reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Być Mamą po raz drugi (i trzeci...i czwarty)

reklama
Corin - nie kupuj maty. Poproś o to znajomych, rodzinę. Może na chrzciny? Wcześniej i tak tam maleństwa nie położysz. Ale Maja sporo na macie leżała, zależało mi, żeby umiała się sobą zająć choć przez kilka chwil, a mata była do tego bardzo odpowiednia. Tak samo z karuzelą, taką na łóżeczko - jakaś babcia, ciocia, chrzestna - na pewno znajdzie się ktoś chętny. Ja byłam na tyle 'bezczelna', że każdemu powiedziałam co ma kupić - dobra...każdy pytał co mi potrzeba ;-)

Wisieńka - lekarz kazał Ci leżeć? To słuchaj! Teraz to bardzo ważne...bo owszem, maleństwo teraz urodzone ma bardzo duże szanse przeżycia, ale każdy tydzień, ba! każdy dzień jest teraz bardzo ważny, więc uważaj na siebie. A co do ruchów - ja je czuję tylko i wyłącznie na dole, tuż nad spojeniem. Wszystko jest zależne od tego jak się maleństwo ułożyło. Ja czuję główkę (pod prawą piersią), a nóżki są na dole, kopie nimi bardzo mocno. Na pewno nie poczuję kopniaków nad pępkiem - dopóki się nie obróci....

Co do przydatnych rzeczy - ja najbardziej chwaliłam sobie przewijak. Pamiętam jeszcze jak moja dziś 14 letnia bratanica się urodziła, to przebieranie rozwrzeszczanego malucha na wersalce, skulona, zgięta w pół, nie daj boże po cesarce!!! :-O A tak, z przewijakiem, prosto sobie stoisz, przewijak masz na łóżeczku, pod ręką wszystkie potrzebne rzeczy. Pokazać Wam kącik Majki? Mogę wrzucić fotkę.
 
pokaz :)

Zrobiłam liste rzeczy które musze kupić. Dostalam tak dużo i myślalam, że zostało kilka drobiazgów a tymczasem zrobiła mi sie jeszcze dluuuga lista :szok:

A do tego druga lista z rzeczami dla mnie do szpitala.... No to mam co kupować...

Też mialam przewijak, błogoslawieństwo ;-)
 
Kasiulka prosimyo fotkę. A lekarz kazał mi leżec jak najwięcej przy czym nie plackiem. Mogę iśc nawet na bardzo krótki spacer. Ale powiedział, ze najchetniej to mnie widzi na leżaku w półcieniu. To staram się wiekszośc dnia spędzac na leżąco. Chcę wytrzymac do 37tc.

Idę sie przespac bo znów mnie łamie. Do potem
 
Oczywiście tak na szybko nie mogę znaleźć ;-) Mam takie, ale widać na nich to o czym mówiłam.
 

Załączniki

  • DSCN1366.jpg
    DSCN1366.jpg
    24,1 KB · Wyświetleń: 66
  • Obraz 009.jpg
    Obraz 009.jpg
    21,2 KB · Wyświetleń: 69
Madzia czyli mamy a ten sam dzień, chociaż ja licze na czerwiec.....
Kasiulka powiem ci, ze umie już nawet.I lubi gotowanie także syna powykorzystuję:-)Tez szukam ciągle promocji pampersowych i staram się zrobić zapas.
teska ja mam lenia ostatnio strasznego ale i tez nakaz zwiekszonego lezenia więc jestem niejako usprawiedliwiona
Corin no mój Maciek tez maty nie miał i wielu innych rzeczy. Po prostu nie istniały. Moje kolezanki kupowały i sobie chwaliły ale tak naprawdę krótko z nich korzystały a potem odsprzedawały.

Mam pytanie, na ogólnym dziewczyny piszą, ze większośc ruchów czują wysoko nad pepkiem. Ja ich prawie wcale tam nie czuję, większośc w okolicach pepka. Martwię się czy w takim wypadku mała rośnie jak nalezy. Jak jest u was????

wisienko moze ja tak po czasie odpowiadam na to pytanie, ale tak jak laseczki pisza, wszystko zalezy od dzidziusia, jego aktywnosci i pozycji. Ja mala dluugo dluuuuugo czulam jedynie po bokach, tak jakby byla ulozona poprzecznie i wiekszosc ruchow do tej pory wlasnie czuje w tych miejscach, ale bardzo czesto zmienia pozycje i wali mnie w okolicach zoladka, wiec wtedy musi byc glowka w gol bo kopniaki sa dosc mocne i nie wierze ze sa to raczki. Nie masz sie co przejmowac, jesli wszystko jest ok, bylas na USG i dzidzius rozwija sie prawidlowo to niech sobie wali gdzie chce, pewnie w przeciagu kilku tygodni zmieni pozycje i poczujesz ja w innym miejscu :-)

Dziewczyny maluszków (głównie, ale nie tylko ;-) ) Doradxcie mi. Czy warto wydawać kasę na maty edukacyjne? Moje dzieciaki obyły się bez takich mat i nie wiem czy teraz kupować czy olać brzydko mowiac. Przeglądałam na allegro i są różne różniste. Na co ewentualnie zwracac uwagę, jaki rozmiar bylby idealny. Ceny nie sa małe ( do 300zl) dlatego chcialabym (o ile warto) wybrać rozsadnie i najlepiej jak to mozliwe.

Corin z tymi wszystkimi gadzetami jest tak, jak z kolyska ktora uzywa sie przez pierwsze 5 miesiecy. Super ja miec jesli masz na to pieniadze lub jesli ktos ci ja podaruje, ale w momencie kiedy masz ograniczony budzet ja nie wydam 300 zl na glupia mate edukacyjna. Ja pewnie zakupie takie koleczko z wiszacymi zabawkami na ktorym mozna polozyc dzidziusia, to kosztuje 20 E, ale 300 zl w zyciu nie dalabym za mate, mozna w zupelnie inny sposob uczuc dziecko rzeczy bez wydawania takiej kasy. Tez zalezy pewnie od dziecka, jedne sie zainteresuja mata, a drugie to oleja i wybiora plastykowa siatke z biedronki :-D takie moje zdanie, choc jesli ktos podarowalby mi ja w prezencie nie obrazilabym sie wcale :-D eheheh :*


oj przewijak moim zdaniem to cudowny wynalazek. Wlasnie gadalam kilka dni temu z D, ze meczarnia jest schylanie sie nad lozkiem kilka lub nascie razy dziennie, jesli dziecko jest spokojne to jeszcze ok, ale jak jest bardzo ruchliwe i niespokojne to mozna tak schylac sie wiecznosc, nie mowiac juz o bolach kregoslupa. Na szczescie przewijak dostane ^^ ah... coz za szczescie!
 
Ostatnia edycja:
Kkasiulka –tak będzie parka chodź jakoś nadal ciężko uwierzyć bo u mnie w rodzinie jak i u M sami chłopcy:)Fajne fotki umieściłaś:)Ja ostatnio mam straszna potrzebę oglądania zdjęć Franka(z porodu)chyba troszkę zaczynam się bać:)
Corin-wiesz ja miałam matę(wszyscy zachwalali) a mój mały wcale na niej leżeć nie chciał. Najbardziej podobała mu się zabawa na kocu + pełno zabawek do okola.
em_ka- masz racje moje dziecko takie jest zawsze od zabawki wolało opakowanie:)

Jedno co przydało mi się (chodź na początku myślałam ,że będzie wręcz przeciwnie)to przebijak. Ja co prawda rodziłam SN ale mój Franio od razu był duży i strasznie narzekałam na kręgosłup (dzięki przewijakowi nie musiałam się wiecznie nachylać)co jak co ale pampersów na zmieniamy się;)
Kurcze myślałyście już o samym porodzie?Przy pierwszym jakoś mniej się bałam bo nie wiedziałam tak do końca co mnie czeka a teraz wrrr-mam nadzieje ,że malutka będzie malutka chodź na kruszynkę się nie zapowiada:(
 
monikaaa :-D no to nie jest pierwszym dzieckiem ktore wybierze opakowanie. Wlasnie najprostrze rzeczy najbardziej ciesza, dziecko nei doceni maty edukacyjnej ktora kosztuje 300 zl, najwazniejsze jest zeby dobrze sie bawilo, wiec moze butelka wypelniona grochem ? :-D
no wlasnie widzialam twoj opis, ze masz synka co prawie 5 kg wazyl, podziwiam ze urodzilas SN :szok: wiec nie dziwi mnie ze przewijak pomaga przy takich ,,szkrabach,,

co do myslenia o porodzie to chyba kazda z nas sobie go w jakis sposob wyobraza, nie tylko pierworowki maja ten problem. Ja jak na razie sie nie boje, staram sie myslec pozytywnie, wiem ze to nie bedzie bol od ktorego mozna umrzec, wczesniej znieczulen nie bylo i kobity rodzily wiec jestem silna :-D i chyba jednak poodpisze papiery na podanie mi epiduralu :-D nie bede ryzykowac ze moj porod bedzie krotki i bezbolesny. Ale tak jak mowie, pozytywne myslenie postaram sie dotrzymac do konca.
 
reklama

kkasiulka
ja z przewijaka tez bardzo byłam zadowolona i taki sobie znów sprawie własnie nakładany na łóżeczko no i u mnie hitem okazał się leżaczek teraz poluję np. na taki FISHER PRICE LEZACZEK BUJACZEK T4145 PROMOCJA!!! (1564920797) - Aukcje internetowe Allegro
corin ja też ma listę i pomału odznaczam punkty ale mam wrażenie że nic nie ubywa. po Maji już nic nie mam. Różowe ubranka odpadają więc czeka nas cała garderoba na chłopięcą

em _ka /moniaa z tym opakowaniem też prawda :-D


wisienko uśmiałam się z tym piekarnikiem ja też czasem tak mam :)

co do porodu co jakiś czas mam sny z porodówki ale staram się jakoś o tym nie myślec....samo weszło samo wyjdzie :happy:
 
Do góry