reklama
A u mnie świecę kupił Chrzestny a białą szatkę Chrzestna. Może to zależy od regionu, ale u nas jest taki zwyczaj.
Mój mąż oprócz przewijania (no chyba, że nie ma wyjścia) robi przy Małym wszystko. Nawet mamy taki układ, że jak jest w domu to on wstaje do niego w nocy, i kilka dni w miesiącu mogę się pożądnie wyspać.
Mój mąż oprócz przewijania (no chyba, że nie ma wyjścia) robi przy Małym wszystko. Nawet mamy taki układ, że jak jest w domu to on wstaje do niego w nocy, i kilka dni w miesiącu mogę się pożądnie wyspać.
agutkaZG
<3 Zuzia <3 Kubuś <3
A u mnie świecę kupił Chrzestny a białą szatkę Chrzestna. Może to zależy od regionu, ale u nas jest taki zwyczaj.
U mnie bylo identycznie. :-)
R
rouż
Gość
Mycha, w imieniu Maciusia i swoim dziekuje za komplemencik, az mi sie na serduszku cieplo zrobilo, gdy przeczytalam Twojego posta , "maly angel"-trafilas w dziesiatke , bo czesto do niego mowie: "moj maly anioleczku"
Megi80
Mama Krzysia i Oleńki
A u mnie świecę kupił Chrzestny a białą szatkę Chrzestna. Może to zależy od regionu, ale u nas jest taki zwyczaj.
u nas też jest taki zwyczaj
U nas oprócz swiecy i chustki chrzesna kupuje książeczkę-pamiątkę od chrztu.Niestety nikt mi nie powiedział że trzeba ją wziąśc do kościoła bo ksiądz ją też święci i u chrzesnicy była dowieziona do domu po mszy.Mój mąż tez prawi nie zajmuje się dzieckiem.Teraz zrobiłam tak że raz on ją kąpie raz ja.Przewinie ja tylko jak zostaje z nią sam w domu.Ale to także moja wina bo też sądzę że ja zrobie to lepiej i mu nie kaze jak jest w domu.Niestety częściej go niema niz jest.
reklama
U nas chrzest 14 :-)
A co do meża to ja mam super! Bardzo dużo mi pomaga i to nie dlatego,że go o to prosze tylko dlatego, że chce. Ma najlepsze metody na usypianie Anieli (i cały czas opracowywuje nowe - śmiejemy się, że napisze książke), w nocy to on wstaje przewija Anielke podaje mi do karmienia a potem odnosi do łóżeczka...
musze się nim oficjalnie pochwalić!
A co do meża to ja mam super! Bardzo dużo mi pomaga i to nie dlatego,że go o to prosze tylko dlatego, że chce. Ma najlepsze metody na usypianie Anieli (i cały czas opracowywuje nowe - śmiejemy się, że napisze książke), w nocy to on wstaje przewija Anielke podaje mi do karmienia a potem odnosi do łóżeczka...
musze się nim oficjalnie pochwalić!
Podobne tematy
Podziel się: