reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Chrzciny naszych pociech

I MY JUż PO CHRZCINACH , IGOR MIAł CHRZEST 25.12. 2006 , W KOśCIELE BYł NAWET GRZECZNY , BO SPAł .BYłO 7 -RO DZIECI CHRZCZONYCH .IMPREZA SIę BARDZO UDAłA A GOśCIE OPUśCILI NASZ DOMEK PRZED 4 -Tą RANO :-D:tak: NIEZłA BALANGA BYłA :-D ZDJęCIA ZAMIESZCZE INNYM RAZEM , BO NIE MAM JESZCZE ZGRANYCH (Są NA APARACIE BRATA OD MężA)
 
reklama
No niezła imprezka była :-D wiedziałam , że tak długo posiedzą :tak: towarzystwo lubi się pobawić ;-):-) Igor dotrzymywał nam towarzystwa , spał od 22-giej do 1:30 a potem z nami przy stole urzędował i poszedł spać po trzeciej nad ranem .Wstał przed 8-mą rano i był już w formie ale chyba tylko on :-D
 
No to też nowy imprezowicz rośnie - nieźle, nieźle - będziesz z nim miała jak z kumplami nocą po imprezach będzie chodził i do domu nad ranem wracał:laugh2:
 
Macius byl chrzczony 23go grudnia poniewaz moj maz mial urlop tylko do 25go i ostatni dzien spedzil juz w podrozy do domku(my zostalismy u dziadkow nad morzem). Cala msze byl aktywny, nastawiony pozytywnie i usmiechal sie do proboszcza. Troche balam sie tej ceremoni bo byla dopiero o 17tej i myslalam, ze Macio bedzie marudny, ale bylo super!
Oto fotki:

Z rodzicami:
P1000123.jpg

Chrzest1:
P1000124.jpg

Chrzest2:
P1000125.jpg

Z rodzicami i chrzestnymi przed oltarzem:
P1000131.jpg

Wypompowany Macius po powrocie do domu:
P1000135.jpg
 
Adasiu,haha,ale sobie Igorek godziny do imprezowania znalazl. :-) :-p :cool2:

Royannko,slicznie wygladasz! A i Macius tez no no no. Mniam - tylko go schrupac,jak tak slodko spi! :-) :tak:
 
A oto kilka naszych fotek z Chrzcin, które miały miejsce 25 grudnia o 10:30 ;-) Leoś przespał prawie cała mszę, pogrymasił trochę jak ksiądz polał główkę wodą święcona,śmieliśmy się,że teraz z małego diabełka zrobi się mały aniołek (oby) ;-) a imprezke mielismy mała, rodzinną, trochę w plenerze ;-) na świeżym powietrzu , bo w domku letniskowym u moich rodziców, kto był już na maxa przejedzony mógł się iść przewietrzyć na świeże powietrze!! pospacerować po lesie np. ;-)
synek3032pomniejszonywy0.jpg

synek3044pomniejszonycu1.jpg

rotationofsynek3050pomnni8.jpg
 
reklama
Do góry