reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Chrzciny

reklama
problem z chrzestnymi to kolejny powód nie robienia chrzcin, ja nie mam na to pomysłu a brać kogoś dla samego faktu to chyba bez sensu, swoją drogą dziwna procedura, bo odmówić nie wypada a tak naprawdę to nikt za bardzo chrzestnym zostać nie chce, na razie tylko teściowa trochę męczy a jej argument "żeby mała nie miała w przyszłości problemów" a ja się pytam "po co ten chrzest" ja bylam ochrzczona i co mi z tego, jak moje dziecko bedzie chcialo wejsc do kosciola to przeciez nikt jej z tamtad nie wygoni, a jesli sama zdecyduje sie na chrzest to prosze bardzo, gdzie jest napisane ze chrzone moga byc tylko male dzieci
 
aneczka niby masz racje ale z kolei jak ktos wierzy to jednak chce dziecko ochrzcic jak najszybciej bo to dla niego wazne, mi np juz wszytsko jedno czy to bedzie ktos z rodziny czy po prostu dobry kolega oby norbert byl ochrzczony....nic na to nie poradze
 
Ostatnia edycja:
nie, no jeśli ktoś wierzy i chce aby jego dziecko zostalo ochrzczone to ok, dla mie to bez wiekszego znaczenia i robienie chrzcin "bo tak wypada" i "dla rodziny" i "zeby dziecko problemu nie mialo" to dla mnie bez sensu, i takie argumenty mnie nie przekonuja
 
larvunia to zabobon taki jest, żeby z dzieckiem nie wychodzić z domu dopóki się nie ochrzci, bo ktoś może rzucić na nie urok zaglądając do wózka czy coś podobnego.
aneczka zrobicie jak uważacie, jeśli nie jesteś wierząca to chrzest nie ma najmniejszego sensu w przypadku zadowolenia tylko rodziny
marta dla nas chrzest też jest istotny i teoretycznie czekaliśmy głównie na moje dojście do siebie, jednak z powodów finansowych i chrzestnej z zagranicy odbędzie sie we wrześniu.
 
nie, no jeśli ktoś wierzy i chce aby jego dziecko zostalo ochrzczone to ok, dla mie to bez wiekszego znaczenia i robienie chrzcin "bo tak wypada" i "dla rodziny" i "zeby dziecko problemu nie mialo" to dla mnie bez sensu, i takie argumenty mnie nie przekonuja

Hmmm kazdy robi jak uważa, ale moje zdanie jest takie, ze chrzest i I komunie rodzice powinni dziecku "zapewnic". Dalej ma swój rozum-niech robi co chce.
 
Zaplanowaliśmy chrzciny na ok.24osób. Robimy w domu. Będzie troszkę ciasno ale jakoś się pomieścimy. Wkońcu to najbliższa rodzina. Robić w restauracji jest dla nas troszkę za drogo.
 
My planujemy chrzciny jakoś na początku września. Chrzestni wstępnie wybrani (kuzyn męża i moja kuzynka - z tym, że mieszka w Wawie, ale niestety innych kandydatek nie ma) trzeba jeszcze zapytać :) Zrobimy pewnie w domu, bo trochę się ludzi nazbiera mimo, że tylko najbliższa rodzina.
 
A my chyba będziemy mieć problem z chrzcinami.Mój proboszcz coś ostatnio strasznie wydziwia.Ani ja ani M nie chodzimy do kościoła. Po prostu nie czujemy takiej potrzeby.Chcemy małą ochrzcić ale skoro jesteśmy parą bez ślubu w dodatku nie chodzącą do kościoła to ksiądz najprawdopodobniej nie będzie chciał ochrzcić malej.Już odmówił naszym znajomym którzy tez nie chodzą do kościoła ale są małżeństwem.W ostateczności będziemy musieli jechać do rodzinnej miejscowości M ale to jest 450 km od nas... I będziemy musieli załatwiać wszystko na odległość.
 
reklama
My pojechalismy dziś załatwiać chrzciny-mamy zaprzyjaźnionego księdza. Powiedzieliśmy o tym głupim przesądzie z chrzestna w ciąży i nasłaliśmy go na rodziców-ma zadzwonić i ich "nawrócić" ;) Tłumaczył, że jak można dopatrywac się czegoś złego w sakramencie to raz, a dwa, że ciąża to stan błogosławiony. No i chrzest robimy 6 sierpnia w domu - 10 osób - kameralnie :)

Angel moja znajoma miała podobną sytuację i powiedziała ksiedzu, że musi w takim razie mieć świadomość, że odmawia chrztu nie im-rodzicom, tylko ich maluchowi-i zmiekł :)
 
Do góry