- Dołączył(a)
- 30 Sierpień 2021
- Postów
- 2
mam dokładnie tę samą sytuację. W piątek byłam u jednej lekarki i mowi ze nic z tego nie będzie bo brak zarodka i że raczej nastawiać się na łyżeczkowanie. nawet mi badań nie kazała zrobić... Więc cały weekend przepłakany i totalna załamka.Dziewczyny wczoraj miałam USG nadal brak echa zarodka pęcherzyk 16 mm myślicie że jest jeszcze jakaś szansa? Całą noc przeplakalam lekarz kazał zrobić hcg z odstępem dwudniowym. Czy któraś miała że tak późno pokazał się zarodek czy to już pewne że puste jajo?
W poniedziałek (dzisiaj) poszłam do innego lekarza- a on mówi ze pęcherzyk 15mm wskazuje, że ciąża jest młodsza niż z wyliczeń ostatniej miesiączki i będzie to 5-6 tydzień i że zarodka jeszcze nie widać faktycznie, ale żeby być dobrej myśli. zrobiłam badanie progesteron (26,440 nmol/l) a na HCG czekam na wynik.
Naprawdę mega się stresuję i tak bym chciała, żeby było wszystko pozytywnie. No ale czas pokaże.