Dokładnie, tak sie zassal i rozpulchnil wszystko. Ja chyba jestem juz gotowa, tylko mlodej nie bardzo chyba sie teraz spieszy.Nie mam pessara co prawda i nie znam sie, ale to chyba zassał się, tak? Dobrze, że masz już za sobą To teraz możesz być gotowa na poród w kazdej chwili U mnie z córką, którą przenosilam, poród w ogóle nie ruszał, nawet po jednej butli oksytocyny. Skurcze poczulam dopiero po drugiej butli. A z synkiem, dwa lata temu, zaczęło się niepozornie, od saczenia wod. Skurcze jakiekolwiek dopiero po oksytocynie znowuz
reklama
bananka8686
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 8 Październik 2016
- Postów
- 555
Hej ja dzisiaj 37+0. Jutro mam wizytę u gina to zobaczymy czy rozwarcie postępuje No i dowiem się ile waży dzidzia u mnie jak na złość skurcze przepowiadające zdniknęły. Mam tylko czasem bóle jakby jajnik bolał i delikatnie czuje krzyż a poza tym jakoś wszystko się rozmyło...Dokładnie, tak sie zassal i rozpulchnil wszystko. Ja chyba jestem juz gotowa, tylko mlodej nie bardzo chyba sie teraz spieszy.
Ja miałam po dopochwowej. Masakra, bóle głowy i takie zawroty, że z pokoju do łazienki sama nie mogłam przejść 2m.. Poza tym takie ogólne źle samopoczucie i dużo mocniejsze uplawy(bardzo odczuwane przy wstawaniu). Niby moja gin mówiła, że to nie po tym, ale jak, brałam to dużo częściej brzuch mi się napinał.Dziewczyny czy któraś miała jakieś skutki uboczne po Luteinie i musiała odstawić? Co się działo? Czy coś w zamian wtedy wprowadził lekarz?
Odstawiona i zostawiony sam magnez(6na dobę), nospa przy częstych twardnieniach(odkąd odstawiłam wzięłam 2 tabletki)
To gratuluje kochana ciazy donoszonej!!! no to jest jakis szok z tymi szyjkami, moze to wszystko teraz jest takie wyciszone po tych lekach co tyle czasu bralysmy dawaj znac po wizycie jak sytuacja!Hej ja dzisiaj 37+0. Jutro mam wizytę u gina to zobaczymy czy rozwarcie postępuje No i dowiem się ile waży dzidzia u mnie jak na złość skurcze przepowiadające zdniknęły. Mam tylko czasem bóle jakby jajnik bolał i delikatnie czuje krzyż a poza tym jakoś wszystko się rozmyło...
JustynaFrog
Zaciekawiona BB
- Dołączył(a)
- 6 Wrzesień 2020
- Postów
- 54
Hej, u nas ciężko. Maluszki są na intensywnej terapii. Idę do nich raz dziennie. Nie mogę patrzeć na te rurki i igły. Serce mi pęka i tak strasznie boję się komplikacji. Dzisiaj mija 16 dzień odkąd moje kruszynki są na świecie. Mają problem z trawieniem i oddychaniem. Czuje się bezsilna.@JustynaFrog co u Was kochana?
Kochana na pewno sobie poradza zobaczysz!!! Trzymam.kciuki i odezwij sie czasem ;*Hej, u nas ciężko. Maluszki są na intensywnej terapii. Idę do nich raz dziennie. Nie mogę patrzeć na te rurki i igły. Serce mi pęka i tak strasznie boję się komplikacji. Dzisiaj mija 16 dzień odkąd moje kruszynki są na świecie. Mają problem z trawieniem i oddychaniem. Czuje się bezsilna.
Malinka184
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 1 Sierpień 2020
- Postów
- 319
Trzymam mocno kciuki za Twoje kruszynki ❤ Poradzą sobie, tylko wiadomo, że pierwsze tygodnie najgorsze. Szczęście, że od początku byliście w szpitalu i lekarze byli gotowi w każdej chwili na ich przyjście. Widok maleństw z rurkami, igłami, aparaturami z pewnością jest szokiem dla mamy, ale to wszystko dla dobra dzieci. Wytrzymajcie! ❤❤❤Hej, u nas ciężko. Maluszki są na intensywnej terapii. Idę do nich raz dziennie. Nie mogę patrzeć na te rurki i igły. Serce mi pęka i tak strasznie boję się komplikacji. Dzisiaj mija 16 dzień odkąd moje kruszynki są na świecie. Mają problem z trawieniem i oddychaniem. Czuje się bezsilna.
urszulka1308
Zaangażowana w BB
- Dołączył(a)
- 27 Sierpień 2020
- Postów
- 143
Hej, u nas ciężko. Maluszki są na intensywnej terapii. Idę do nich raz dziennie. Nie mogę patrzeć na te rurki i igły. Serce mi pęka i tak strasznie boję się komplikacji. Dzisiaj mija 16 dzień odkąd moje kruszynki są na świecie. Mają problem z trawieniem i oddychaniem. Czuje się bezsilna.
Doskonale rozumiem ten strach i ból jak się patrzy na swoje maleństwo w takiej sytuacji. Ale to wszystko przeminie. Ja każdego dnia w kalendarzu sobie zapisywałam ile moje przybrało gram i byłam dumna z każdego grama. To trudny czas, zwłaszcza gdy chce się utrzymać laktację, bo przecież każda mama pragnie dać dla swojego maleństwa te kilka kropel lekarstwa. Jeden dzień do przodu to też mały sukces a dzieci będą rosły, zaczną same jeść i w końcu będziesz mogła je mieć na wyłączność
reklama
urszulka1308
Zaangażowana w BB
- Dołączył(a)
- 27 Sierpień 2020
- Postów
- 143
Dziewczyny mam coś dla nas
Podziel się: