Kkasiulka
Wrześniowe mamy'08
Witam,
Wiśieńka - oj...jakim smutkiem powiało.....kochana, zmęczeniem sie nie przejmuj, w ciąży to nadzwyczaj normalne ;-) Co Ci będę mówić, oszczędzaj się, jak sama dobrze wiem ile jest do zrobienia.....A ciąża to pikuś przy malutkim dziecku, ja jeszcze nie zdążyłam zapomnieć jak to jest nie móc się nigdzie ruszyć. Bo do 1 roku życia Majeczki nie zabierałam jej do sklepów, centrów handlowych, uważam, że to nie jest odpowiednie miejsce dla takich szkarbów. Inaczej będzie teraz, bo Majce należy się plac zabaw i frytki od czasu do czasu, ale ponieważ nie mogę liczyć na M., pozostaje nam jeździć we trójkę.
Madzia - ojej, to współczuję....problemy z ciśnieniem mogą być niebezpieczne dla Ciebie i maluszka. Ale lipiec juz coraz bliżej![Smile :) :)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
I macie rację, ta druga ciąża idzie ekspresem!
Wiśieńka - oj...jakim smutkiem powiało.....kochana, zmęczeniem sie nie przejmuj, w ciąży to nadzwyczaj normalne ;-) Co Ci będę mówić, oszczędzaj się, jak sama dobrze wiem ile jest do zrobienia.....A ciąża to pikuś przy malutkim dziecku, ja jeszcze nie zdążyłam zapomnieć jak to jest nie móc się nigdzie ruszyć. Bo do 1 roku życia Majeczki nie zabierałam jej do sklepów, centrów handlowych, uważam, że to nie jest odpowiednie miejsce dla takich szkarbów. Inaczej będzie teraz, bo Majce należy się plac zabaw i frytki od czasu do czasu, ale ponieważ nie mogę liczyć na M., pozostaje nam jeździć we trójkę.
Madzia - ojej, to współczuję....problemy z ciśnieniem mogą być niebezpieczne dla Ciebie i maluszka. Ale lipiec juz coraz bliżej
I macie rację, ta druga ciąża idzie ekspresem!