Emy
Fanka BB :)
witajcie dziewczynki ja już spakowana na jutro do szpitala na te badania endokrynologiczne zobaczę co mi tam będą badać , pewnie hormony kazali mi iść na oddział w 5dniu cyklu zobaczymy co wymyślą , bo mnie te moje zarosty na brodzie przerażają (niby tylko 3 włoski na krzyż ,ale wolę zapobiegać nim się pojawi więcej tego ) zawsze miałam problem z owłosieniem nadmiernym "tam " ale na brodzie, nawet jak lekarz spojrzał na włoski na przedramieniu to uznał ,że stanowczo za dużo mam włosków.
Ja też mam problemy z nadmiernym owłosieniem, a to przez PCOS, a raczej z wysokiego testosteronu i estrogenu i niskiego progesteronu, wszystko mam pomerdane z tymi hormonami, stąd tez problemy z zajsciem w ciążę.
Mam nadzieję, że cos ci znajdą niegroznego i łatwego do zwalczenia ;-) długo cię będą tam badać?
GRATULUJĘ!!!!!!!!!! Tez nie lubię wtykac piguł, u mnie na szczęscie, wczoraj lekarz kazal odstawic towarzystwo progesteronowe..Trochę głupio mi się wtrącać ze swoją radością, kiedy wy tu na poważne tematy, ale miałam dać znać po wizycie więc daję. Pikawa wali jak szalona:-):-):-), więc na chwilę obecną siedzi we mnie pełnowartościowy twór a nie "złudzenie" jak to kłaczkowa nazywa.
Po samym macanku lekarka myślała, że ciąża jest młodsza i serducha jeszcze nie będzie widać, ale termin z usg tylko o dzień rozminął się z moimi obliczeniami na kolanie z suwaczka i wg niego jest 6tc4d Dostałam luteinę, żeby łożysko mi się lepiej dokleiło- nie lubie dowcipasów no ale siła wyższa, jak dobrze pójdzie to powtykam je tylko do ok 16 tc. Mam zrobić TSH, toxo IGM, morfologię, a nawet glukozę
Hej...zgodnie z obietnicą...dla wszystkich zainteresowanych i spragnionych słońca......:-) oto kilka fotek.
Cuuuudnie!!!!!! Pięknie wyglądacie! I trzymam kciuki za żółwika
Babeczki, nie wpadam za często ale jakos dnia brak, siostra m przyjechala (bo to teraz wakacje i takich "gosci" będziemy mieli wielu... uroki mieszkania w kurortach;-)) Dobrze ze chociaz niektórzy kwaterują się w hotelach. Bylismy z nimi na miescie, podzwigalam troche jej 6-miesięcznego syna, więc jak przyszlam do domu to nie mogłam się ruszyć.
Poza tym wczoraj bylam u ginka, BĘDZIE CHŁOPIEC!!! jajkami się pochwalił. Poza tym ok, zdrowy, i ma nogi po tacie
Zobaczymy jak z moim planowanym wyjazdem do pl na następnej wizycie, narazie mam przodujące łożysko i będziemy lookać czy się może podniosło szanownie, szczerze wole unikac cesarki... Pepowina tez wisi od d*** strony, lekarz powiedzial, ze będziemy musieli na nią często patrzec
Z dobrych wiesci jeszcze... odrobiłam moje minus 5kg i teraz ważę 55kg, tak jak przed ciążą
Zdjęć nie chciałam....
Buziaki!