Kkasiulka
Wrześniowe mamy'08
Madzia - obyś wytrzymała jeszcze te kilka dni. Zagadaj do Maleństwa, że termin macie ustalony i wcześniej nie masz czasu na rodzenie ;-) Ja czuję się jak na końcówce ciąży ;-) To już ten moment, kiedy obracanie się w nocy z boku na bok to cała operacja. Wszystko byłoby OK, gdyby nie bóle pleców, bioder, w zasadzie od kilku dni cały czas mnie wszystko boli, jak na okres. Przy czym to nie są skurcze, albo ja może ich w ten sposób nie odczuwam....No ale skurcze zaczynają się na dnie macicy, czyli góra brzucha, a mnie boli podbrzusze....Już lepiej chyba nie będzie, mam tylko nadzieję, że uda mi sie urodzić z moim lekarzem, bo termin mam na 23 lipca, a on od 18 do 22 jest na urlopie