reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Ból i twardnienie brzucha, skracanie się szyjki macicy, skurcze

Stosowałam te czopki do 34 TC, zużyłam chyba z 10 opakowań. Działały super. Potem niestety ucisk macicy na okrężnicę spowodował, że straciły swoją moc. Działało tylko siemię.
Niestety razy wzięłam 3 i dostałam strasznych skurczy, pomimo, że nie działają w jelitach.
Ja póki co stosowałam jeden raz, narazie jakoś sobie radzę dietą z ewentualnymi zaparciami. A przypomnij mi proszę tak na wszelki wypadek jak stosowałaś to siemię lniane - całe czy mielone, gotowałaś czy tylko zaparzałaś wrzątkiem, o jakiej porze dnia i w jakiej ilości🙂 taka wiedza jest w bezcenna w ciąży
 
reklama
Witam serdecznie. Chcialam się poradzić, wyżalić, wypłakać juz sama nie wiem ...Jestem w ciazy 19 tydzien,wszystko było dobrze do momentu aż zaczelam plamic ,trafiłam do lekarza który stwierdził krótka szyjkę 21 mm kazal lezec i to wszystko .Nie mieszkam w Pl. Na drugi dzień bardzo bolał mnie bol brzucha i plecy znow trafiłam do lekarza tym razem szyjka 17 mm dostalam luteinę 3 × dziennie. Zapytalam o szew lub krążek. Niestety nie robią tego tutaj tylko luteina. Pani doktor powiedziała mi że bardzo się obawia o życie dziecka i mam być naszykowana na najgorsze. Leze w łóżku i płacze, nie wiem co będzie. Mam 40 lat i cudem Zaszłam w ciążę. Jestem załamana i strasznie wystraszona. Dziwcxyny czy mam jakąś szanse donosic maluszka, czy byl ktoś w podobnej sytuacji .Strasznie się boję.
 
@Hanu wszystko ok. u was?
Czesc! Dzieki ze pytasz. Niestety u mnie kiepsko; dzis rozwarcie 2 cm; leze z basenem i nie da sie juz nic zrobic:-( odlaczyli kroplowki na rozluznienie macicy, i tylko czekamy na to co nieuniknione; dzis dopiero 25+1 tc :-( mam ogromne problemy zeby sie zalatwic do basenu, psychiczna blokada, przez to jeszcze bardziej sie spinam:-/ jadlam juz siemie lniane, laktuloze, parafine, czopki-przez to wsxystko mialam sensacje jelitowe i przez to tez juz nie wiedzialam co mnie boli:-( ehh, zapisalam sie do grup na fejsie o wczesniakach i teraz tam szukam pocieszenia, ze jednak przezyje, ze bedzie zdrowa...
 
Czesc! Dzieki ze pytasz. Niestety u mnie kiepsko; dzis rozwarcie 2 cm; leze z basenem i nie da sie juz nic zrobic:-( odlaczyli kroplowki na rozluznienie macicy, i tylko czekamy na to co nieuniknione; dzis dopiero 25+1 tc :-( mam ogromne problemy zeby sie zalatwic do basenu, psychiczna blokada, przez to jeszcze bardziej sie spinam:-/ jadlam juz siemie lniane, laktuloze, parafine, czopki-przez to wsxystko mialam sensacje jelitowe i przez to tez juz nie wiedzialam co mnie boli:-( ehh, zapisalam sie do grup na fejsie o wczesniakach i teraz tam szukam pocieszenia, ze jednak przezyje, ze bedzie zdrowa...
Hanu, w Polsce lekarze robią cuda z wcześniakami młodszymi nawet. Gdy ja rodziłam moje pierwsze dziecko w 22+5, w necie wyczytałam, że w Polsce takie dzieci już ratują z sukcesami, we Francji nie (dopiero od skończonego 24-25 tyg.- zależy od szpitala). Moja sąsiadka urodziła w 26+5, dziewczynka ma już 12 lat, jest zdrowa, inteligentna i świetnie się rozwija - trenuje pływanie! I dla mnie 26+..., to to był mój pierwszy cel.
Z tego co pamiętam Malinka nie miała ani szwu ani pessara i dociągnęła leżąc w szpitalu do terminu 37+..., więc nie załamuj się i rób co w Twojej mocy, żeby się rak nie stresować, nawet jeśli to jest pieruńsko trudne❤. My tu będziemy o Tobie myśleć i trzymać kciuki🤞❤.
 
Czesc! Dzieki ze pytasz. Niestety u mnie kiepsko; dzis rozwarcie 2 cm; leze z basenem i nie da sie juz nic zrobic:-( odlaczyli kroplowki na rozluznienie macicy, i tylko czekamy na to co nieuniknione; dzis dopiero 25+1 tc :-( mam ogromne problemy zeby sie zalatwic do basenu, psychiczna blokada, przez to jeszcze bardziej sie spinam:-/ jadlam juz siemie lniane, laktuloze, parafine, czopki-przez to wsxystko mialam sensacje jelitowe i przez to tez juz nie wiedzialam co mnie boli:-( ehh, zapisalam sie do grup na fejsie o wczesniakach i teraz tam szukam pocieszenia, ze jednak przezyje, ze bedzie zdrowa...
@Hanu Przytulam. Każdy dzień na wagę złota. Szkoda że nie pozwolili ci wstać do toalety. Ja miałam swój sposób, bo w szpitalu lekarze nie chcieli przepisać niczego na zaparcia jakich dostałam po sterydach. Leżałam trzy miesiące.
Oto co robiłam:
- rano na czczo wyciskalam całą cytrynę do wody, piłam ile mogłam z reguły było to około 1.5 litra wody😱 potem oczywiście piłam po śniadaniu itd. około 5 litrów wody.
- chleb tylko mieszany, gracham itp
- zupy, zawsze brałam w szpitalu dodatkową porcję
- warzywa i owoce obowiązkowo, papryka, pomidor, ogórek, mandarynka itp
- na noc zawsze kiwi z jogurtem naturalnym, tuż przed snem
- duuuuzo wody, ale na noc już nie piłam jak szalona bo trzeba do toalety biegać.
Przyznam, na diecie szpitalnej plus warzywa i owoce, jogurt naturalny, woda, cytryna i nie było problemu.

Niech już cię nie badają! Każde badanie to inwazja, ja nie pozwoliłam.sie nikomu tknąć, tylko dwa razy zaufanym lekarzom. Przy czym jaki już ciąża była bezpieczna , po badaniu w 36 tc od razu odszedł mi czop. W twojej sytuacji nie ma sensu już niczego dotykać. Powodzenia.
 
Ostatnia edycja:
Czesc! Dzieki ze pytasz. Niestety u mnie kiepsko; dzis rozwarcie 2 cm; leze z basenem i nie da sie juz nic zrobic:-( odlaczyli kroplowki na rozluznienie macicy, i tylko czekamy na to co nieuniknione; dzis dopiero 25+1 tc :-( mam ogromne problemy zeby sie zalatwic do basenu, psychiczna blokada, przez to jeszcze bardziej sie spinam:-/ jadlam juz siemie lniane, laktuloze, parafine, czopki-przez to wsxystko mialam sensacje jelitowe i przez to tez juz nie wiedzialam co mnie boli:-( ehh, zapisalam sie do grup na fejsie o wczesniakach i teraz tam szukam pocieszenia, ze jednak przezyje, ze bedzie zdrowa...
Co do rokowań dzieci ur. w tak wczesnych tygodniach po prostu nigdy nie wiadomo. Jedne dzieciaczki idą z rozwojem pięknie, inne mają problemy. Jesteś na grupie wcześniaków, też na niej byłam , więc już wszystko zapewne wiesz.
 
Co do rokowań dzieci ur. w tak wczesnych tygodniach po prostu nigdy nie wiadomo. Jedne dzieciaczki idą z rozwojem pięknie, inne mają problemy. Jesteś na grupie wcześniaków, też na niej byłam , więc już wszystko zapewne wiesz.
Tutaj właśnie nie mogę znalexc grupy wcześniaków; wiem że różnie bywa z wcześniakami, tak samo jak z szyjkami, ale pozostaje mi wierzyć tylko w cud; badają mnie, bo zgłosiłam pobolewanie brzucha i zresztą muszą codziennie wpakować do pochwy lek na grzyba w postaci półpłynnej przy pomocy wziernika, bo w posiewie wyszedl grzyb-walcze z nim od czasu pobytu w szpitalu przed zalozeniem szwu-troche wyleczyli, potem znowu wrocil, znowu wyleczylam i teraz powrot
 
Witam serdecznie. Chcialam się poradzić, wyżalić, wypłakać juz sama nie wiem ...Jestem w ciazy 19 tydzien,wszystko było dobrze do momentu aż zaczelam plamic ,trafiłam do lekarza który stwierdził krótka szyjkę 21 mm kazal lezec i to wszystko .Nie mieszkam w Pl. Na drugi dzień bardzo bolał mnie bol brzucha i plecy znow trafiłam do lekarza tym razem szyjka 17 mm dostalam luteinę 3 × dziennie. Zapytalam o szew lub krążek. Niestety nie robią tego tutaj tylko luteina. Pani doktor powiedziała mi że bardzo się obawia o życie dziecka i mam być naszykowana na najgorsze. Leze w łóżku i płacze, nie wiem co będzie. Mam 40 lat i cudem Zaszłam w ciążę. Jestem załamana i strasznie wystraszona. Dziwcxyny czy mam jakąś szanse donosic maluszka, czy byl ktoś w podobnej sytuacji .Strasznie się boję.
Ciężko powiedzieć ale trzeba wierzyć ze będzie dobrze , ja tez się boje ale przy szyjce 21 mm mam założony szew i czekam na kontrole w najbliższy wtorek cały czas leżąc i boje się co mi lekarz powie. Niestety musimy robić co w naszej mocy a co będzie to już od nas nie będzie zależeć , z tego co czytam na tym forum dziewczyny z takimi szyjkami dotrzymują bezpiecznego terminu i to jest pocieszenie 😊trzymam za Ciebie mocno kciuki 😊
 
Cześć czy mogę dołączyć?
jestem teoche spanikowana, czy może mi ktoś doradzić?
jestem w 19 + 4 tc. Dzisiaj bardzo twardnieje mi podbrzusze a dokładnie macica, czuje jakby robiła się z niej taka twarda piłka. już wcześniej zdarzało mi się tak ale były to jednorazowe sytuacje i zaraz przechodziły. Dzisiaj w ciagu 10 minut stwardniała mi bardzo mocno aż 3 razy... do tego mam takie parcie tam na dole takie dziwne uczycie jakby coś mi miało wylecieć :| czy coś złego może się dziać? Czy to raczej normalne?
To moja poerwsza ciąża i może zbytnio panikuje. :/ byłam w poniedziałek u ginekologa było wszytsko dobrze, podobno szyjka długa twarda i zamknięta ale ginekolog mi jej nie zmierzyła.
biorę od któregoś tygodnia już magnez b6 forte 2x1. Ciagle luteinę 2x100g chociaż ginekolog mówiła ze 3x100 tez mogę pobrać i dzisiaj tak sobie właśnie wezmę chyba.
 
reklama
Witam serdecznie. Chcialam się poradzić, wyżalić, wypłakać juz sama nie wiem ...Jestem w ciazy 19 tydzien,wszystko było dobrze do momentu aż zaczelam plamic ,trafiłam do lekarza który stwierdził krótka szyjkę 21 mm kazal lezec i to wszystko .Nie mieszkam w Pl. Na drugi dzień bardzo bolał mnie bol brzucha i plecy znow trafiłam do lekarza tym razem szyjka 17 mm dostalam luteinę 3 × dziennie. Zapytalam o szew lub krążek. Niestety nie robią tego tutaj tylko luteina. Pani doktor powiedziała mi że bardzo się obawia o życie dziecka i mam być naszykowana na najgorsze. Leze w łóżku i płacze, nie wiem co będzie. Mam 40 lat i cudem Zaszłam w ciążę. Jestem załamana i strasznie wystraszona. Dziwcxyny czy mam jakąś szanse donosic maluszka, czy byl ktoś w podobnej sytuacji .Strasznie się boję.
U mnie tez w 19 tyg. szyjka zaczęła się skracać. Też jestem wiekowa i również mieszkam za granicą. I już wiem, że trochę inaczej tu podchodzą do takich problemów, ale mnie w koncu w 22 tyg. założono szew.
Z tego co mi mój znajomy polski ginekolog mówił kiedy mój szyjkowy problem się rozpoczął, to są trzy rzeczy, które są wrogami szyjek: nacisk na szyjkę, czyli stanie, siedzenie- unikać, tylko leżeć, leżeć i leżeć z podwyższeniem łóżka w nogach, są też dziewczyny, które poduszkę pod pupę wkładają. Unikaj chodzenia, jesli możesz- tylko toaleta i krótki prysznic. Druga sprawa skurcze, trzeba brać magnez (ja biorę 3-4 tabletki po 100mg dziennie) i rozkurczowe, ja mam spasfon x 6 tabletek dziennie, dziewczyny w Polsce biorą nospę.
No i 3 sprawa- stres - moim zdaniem najtrudniej jest to opanować, ale trzeba się starać. Oglądać komedie, które nas śmieszą, czytać, gadać z tymi, co nam mogą pomóc rozmową, odstawić chwilowo tych, których gadka nas tylko wkurza i dołuje... i mieć nadzieję❤, mimo wszystko mieć nadzieję, że się uda, bo bardzo często się jednak udaje!!!!
I jesli juz poswięcilas ze trzy noce i przeczytałaś wszystkie posty od początku, to masz już na to mnóstwo dowodów.
Pisz systematycznie tu o wszystkim co Cię niepokoi, będziemy w miarę możliwości doradzać, pocieszać, mnie to bardzo pomagało i odstresowywało, zresztą teraz też😂😉😊.
 
Do góry