Ojej no to się trochę namęczyłas z tym brzuszkiem
![Frown :( :(](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
Dziś na pewno będzie lepiej
![Wink ;) ;)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
Na pocieszenie powiem, że miałam podobnie po tym pakowaniu pewnie
![Wink ;) ;)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
Wzięłam nospę nawet...Tylko czy ona mi pomaga to nie wiem.
Spakowałam jedną wielką torbę wspolną dla naszej trójki
![Smile :) :)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
mialam taką plastikową torbę mniejsza przezroczystą na zamek od maty z lidla i tzm włożyłam rzeczy dzieci żeby było łatwo je wyjąć w komplecie. Boki torby takie na zamek zagospodarowałam na moje podklady, wkladki laktacyjne itp. I na rzeczy higieniczne dla dziewczynek - jeden bok moj jeden ich.Torba jest wielka bo już nawet same rożki, kocyki i reczniki dla nich i dla mnie zajmuja sporo miejsca.
W 18 tygodniu leżałam na patologii ciąży i wtedy przekonałam się jak dużo rzeczy trzeba mieć swoich bo szpital nie daje u nas praktycznie nic. Nie dostalam wtedy obiadu ani herbaty bo trzeba było mieć wlasne sztućce i kubek
![Smile :) :)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
Mąż ciągle mi coś dowoził a jak wychodziłam ze szpitala to miałam milion reklamówek
![Smile :) :)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
Tym razem chcę tego uniknąć wiec mąż dowiezie tylko kombinezony na wyjście.