nie umiałam. Pewnego dnia wylałam wszystkie swoje żale i powiedziałam, że takiego życia nie zniosę, że chce być z moim dzieckiem. Od tamtej pory wszystko sie zmieniło. Kiedy traciłam drugie dziecko byliśmy w tym wszystkim razem.

Kochajcie się, wspierajcie i głowa do góry ;* W każdym związku bywają lepsze i gorsze dni, no ale i nie wszystkie pary są wystawiane na taką próbę którą my przeszłyśmy!!! Jesteśmy dzielne babki i mamy faaajnych mężów :-)
 
Ostatnia edycja:
witam Was kobitki weekendowo.

ja tez Was czytam z ukrycia:cool2: nie mam weny na pisanie,dobrze ze ten tydzien sie konczy.Ja juz odliczam dni do urlopu nic mi sie nie chce,za duzo na glowie gotowac mi sie tez nie chce dzisiaj to pojde kupic kebap i po sprawie.



milego i slonecznego weeekendu zycze Wam babeczki kochane.
 
hej,

Lena - miałam podobnie, też na początku bałam się współżycia, a jeszcze bardziej panicznie, że zabezpieczenie nie zadziała, a lekarz jeszcze nie pozwolił zachodzić w ciążę itp.
ale ten lęk minie. Jak patrzyłam na swojego ukochanego męża, na to jaki jest czuły i kochany na każdym kroku, jak dba o mnie, jak staje na głowei abym ja nie płakała, jak organizuje mi czas, jak znosi moje uszczypliwości,wredność,ryk, płacz itp - jaki jest kochany i czuły, to aż się rozpływałam od tego i miałam ,taka ochote na niego, poprostu jak patrzyłam na niego chciałam go zjeść. No i potem znów zaczęliśmy być blisko- uczucie normalnie jak za pierwszym razem.
Gdy się przełamiesz, będzie naprawdę super, tak myślę i trzymam kciuki za WAS :)

Anulka - kurcze ja też byłam taka nakręcona, na ten cykl, a tu proszę już mam 4 @ i myślę o kolejnym. Zastanawiam się nad tym wiesiołkiem? Ile Ty już starasz się Anulka?
Mi lekarz powiedział, ze po 3 ceyklach mam sie zgłosić jak nie zaciążę. I tak się zastanawiam, czy czekać na 4 czy iść zaraz po 3 cyklu? Bo za 4 miesiące mój miś wyjeżdża i nie wiem, co robić.

Co to są ziółka ks. Sroki ??

Enya
- powiem ci, że ja też się upasłam, ale twardo wzięłam się za siebie i w ciągu tygodnia zrzuciłam 3 kg, jem, nie głodzę się ale specjalnie dobrane jedzonko i ograniczenie wszystkiego co jadłam wcześniej daje rezultat :-)
A do fryzjera też mi pasuje iść, ale się spłukaliśmy na mieszkanie i na komunię chrześnika, więc już mi też nie styknie.
Ja mam tyle kobiet ciężarnych wokół siebie, ( jedną za ścianą), ze codziennie piję meliskę, żeby nie oszaleć gdy @ sie pojawia.


Karola
jak się czujesz? Hona - halo jak tam? już 3 miesiąc u Ciebie, jak się macie?
buziaki dla wszystkich !!
 
Witam wszystkie kobietki
dzisiejsza dawka clo 3 tabsy już zaaplikowana dojelitowo :-D i tak do wtorku, jutro zapiszę się na 14,05 na monitoring. Pożyjemy zobaczymy.
anty2 bardzo się cieszę z takiego obrotu sprawy z Twoim mężem, pamiętaj, że po każdej burzy wychodzi słonko i zawsze warto próbować :-)


Anulka nie smuć się tak naprawdę to nigdy nic nie wiadomo na pewno, ja trochę odpuściłam choć również nie umiem przestać myśleć o dzidźce, wczoraj przeżyłam roczek synka kuzynki i obeszło się bez perturbacji i retrospekcji w mojej głowie, wzięłam to na klatę i tyle, wyszłam z tego cało :-) będzie dobrze, zobaczysz :tak:

Pozdrawiam Was wszystkie i uciekam szykować się do pracy, jedno jest pewne, bb uzależnia :tak:
 
reklama
duncus ile ja sie staram??w lipcu zeszłego roku dostałam zielone swiatełko a za niedługo kolejny lipiec będzie ....masakra jakas
Moze uda nam sie wyjechac w tym roku w moje ukochane Bieszczady, moze tam cos zmajstrujemy , moze moze moze.....
hej laski czy u Was tez pogoda tak sie zmieniła???u mnie leje, zimno i wogóle nie lubie takich wahan bo to zle wpływa na moje samopoczucie. jeszcze jak na złosc doslownie wszystko mi sie pokonczyło ; chemia ,spozywka ,musialabym na zakupy sie wybrac tylko mnie napierdziela brzuch i nie bardzo mi sie chce.
martusia a ja juz widziałam takie co nie czekały 3 miesiecy i urodzily zdrowe dziecko wiec na to nie ma reguły kobieto
myszka ja to czasami mam ochote sie ściać jak kożuchowska kojarzysz???mysle ze nie ma roboty z takimi włoskami ale moj nie nie nie , a w sumie po co mi te długie brzydkie, sianowate kudły!

laski a co powiecie na tę sukienke???na wesele?bo ja juz pare mam na oku ale tą licytuje , nie mysle ze wygram bo ona normalnie kosztuje 199 zl a tyle nie dam bo nie mam wiec mysle ze i tak jej nie dostane i tak no ale zalicytowac moge nie?http://allegro.pl/suknia-z-roza-r-42-i2312318363.html
 
Ostatnia edycja:
Do góry