reklama
Margana
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 2 Marzec 2010
- Postów
- 27 660
nimfii tak na prawde to nie ma znaczenia co bedzie wyszyte, bo nie ma potrzeby zeby cokolwiek było. Nawet nie musi to być specjalna szatka, wystarczy biały kawałek materiału;-)Tak nam mówił ksiądz na przygotowaniach do chrztu. My oczywiście kupilismy taką, ale nic nie wyszywaliśmy. Za to na swiecy wykleiłam imię i date chrztu, bo były do niej dodane takie naklejki z literkami i cyferkami:-)
Kupuje taka szatke a'la koszulka bo nie zamierzam zakupywac zadnych garniturow itp. Szatka bedzie elegancka do kosciola a po kosciele cienkie spodenki i jasna koszulka lniana, bo upal straszny jest.
Haft chce miec na pamietake
Szatke Macka trzymamy razem ze świeca w pudelku i teraz tak samo bedzie z Kuba.
Haft chce miec na pamietake
Szatke Macka trzymamy razem ze świeca w pudelku i teraz tak samo bedzie z Kuba.
Anek82
Fanka BB :)
mycha - zdaj relację z Chrzcin i o foty prosimy oczywiście.
Ja w końcu ustaliłam datę chrzcin Zosi. 21 sierpnia (wtorek) po wieczornej mszy. Nie chrzcimy w niedzilę, bo u nas chrzciny są tylko w III niedzielę każdego miesiąca a zgra rodzinę najbliższą rozjechaną po świecie nie sposób. Ubłagałam proboszcza, żeby ochrzcił mi mała wyjątkowo w inny dzien i w końcu z łaską się zgodził. Ale laski jaki ja koszmar w kancelarii parfialnej przezyłam to szok:-( Aż isę tam popłkałam z bezsilności chamstwa tego klechy! W ogóel mi Zosi nie chciał ochrzcić, bo ja panna jestem i "jego nie interesuje co ja myślę". Gdyby nie zależało mi tak bardzo an chrzcie z moim kościele, to bym trzasnęła dzrzwiami przed tym księdzem. Suma sumarom nie dałam mu w ogóle kasy! Potraktował mnie z góry, jak jakieś zło wcielone - panna z dzieckiem i jeszcze nie wiadomo czy ślub w ogóle będzie... kto to widział. Ręce opadają...
Muszę zacząc szykować się do tego dnia, bo czas umyka.... qrde co muszę kupić? Kieckę dla małej i co? Szatkę, świecę??? Aaaa i mam stresa na maxa bo ani ja ani B. ani moja siostra z mężem (drugim więc tylko cywilnym) nie pójdziemy do komunii Tylko rodzice chrzestni i mój tato póją... jak ja ten dzień przeżyje.grrrrrrr
Ja w końcu ustaliłam datę chrzcin Zosi. 21 sierpnia (wtorek) po wieczornej mszy. Nie chrzcimy w niedzilę, bo u nas chrzciny są tylko w III niedzielę każdego miesiąca a zgra rodzinę najbliższą rozjechaną po świecie nie sposób. Ubłagałam proboszcza, żeby ochrzcił mi mała wyjątkowo w inny dzien i w końcu z łaską się zgodził. Ale laski jaki ja koszmar w kancelarii parfialnej przezyłam to szok:-( Aż isę tam popłkałam z bezsilności chamstwa tego klechy! W ogóel mi Zosi nie chciał ochrzcić, bo ja panna jestem i "jego nie interesuje co ja myślę". Gdyby nie zależało mi tak bardzo an chrzcie z moim kościele, to bym trzasnęła dzrzwiami przed tym księdzem. Suma sumarom nie dałam mu w ogóle kasy! Potraktował mnie z góry, jak jakieś zło wcielone - panna z dzieckiem i jeszcze nie wiadomo czy ślub w ogóle będzie... kto to widział. Ręce opadają...
Muszę zacząc szykować się do tego dnia, bo czas umyka.... qrde co muszę kupić? Kieckę dla małej i co? Szatkę, świecę??? Aaaa i mam stresa na maxa bo ani ja ani B. ani moja siostra z mężem (drugim więc tylko cywilnym) nie pójdziemy do komunii Tylko rodzice chrzestni i mój tato póją... jak ja ten dzień przeżyje.grrrrrrr
Anek bardzo ci współczuję bo niestety księża coraz częściej tak się zachowują a przecież chrztu dziecku nie można odmawiać. Ją w takiej sytuacji bym pewnie chrzcila w kaplicy szpitalnej po narodzinach albo w klasztorach bo tam nie ma takiego stresu.
Witam Was Kochane
mu już po chrzcinach.... udały się, było fantastycznie Nadia super grzeczna w kościele w połowie mszy usnęła , najpierw śpiewała ze wszystkimi w kościele a potem usnęła ze zmęczenia. rodzinny grill się udał, do domku wróciliśmy o 21 więc się podobało było 22 osoby razem z nami . kaski zebraliśmy,jak dla mnie baaaardzo dużo, nie spodziewałam się bo aż 2 tys więc na fotelik nam wystarczy
wszyscy jesteśmy mega zmęczeni, bo wszystko tam robiliśmy sami, ja mój D i moi rodzice, a Nadia z nadmiaru wrażeń dopiero przed chwilą usnęła, więc idę się szybko wykąpać i spaaaaaaać
jutro zdam foto relację
mu już po chrzcinach.... udały się, było fantastycznie Nadia super grzeczna w kościele w połowie mszy usnęła , najpierw śpiewała ze wszystkimi w kościele a potem usnęła ze zmęczenia. rodzinny grill się udał, do domku wróciliśmy o 21 więc się podobało było 22 osoby razem z nami . kaski zebraliśmy,jak dla mnie baaaardzo dużo, nie spodziewałam się bo aż 2 tys więc na fotelik nam wystarczy
wszyscy jesteśmy mega zmęczeni, bo wszystko tam robiliśmy sami, ja mój D i moi rodzice, a Nadia z nadmiaru wrażeń dopiero przed chwilą usnęła, więc idę się szybko wykąpać i spaaaaaaać
jutro zdam foto relację
Anek82
Fanka BB :)
mycha - super, że uroczystość się udała i jesteście zadowoleni! Pięknie żeście dziewczyny wyglądały Jak Nadia ma na drugie imię?
Ja kupiłam wczoraj na allegro komplecik dla Zosi na chrzest:
*** COCCODRILLO***ZESTAW CHRZEST 4 CZĘŚCI 6-9M 74 (2531793664) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. Najlepsze oferty na największej platformie handlowej.
Mam nadzieję, że okaże się dobra ta kieca. Bo w co ja się ubiorę to nie mam pojęcia. W szafie mam same jeansy i t-shirty i ani jednej kiecki!
Ja kupiłam wczoraj na allegro komplecik dla Zosi na chrzest:
*** COCCODRILLO***ZESTAW CHRZEST 4 CZĘŚCI 6-9M 74 (2531793664) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. Najlepsze oferty na największej platformie handlowej.
Mam nadzieję, że okaże się dobra ta kieca. Bo w co ja się ubiorę to nie mam pojęcia. W szafie mam same jeansy i t-shirty i ani jednej kiecki!
reklama
Anek dziękujemy Nadia nie ma drugiego imienia, ja też nie mam mój D też więc Nadia też nie ma hehe
a komplecik dla Zosinki cudowny Ja też na allegro kupowałam i wzięłam 68 i bałam się że będzie za małe ale udało się wcisnąć Nadjeżnika w tą kiecke
a co do stroju dla siebie, ja też miałam z tym problem i jeszcze poszłam szukać sukienki z Nadią(pierwszy i ostatni raz to zrobiłam,bo nic się nie dało przymierzyć) w efekcie kupiłam sukienkę o 2 rozmiary za dużą ale ścisnęłam się paskiem i jakoś dałam radę hehe więc na pewno coś znajdziesz dla siebie
a komplecik dla Zosinki cudowny Ja też na allegro kupowałam i wzięłam 68 i bałam się że będzie za małe ale udało się wcisnąć Nadjeżnika w tą kiecke
a co do stroju dla siebie, ja też miałam z tym problem i jeszcze poszłam szukać sukienki z Nadią(pierwszy i ostatni raz to zrobiłam,bo nic się nie dało przymierzyć) w efekcie kupiłam sukienkę o 2 rozmiary za dużą ale ścisnęłam się paskiem i jakoś dałam radę hehe więc na pewno coś znajdziesz dla siebie
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 157
- Wyświetleń
- 37 tys
Podziel się: