reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Być Mamą po raz drugi (i trzeci...i czwarty)

aa wisieńka, to już wiem o co chodzi:)
Monika, ja właśnie jestem w kropce, bo do tej pory nie wiem gdzie.. podobno ta porodówka w Piasecznie jest genialna - zamierzam się tam przejechać i samemu ocenić, pojedyncze sale dla rodzących (bez dopłat), dla mam - 2 i 3 -osobowe i świetna kadra, podobno ze szpitala z żelaznej, a waham się, bo mój lekarz, jest ordynatorem w IMiDz i tam miałam rodzic od początku, tam też byłam już na patologii jak mnie dopadły skurcze.. i teraz nie wiem.. w sumie do tego lekarza chodzę prywatnie i taki haracz mu płacę już pół roku, że nie wiem czy teraz to odpuścić - mam generalnie mętlik w głowie..
A Ty Moniko? Jesteś z W-wy? Gdzie planujesz?

swoją drogą, to mój tata też się urodził 24 kwietnia :)
 
reklama
Madzia, em_ka - trzymam was za słowo - odwróci sie i już! ;-)

monika - ja takich myśli nie miałam, bardziej coś w stylu: jak mnie wkurza że M. tak pachnie!! (był świeżo wykąpany), czemu on tak siąpi tym nosem, do cholery!? (płakał) No i nie wierzyłam, że ból może być AŻ TAKI! A z tym ZZO miałam szczęście...lekarz akurat nie miał operacji i od podania leku do urodzenia Majki minęła godzina (od 4cm do urodzenia), więc szybciutko. Jakby się dało zapłaciłabym tyle by chciał, tylko, żeby na pewno był. Ale nie da mi takiej pewności. Aha - jeszcze mi się przypomniało. Nie mogłam sama urodzić łożyska, lekarz wyciągnął, bardzo popękałam, szyjkę mam w strasznym stanie (lekarz mi to powtarza na każdej wizycie :-/ ), miał sporo do szycia i chciał mnie uśpić. Ale anestezjolog mówi: eee...damy radę, dodał trochę leku, cały czas jak mnie gin szył trzymał mnie za rękę i głaskał po głowie....Byłam w szoku i do tej pory jestem mu za to ogromnie wdzięczna....

Wisieńka - cieszę się, że masz takie dobre wieści :-) Bardzo serdecznie gratuluję :-)

Mała kopie jak szalona....:-) Bardzo to lubię! ;-) Maja dostała się do przedszkola, od września :-) Jest niedaleko mnie, z wózkiem mogę ją tam odprowadzać, czy mama może mi ją odebrać, bardzo się cieszę, szczególnie, że będzie tam ze swoją dobra koleżanką - dziewczynki znają się prawie od urodzenia. Uciekam spać, dobrej nocy :-)
 
witam

wisienko strasznie się ciesze że wszystko ok zaraz wskoczę i zobaczę księżniczke
kkasiulka to wspomnienia niezaceikawe ale nie ma reguły zę teraz będzie tak samo
teśka /monika to nie zapomnijcie rzucić po kablu kawałkiem torta ;-)w ten uroczysty dzionek

znikam za biurkiem - jeszcze tylko 2 dni i laba :tak::tak::tak::tak:wracam do pracy dopiero 4 maja :cool2:
a wy macie jakies plany na majowy weekend bo my w tym roku postanowiliśmy siedziec w domu a zapowiada sie bajeczna pogoda
 
Witajcie mamuśki. Mąż mnie telefonem zbudził a ja pewnie jeszcze bym spała. Pogoda przecudna a ja żałuję, ze nie moge iśc na daleki spacer. Co prawda na razie głowa mnie boli ale pewnie po sniadanku przejdzie. No cóż poleżakuję na balkonie z ksiązką. Dobre i to. Obiadek gotowy czeka w lodówce więc nic nie musze robić.
Madzia my na majowy zostajemy w domku ale na jeden dzien pojedziemy do kuzynki po dzidziusiowe rzeczy.
Kasiulka super, ze Majka przyjeta do przedszkola i to razem z koleżanką
 
witam
zjadłam rybkę z kapustka kiszoną i ziemniaczkami i nie mogę się ruszać
wisienko ja jutro odbieram paki z dzisiowym towarem i zobaczę co i jak . juz się nie mogę doczekać. dziś zaplanowałam generalne porządki ale bez mycia okien . w weekend majowy malujemy więc :cool2:nie ma sensu .za to jak wszystko wysypię z mega wielkiej szafy to chyba nie wyjdę z 2 dni :baffled:. z racji tylko 45 m mieszkania muszę się zastanowić co wyrzucić z pokoju by ulokować łóżeczko .
 
Madzia no u nas metrów więcej ale pokoik małej to maleństwo jakieś 3m na 2m a my tam jeszcze łózko swoje mamy. No ale pomiescimy się a potem my do salonu to zrobi się więcej miejsca dla córci. Moje paki przyszły jakieś 2 tyg. temu. Rewelacja. Za niecałe 300 zł mamy ponad 100 sztuk ubranek od 0-6m. Kuzynka ma dac nam łóżeczko, wanienkę na stojaku, krzesełko do karmienia i jakies pościele i ręczniki. Dokładnie nie wiem a ona musi jeszcze to odszukać u siebe na poddaszu. Jak to zwieziemy wtedy kupimy komode i dekorację oraz reszte wyprawki.

Ja dzis miałam fatalne samopoczucie. Skonczyło się torsjami mega bolem żołądka. Mam nadzieję, ze więcej się nie powtórzy bo przez chwilę miałam wrażenie, ze umieram tak źle mi było. Zawroty glowy, kołatanie serca i ogólne telepawki. Mówię wam dziewczyny wystraszyłam się nie na żarty.
 
witam
wisienko mam nadzieję ze dzis czujesz sie juz lepiej
dziś wizyta u gina..wrrr jakoś się denerwuje i nie nawidzę przeglądu :cool2:no ale jak mus to mus . no i ciekawe ile synuś już waży. jak wrócę postaram się odezwać.
 
reklama
Madzia &&&&&&&&&&&&&& za wizytę. Dziś lepiej chociaz znów haftałam i krew z nosa się polała. Uff mam dośc. Dobrze, ze to tylko 2m zostały.

Dzis jedziemy do taty na świeta więc zaczynam pomału się ogarniac z pakowaniem.
 
Do góry