reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Chrzciny naszych pociech

My nastawiamy się z chrzcinami na listopad.
Z tego co mi wiadomo u nas ksiądz bierze "co łaska". I na pewno nie dam więcej niż 100zł.
A szatkę kupuje chrzestna matka, świecę ojciec chrzestny :)
Taki zwyczaj :)
 
reklama
Mnie też sie tak zdaje. Chrzesny jeszcze zdjęcia. Więc czemu dziewczyny pisały że je aż 400 będzie to kosztowac? Ja o chrzcinach jeszcze nie myślę.Nie mamy jeszcze chrzesnych wybranych ani daty kiedy.
 
ee ja więcej jak 50 zł nie dam..
w dodatku my nie jesteśmy małżeństwem sakramentalnym więc chrzcić możemy "po godzinach" czyli w sobotę..

a na razie nie myslimy o tym, bo czasu nie mamy ani chrzestnych wybranych :D
 
u mnie ksiadz za pogrzeb co laska <conajmniej 300 zeta> jak szlam zalatwiac kiedys pogrzeb to baba w kancelarii do mnie 300 zlotych a ja w szoku mowie ze nie mam a ona mi ze z zusu dostane !!!! wiec odpowiedzialam ze jak dostane to zaplace... dlatego sie pytam o ten chrzest zeby sie cenowo przygotowac... mi chrzestny juz prezent <kojec> zakupil w sierpniu i nic wiecej nie wezme bo to byl wydatek jak diabli :D
 
Słyszałyście o czymś takim,że jak chrzesnych wybierze się już przed narodzinami i oni o tym wiedzą to dzieci później będą miały ich charakter?
 
Taaaak?
I może jeszcze ich kolor włosów? :p

Sorry, ale coś się robię złośliwa ostatnio - pewnie przez to czekanie ::)
 
Szczerze mówiąc pierwsze słyszę o tym charakterze.... my mamy wybranych chrzestnych i wiedzą o tym, a co charakterów... heheheheheee ???
Chrzciny planujemy na listopad, wtedy wszyscy (tzn teściowie i szwagier) zjada sie do PL. Bo tak wogóle to mieszkaja w Niemczech i dzięki Bogu bo nie wytrzymałabym z teściowa, hehehehe ;D
 
reklama
My chrzciny chcemy zrobic w grudniu w czasie świąt. Ale o szczegolach jeszcze nei myslelismy, narazie nie mamy przeciez naszego Malenswta ;) A najlepsza to byla moja babciam ktora jest bardzo staroswiecka i byla tym terminem w grudniu oburzona. Bo kiedys nie wychodzono nigdzie z dzieckiem na spacer przed chrzocinami bo ktos moglby ja zauroczyc. A ja ostatnio nie mam cierpliwosci i taktu, bo w tej ciazy juz mnie wsyztsko wkurza i powiedzialam ze ja mam w d... co kto sobie mysli i ze w zadne zabobony nie wierze, no i babcia jest przerazona ;)
 
Do góry