reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Ból i twardnienie brzucha, skracanie się szyjki macicy, skurcze

reklama
Cześc, dołączam do Was, jeśli można :) jestem w drugiej ciąży. Pierwsza zakończona nagle w 32 tc - szyjka zgladzona, rozwarcie 4 cm, pecherz w pochwie i doszło odplywanie wód...obecnie skończony 23 tc. Jutro zaczynam 24 tc. Od 18 tc mam twardnienie brzucha. Od dwóch tyg dosyć częste. W tym tyg zaczęłam przyjmować nospe, póki co nadal mogę naliczyc powyżej 10 na dzień...:( na ostatniej wizycie szyjka trzymała, 41 mm ale boję się jak to będzie teraz...mialam nadzieję, że nie będzie powtórki z pierwszej ciąży...
 
Cześc, dołączam do Was, jeśli można :) jestem w drugiej ciąży. Pierwsza zakończona nagle w 32 tc - szyjka zgladzona, rozwarcie 4 cm, pecherz w pochwie i doszło odplywanie wód...obecnie skończony 23 tc. Jutro zaczynam 24 tc. Od 18 tc mam twardnienie brzucha. Od dwóch tyg dosyć częste. W tym tyg zaczęłam przyjmować nospe, póki co nadal mogę naliczyc powyżej 10 na dzień...:( na ostatniej wizycie szyjka trzymała, 41 mm ale boję się jak to będzie teraz...mialam nadzieję, że nie będzie powtórki z pierwszej ciąży...
Hej witamy. Niestety nie wiem co mam ci doradzić skoro już raz miałaś nieciekawa sytuację. Mi się też brzuch co chwile spina, a w nocy cały czas twardy. Byłam u gina w środę i mówił że wszystko w normie i żeby ok co 3 tyg kontrolować. Jeżeli masz się zamartwiać to dzwoń do lekarza, nie ma na co czekac a nerwy napewno nie pomagają.
 
Cześc, dołączam do Was, jeśli można :) jestem w drugiej ciąży. Pierwsza zakończona nagle w 32 tc - szyjka zgladzona, rozwarcie 4 cm, pecherz w pochwie i doszło odplywanie wód...obecnie skończony 23 tc. Jutro zaczynam 24 tc. Od 18 tc mam twardnienie brzucha. Od dwóch tyg dosyć częste. W tym tyg zaczęłam przyjmować nospe, póki co nadal mogę naliczyc powyżej 10 na dzień...:( na ostatniej wizycie szyjka trzymała, 41 mm ale boję się jak to będzie teraz...mialam nadzieję, że nie będzie powtórki z pierwszej ciąży...
NIe wiem o co chodzi, ale sporo dziewczyn ma problemy z tym twardym brzuchem....
 
Hej witamy. Niestety nie wiem co mam ci doradzić skoro już raz miałaś nieciekawa sytuację. Mi się też brzuch co chwile spina, a w nocy cały czas twardy. Byłam u gina w środę i mówił że wszystko w normie i żeby ok co 3 tyg kontrolować. Jeżeli masz się zamartwiać to dzwoń do lekarza, nie ma na co czekac a nerwy napewno nie pomagają.
Miałam wizytę w poniedziałek i jak mówiłam o twardnieniach powyżej 10 to kazał brać doraźnie nospe. Z tym że w sumie dzisiaj już brałam 3x (zwykła, ta słabsza). A mimo to już 13x twardnial :( mam zalecenie kontroli też co 3 tyg, co wydaje mi się wiecznościa. Od początku ciąży biorę luteine 2x1, witaminy, magnez 3x1, żurawit 1x1 (oslonowo, bo w pierwszej ciąży komplikacje zaczęły się od zum). Wizyta 16 września, ale zastanawiam się czy nie przyspieszyć. W domu ciężko leżeć cały czas, bo mam synka 20 miesięcznego. A to obiad, a to przewinac, pobawić się. Spacery i plac zabaw już odpuściłam, mąż bierze synka jak wraca z pracy.
 
Miałam wizytę w poniedziałek i jak mówiłam o twardnieniach powyżej 10 to kazał brać doraźnie nospe. Z tym że w sumie dzisiaj już brałam 3x (zwykła, ta słabsza). A mimo to już 13x twardnial :( mam zalecenie kontroli też co 3 tyg, co wydaje mi się wiecznościa. Od początku ciąży biorę luteine 2x1, witaminy, magnez 3x1, żurawit 1x1 (oslonowo, bo w pierwszej ciąży komplikacje zaczęły się od zum). Wizyta 16 września, ale zastanawiam się czy nie przyspieszyć. W domu ciężko leżeć cały czas, bo mam synka 20 miesięcznego. A to obiad, a to przewinac, pobawić się. Spacery i plac zabaw już odpuściłam, mąż bierze synka jak wraca z pracy.
Wiem z własnego doświadczenia że nic nie uspokoi tak jak słowa lekarza. Jak masz IE stresować to zadzwoń w poniedziałek i przyspiesz wizytę. Ja też będę dzwonić do swojego bo nie czuje się najlepiej. Nie wiem czy to moja paranoja ale lepiej dmuchać n zimne.
 
Wiem z własnego doświadczenia że nic nie uspokoi tak jak słowa lekarza. Jak masz IE stresować to zadzwoń w poniedziałek i przyspiesz wizytę. Ja też będę dzwonić do swojego bo nie czuje się najlepiej. Nie wiem czy to moja paranoja ale lepiej dmuchać n zimne.
W moim przypadku wiem, ze nic tak nie denerwuje jak slowa lekarza. Trzeba dobrze trafic lub zmienic. Ja moglam tak dawno zrobic.
 
reklama
Do góry