Cześć dziewczyny, wczoraj na wizycie dowiedziałam się ze szyjka skróciła się do 25mm, dwa tygodnie temu miała 33mm, póki co mam dużo odpoczywać, tylko ze ja przez te ostatnie dwa tygodnie głównie leżałam i nic więcej także jestem przerażona. Wizyta dopiero na koniec przyszłego tygodnia żeby sprawdzić czy się nadal skraca a wtedy szpital. To dopiero 23+3tc, synek cały czas nisko ułożony, ruchy czuje cały czas pod spojenie łonowym, do tego brzuch mnie ciągnie i się spina, biore magnez i nospe, płakać mi się chce. Nie wiem czy iść na wizytę szybciej żeby to skontrolować czy czekać, boje się ze się pogorszy 
