Witamy rozgość się i obyś mogła nam towarzyszyć jak najdłużej tzn. obyś w dwupaku została jak najdłużej. Nastawiaj się pozytywnie - jesteś już na wczesnym etapie poddana oszczędnemu trybowi życia i bacznej uwadze swojej własnej i lekarza prowadzącego więc bądź dobrej myśliCzytam to forum już od kilku dni. Może napisze coś o sobie. Jestem w drugiej ciąży. Obecnie 24+1. W pierwszej ciąży urodziłam w 36+5 przez cc bo mały był ułożony miednicowo. Waga 2860 10apgar. Skończyło się dobrze. Od 34 tc do porodu leżałam w szpitalu. W 1 ciąży w połowie ciąży szyjka ponad 4 cm. Później nie mierzona, była twarda i zamknięta aż nagle przy wizycie kontrolnej okazało się ze szyjka 1 cm, rozwarcie na 2 cm, miękka, rozpulchniona. Skierowanie do szpitala tam magnez miała i tak po ponad 2 tyg zaczęły się sączyć wody i na stół zabrali. Druga ciąża w 14 tc szyjka 36 mm a w 17 30. Później mierzona kilka razy i wychodzi w granicach 3 cm (2.77-3.19), uznane jako błąd pomiaru. Dostałam luteinę 2x 100 mg i magnez magne b6 forte łącznie 8 tabl dziennie. Brzuch twardnieje o rożnej częstotliwości, zależy od dnia. Zalecenie oszczędzający tryb życia. Dużo leze bo się boje. Wizyta 5 stycznia. Czytałam wiele szczęśliwych historii i trochę mi lżej. Liczę na to, ze z wami uda mi się dotrwać do bezpiecznego terminu. Strach jest duży. Od 6 tygodni większość czasu spędzam w łóżku... ciężko jest. W domu 3 latek, ale chodzi do przedszkola. Boje się powtórki a teraz szyjka niezbyt długa. W 1 ciąży nic nie wskazywało na to, ze szyjka tak nagle się posypie. Fakt nie oszczędzałam się bo miałam remont w domu. Witam wszystkie dziewczyny
Moja szyjka ma podobne rozmiary do Twojej, oszczędzam się od 18tc, dziś 29+3 i wymiar utrzymany od ponad dwóch miesięcy