to trzymaj kochana,mocno
mi jak teraz skonczy sie @,to bede dalej probowala..jak nic z tego nie wyjdzie,to dam na wstrzymanie..bo sie psychicznie zalamie..jeszcze troche i w jakas paranoje wpadne.
bylam na zakupach,ale tylko z cora..chcielismy isc do tego naszego buszu na spacer,ale pogoda taka powalona..raz slonce raz deszcz..lazilam,nakupowalam jakis smieci,nic konkretnego,lepetyna mi peka..nie lubie lazic po sklepach..to nie dla mnie..ja to lubie wejsc po konkretna rzecz,kupic i wyjsc..a takie chodzenie ,przepychanie miedzy ludmi,ogladanie..to nie dla mnie
mi jak teraz skonczy sie @,to bede dalej probowala..jak nic z tego nie wyjdzie,to dam na wstrzymanie..bo sie psychicznie zalamie..jeszcze troche i w jakas paranoje wpadne.
bylam na zakupach,ale tylko z cora..chcielismy isc do tego naszego buszu na spacer,ale pogoda taka powalona..raz slonce raz deszcz..lazilam,nakupowalam jakis smieci,nic konkretnego,lepetyna mi peka..nie lubie lazic po sklepach..to nie dla mnie..ja to lubie wejsc po konkretna rzecz,kupic i wyjsc..a takie chodzenie ,przepychanie miedzy ludmi,ogladanie..to nie dla mnie