reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ciąża Po Poronieniu

reklama
Czesc bym chciała zacząc wątek jakie to badania robiłyscie po swoich nie donoszonych ciażach,czy sa jakies badania ktore pomoga nam mamom aniołków żeby historia każdej z nas sie nie powtorzyła .
Ja straciłam swojego synka w 24tc był za mały (700g,34cm ???)żeby przeżyć i była to moja druga ciaza pierwsza ciąza dobiegła końca w 34tc na szczescie synek żyje i kwalifikujemy sie na badania genetyczne -kariotyp co one wniosa czy cos pomoga okaze sie po badaniach
A Wy mamy aniołków probowałyscie sie dowiedziec gdzie jest winowajca naszych cierpień....piszcie...
 
Dziewczynki witam sie z Wami wielkopiatkowo.

Anulka zyjesz?????

Kobietka cos kupila z mezowskiej wyplaty??? mam nadzieje, ze nie papierochy!!??!!

Lena slonce, to takie trudne, takie trudne, ale dasz rade, musisz dac rade dla ziemskiego dziecka, ktore na pewno przyjdzie!! Wiesz jak mowia? Ze czas oczekiwania podwaja wartosc tego, na co sie czeka. Wiem, ze boli...ale kiedys wyjdzie slonce!!

Bett jak masz ochote to zostan z nami, choc tu nie zawsze tak wesolutko :) Ale bedzie nam milo jak cie bedziemy "sledzic" :)

Dziewczyna buraki czerwone, buraki czerwone i jeszcze raz buraki czerwone i moze rodzynki tez :)

Babolki to juz jutro!!! Jutro przeprowadzka!!! aaaaaa, nie moge sie juz doczekac. Mam prawie cala chalupe w kartonach :)
 
Ostatnia edycja:
o oł Anulki coś nie widać ,a za mną chodzi papieroch:-D
Gatto- kupiłam pastę jajeczną z biedrony i jeszcze śledziki sosie musztardowym , mleczko , chlebek , chipsy dla M , piwo bo już wychlał myślałam ,że ma całą skrzynkę ,a tam puste butelki były ja blondynka się nie przyjrzałam dokładnie :zawstydzona/y:no i jajeczka na stół świąteczny chciałam kupić białą kiełbaskę ,ale wszystko wyprzedali i chyba się przeletę na miasto po kiełbaskę.Miłej przeprowadzki życzę nie ma to jak życie na kartonach hihi
Bett- cieszę się ,że wszystko ok , teraz wypoczywaj bo po porodzie to tak spokojnie nie będzie;-), a gdzie Ty chcesz nam uciekać my tu potrzebujemy takich promyczków nadziei w postaci ciężaróweczek ,ale jeśli chcesz to jest wątek wieści od ciężarówek i tam są praktycznie same ciężarówki możecie znaleźć wspólne tematy także i tam ja to sobie skaczę to tu popiszę to tam bo mam sentyment do dziewczyn ,które się tu rzadziej już udzielają , np do Just, She, Daaa, Karolcia przyzywam Was :-D.Przybywajcie:-)

Lena- smuć nam ile wlezie my tu jesteśmy po to żeby Cię podtrzymać na duchu , to piękne ,że nie poddajesz się i chcesz być mamą, moja mama ma znajomego w pracy jego żona poroniła 5 razy ,a niedawno urodziła zdrową córcię cuda są przeznaczone dla nas Aniołkowych mam :)

chcę Wam złożyć życzenia , dużo zdrówka dużo radosnych chwil , szczęśliwych zaciążeń i porodów i czego tylko zapragniecie:*z okazji tych Świąt Wielkiej Nocy:*




 
halo,halo
GATTO no zyje zyje,sufit caly wiec jest ok

zabieram sie zaraz za ta karpatke , potem makowiec bo u mnie sera nie lubia, i jeszcze babeczke zrobie,
DZIEWCZYNA kurcze no jedz te buraczki, na dluzsza mete anemia jest niebezpieczna

wczoraj musialam zmienic haslo tutaj bo mam laptopek ale wgrany jest opragramowanie niemieckie i nie ma polskich znakow co pewnie widac w tym jaaaak pisze,a jak siedzialam u synka to byl nieraz zly ze tyle spedzam na bb

LENA jak sie czujesz ?ß
wszystkie goraco pozdrawiam i caaluje , ide piec a potem tutaj wpadne,

KOBIETKO to juz 3 dzien , jupI ; NIE MA PALENIA ,
 
Ostatnia edycja:
Kobietko - ja Cię błagam weź to gdzieś zgłoś, że on za Tobą tak łazi, ale nie daj mu się dopaść!!! nie pal!!!
Gatto - powodzenia z przeprowadzką, fajnie że tak będziesz mogła sobie wszystko od nowa poukładać :-)

Wczoraj pan doktor chciał mi następną wizytę wyznaczyć za miesiąc, ale powiedziałam mu że nie ma mowy i że za 2 tygodnie sprawdzamy czy wszystko jest w porządku, śmiał się że i tak zrobię co zechcę i że my kobiety robimy z nim co chcemy. Wiem, że później będę musiała się dostosować do tych comiesięcznych wizyt, ale na razie nie wyobrażam sobie, że mogłabym tyle wytrzymać.
Mój M niestety nie mógł mi wczoraj towarzyszyć na wizycie, ale jak mu później pokazałam płytkę z USG to się trochę wzruszył.
 
Uffff...dobrze Anulka, bo juz mialam czarne mysli:-pJa tez nie mam polskich liter i wychodzi jak wychodzi :) Milego pieczenia!

Kobietka ty omijaj pierocha!! Bo ci skopiemy ten blondny tyleczek!!:wściekła/y: Ty lepiej lec za ta kielbasa!!

Bett i dobrze!! Stawiaj na swoim i przynajmniej ten pierwszy trymestr kontroluj. Lepiej dmuchac na zimne:happy:

Ja tez bede wpadac w przerwach, bo mam sporo do zrobienia i na 16 ide do pracy.
 
reklama
witam w swiateczny piatek.ja od rana czuje sie jak z krzyza zdjeta:no: wymiotuje od 5 rano z kilkoma przerwami...masakra...nawet teraz jak juz nie mam czym czuje ze mnie kreci...:wściekła/y: a mama dzwonila i za 1h mam isc z nia na rynek troche jesio porobic zakupow nio i musze pare *******ek pokupowac do koszyczka-kurczaczki,borówki itd...nie wiem jak tam dojde.na powietrzu moze jakos przezyje.co do zakupow,biedronki itd to ja z balkonu widze biedronke wlasnie i powiem wam,ze to co sie tam dzieje to porazka w 100%...na parkingu miejsc brak,a ludzi od kupy.zakupy jakby swiat mial sie skonczyc.ale Polacy sa z tego znani coz...a niby jest kryzys...bett nio ja jestem tylko na tym watq.tak mi tu jakos dobrze:-) kochana ja do gina swojego chodze co 2 tyg...i juz nie mam miejsca w karcie ciazy zaraz druga bedzie mi zakladal,ale on sam chce zebym tak zesto przychodzila,bo chce wszystko kontrolowac. lenka odrzuc mysli,ze maz cie zostawi....:angry: cos ty...jakby mial to zrobic to juz dawno by to zrobił...takie sytuacje zblizaja ludzi...my tez jestesmy po 2 stratach tzn ja jestem,bo tam te dwie ciaze byly z kims innym kto cisnienia nie wytrzymal chyba,ale maz moj teraz wie jak wygladalo moje zycie i chcial probowac,robic badania itd,walczyc do konca.wiem,ze teraz jest u was ciezko,ale zaswieci slonce...bedziecie rodzicami-wiem co mowie.ja czekalam na to 4 lata i widzisz.jakos dajemy rade.wy tez dacie tylko nie uciekajcie od siebie,wspierajcie sie rozmawiajcie...kobietko22 wierze w ciebie ze sie nie dasz:tak: pamietaj,ze to dla twojego dobra.bedziesz o wiele zdrowsza...

kasia24,ilonka24 co u was dziewczynki?????? malami123 a ty zyjesz?????
 
Do góry