reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Ból po stracie a starania .

Ja mówię o zaczynaniu starań zaraz po połogu! Co jest mega nieodpowiedzialne i niebezpieczne. Lekarze nie dla swojego widzimisię mowią o odczekaniu przynajmniej roku.

Ale spoko, właśnie dwie sale dalej mam babkę, której macicę wycięli. Zafundowała sobie 5 miesięcy odstępu od porodu do kolejnej ciąży, a ciąża okazała się tak powikłana, że 3 miesiące leżała w szpitalu, a i tak urodziła w 28tc.
ale ja nie pytałam o to czy powinnam wtedy zachodzić w ciaze .I tak wystarczająco się już obwiniam za to że ją straciłam i może właśnie przez to teraz wiem że nie rozpoczęła bym już starań tak wcześnie
 
reklama
Ja mówię o zaczynaniu starań zaraz po połogu! Co jest mega nieodpowiedzialne i niebezpieczne. Lekarze nie dla swojego widzimisię mowią o odczekaniu przynajmniej roku.

Ale spoko, właśnie dwie sale dalej mam babkę, której macicę wycięli. Zafundowała sobie 5 miesięcy odstępu od porodu do kolejnej ciąży, a ciąża okazała się tak powikłana, że 3 miesiące leżała w szpitalu, a i tak urodziła w 28tc.
i tez nie chce już dyskutować na ten temat
 
Ja tylko czytam co napisałaś. Nikt Ci w myślach nie czyta. Napisałaś że byłaś w 5 tc i poroniłas i że było to 3 msc po porodzie.
Tak czy tak.
Jak interesowały Cię tylko porady w stylu "tak masz rację, olej zdrowie dziecko i narzeczonego i koniecznie rób dziecko natychmiast bo inaczej życie nie ma sensu" to trzeba to było napisać na początku. Nikt by nie marnował czasu i nie uzewnętrznial się ze swoimi przeżyciami.
nie olewam dziecka co już napisalam i proszę mi tego nie insynuować bo nikt nie wie w jaki sposób podchodzę do mojego dziadka i w jaki się nim zajmuje a narzeczony chce tego dziecka tak samo jak ja ciagle sam wypytuje kiedy dni płodne . Więc jedyne co można uznać że w tej sytuacji olewam to moje zdrowie psychiczne
 
nie olewam dziecka co już napisalam i proszę mi tego nie insynuować bo nikt nie wie w jaki sposób podchodzę do mojego dziadka i w jaki się nim zajmuje a narzeczony chce tego dziecka tak samo jak ja ciagle sam wypytuje kiedy dni płodne . Więc jedyne co można uznać że w tej sytuacji olewam to moje zdrowie psychiczne
dziecka *🤣
 

Słucham? Dziecko nie zasługuje na to żeby pojawić na świecie? Jako mój plaster ? Chciałam dziecka stąd pierwsza ciąża czy to też był może na coś plaster?


Chciałaś dziecko, a teraz kiedy jest ono na świecie to Tobie w głowie "robienie" kolejnego ? A gdzie czas dla tego pierwszego? Jesteś tak zafiksowana na punkcie kolejnego, wiec nie pamiętasz i nie skupiasz sie na tym pierwszym, bo niby w jaki sposob ?
 
reklama
Chciałaś dziecko, a teraz kiedy jest ono na świecie to Tobie w głowie "robienie" kolejnego ? A gdzie czas dla tego pierwszego? Jesteś tak zafiksowana na punkcie kolejnego, wiec nie pamiętasz i nie skupiasz sie na tym pierwszym, bo niby w jaki sposob ?
nie rozumiem kompletnie tego co napisałaś, to jak się ma jedno dziecko to lepiej nie mieć drugiego szybko bo się zaniedbuje pierwsze ? Może by ty byś tak postąpiła , ja za to jestem pewna że świetnie dbam o moje dziecko jestem z nim zawsze kiedy mnie potrzebuje I mimo smutku po stracie ciągle się do niego uśmiecham , w cenie go ponad wszystko i nic nie jest w stanie tego zmienić .
Może jesteśmy po prostu inne .
 
Do góry