Ile ty masz lat, że pytasz na forum czy możesz być w ciąży bo cię mdli...Dziewczyny ja z trochę innej strony podchodzę do tematu. 21 kwietnia straciłam dziecko w 19tc. Nie miałam żadnego krwawienia ani nic, na wizycie kontrolnej okazało się że serduszko nie bije od ok 2 tygodni. Dostałam leki na wywołanie krwawienia, urodziłam cały płód, potem miałam jeszcze łyżeczkowanie. Krwawiłam mało obficie ok dwa tygodnie. Powiedzieli że miesiączka powinna się pojawić w przeciągu 4-6 tygodni po poronieniu. Na wizycie po trzech tygodniach lekarka powiedziała że wszystko się dobrze obkurczyło i że wszystko jest ok, w wynikach histpat nic nie było, ogólnie organizm w dobrej kondycji. Powiedziała że możemy normalnie współżyć, ale z kolejna ciąża radzi poczekać ok 3 miesiace. 17 mają mieliśmy stosunek przerywany z wytryskiem poza mną (wiem to żadna metoda), ok 2 dni przed nim chyba miałam owulację (stwierdzam to tylko na podstawie obserwacji śluzu, więc mogę się mylić), po tym wszystkim nie miałam pojęcia jak wyliczyć sobie dni płodne. nie dostałam jeszcze miesiączki, za to mnie muli i mdli, czasami pobolewa mnie brzuch ale jestem teraz mega wyczulona i czuję dosłownie wszystko co tam się dzieje. Innych objawów typu bolące piersi itp nie mam. Bardzo się boję, że to ciąża, z którą chcieliśmy trochę odczekać. Co prawda te 6 tygodni w których powinien pojawić się okres mija za tydzień, więc może pojawi się na dniach po prostu, ale po tym wszystkim boje się, że to ciąża, że to za wcześnie na kolejne obciążenie organizmu i znów coś będzie nie tak. Chciałam przed kolejna ciąża dojść do równowagi psychicznej i w ogóle lepiej się do niej przygotować. Czy miewałyście mdłości jako objaw pms? ja do tej pory tak nie miałam. Czy objawy przed okresem miałyście inne po poronieniu niż wcześniej?Czy może być tak, że te mdłości to wina hormonów, które muszą się na nowo przestawić na normalny cykl miesięczny?
Zrób test i będziesz miała odpowiedź.