reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Chrzciny naszych pociech

My narazie rozmawiamy tylko o tym.Wyjdzie w końcu że mija będzie szybciej ochrzczona od córki mojej siostry,bo oni nadal nie mają kiedy jechac i popytac o chrzesnego.Mamy juz ewentualnych kandydatów na chrzesnych,ale jeszcze nic na100%.
Dzikuska czekamy na wiadomośc ile co kosztuje.
 
reklama
jutro juz ide na bank do kosciola u nas kancelaria czynna tylko we wtorki :( tez sie obawiam problemu zwiazanego z malzenstwem koscielnym ktorego nie posiadamy; ale dlaczego dziecko karaja za to ze rodzice slubu nie mają ??? dla mnie to glupota;
 
Dasz księdzu duży datek to przepusci wszystko.:-pMoże trafisz na takiego któremu niebędzie to aż tak przeszkadzac.Jeśli cywilny macie to jesteście przecierz małżeństwem.:tak:
 
NIestety czasem to sięczłowiek z tymi duchownymi nameczy :( My jeszcze nie wiemy kiedy wybierzemy sie do księdza bo najpierw musimy poinformować chrzestna o jej zaszczycie ;)
 
U nas naszczęście mamy w miarę "normalnego" księdza i on nie robi ludziom problemów jak nie mają ślubu kościelnego to chrzci dziecko - no tylko właśnie nie uroczyście jak są chrzty zbiorowe tylko w tygodniu lub w sobotę - no ale chrzci. Bardziej konserwatywny jest przy chrzestnych (nie może być nią np. osoba żyjąca bez ślubu lub rozwiedziona - w końcu ma ona dawać przykład życia chrześcijańskiego)
 
Hurra! :-D Udalo sie! :-D Moja Mama byla wczoraj w kancelarii naszego kosciola i zalatwila Chrzest Mojej Zuzance. :-D No i jednak moj Brat moze byc Chrzestnym,mimo,iz nie ma bierzmowania. ;-) Mamuska przedstawila cala moja sytuacje i sie udalo. :-D Chrzest odbedzie sie 28 pazdziernika o 16. :-D Musze pomyslec nad swoja i Zuzanki kreacja. :-D Ahhh,jaka jestem szczesliwa! :-D
Jesli chodzi o pieniadze,to u nas jest "co laska",no i ja dalam w kopercie 50zl,bo tyle tylko mialam... Ale i tak do niej przy Mamie ten sekretarz nie zagladnal. ;-)
 
Hej, my mamy chrzest 05.11.2006.
Na pytanie ile sie należy...ksiądz stwierdził, ze dają po 100 zł.
Mam tylko nadzieję, że nie będzie zimno, bo nie wiem w co małą ubrac.
I troche boję się jak wytrzyma godzinę w kościele. Będzie miała troche ponad miesiąc, a to taki nerwus,że jak chce cyca to musi już! inaczej jest ryk straszny i boję się co będzie w kościele.
Chyba będe musiała wziac jej jakas butle w razie czego...hmm

A co trzeba miec do dziecka oprócz świecy???
I czy świeca musi byc cała biała czy moga byc jakiesś ozdobniki???
Bo znalazłam takie i nie wiem czy moga byc czy za kolorwe są

CHRZEST- ŚWIECA DO CHRZTU-IMIĘ, DATA + GRATIS!!! (132714851) - Aukcje internetowe Allegro

i takie bardziej stonowane

ŚWIECA DO CHRZTU Z IMIENIEM - WYSYŁKA GRATIS!!! (133114827) - Aukcje internetowe Allegro


Ta szatka z datą i imionami jest obowiązkowa???
 
Lusiu szatka jest konieczna ale wystarczy taka w kształcie chusteczki okolicznościowej na chrzest.
Świeca może być taka jaką sobie wybierzesz. Te, które podałaś mogą być jak najbardziej (dla każdego to co lubi). Nam do chrztu Krzysia chestny kupiła taką biała ze złotymi, niewielkimi zdobieniami.
 
My mamy chrzcinay dopiero na 12 listopada,czyli Wojtuś będzie miał dobrze ponad 2 miesiące;-) też się martwię czy wytrzyma tyle w kościele.Mam jednak problem bo w okolicy nie ma żądnej fajnej i niedrogiej knajpki,żeby pzryjąć rodzinę i chyba zrobię obiad w domu.Oczywiście z pomocą mamy:-)
 
reklama
My wynajmiemy salę w świetlicy wiejskiej w sąsiedniej miejscowości (mój brat ma tam znajomości więc będzie taniutko). W przygotowaniu jedzenia pomogą mi bratowe i siostra. A zaprosimy ok. 40 osób - no cóż jak ma się spora rodzinkę (najbliższą), to tak wychodzi.
Ale to dopiero na wiosnę. Ola bedzie miała już pół roczku a z doświadczenia wiem, że z większymi dziećmi nie ma znów takiego problemu w kościólku (Krzyś miał 8 miesięcy i był najgrzeczniejszy ze wszystkich dzieci, a wzieliśmy dla niego piciu w butelce i grzechotkę i było super :tak: ).
 
Do góry