I
Ivonek
Gość
Hej
dawno mnie nie bylo ale juz nadrabiam zaleglosci
Moja corcia ma juz 12 zebow.I w nocy tez czasami marudzila szczegolnie jak szly jej 4.Szok.Byla bardzo marudna.Ale dalo sie wytrzymac.Teraz dzieki Bogu wyszly juz wszystkie czworki i chyba trojki czekaj na swoja kolej...Julcia zaczela dreptac sama tak przed ukonczenim roczku ale na dobre rozchodzila sie 26 listopada.I tak juz sobie chodzi i wszedzie wlezie.Jest niesamowicie zywiolowa.A najlepsze jest to ze wystarczy jej raz pokazac i ona juz to pamieta.Mowi juz "czesc" w jej wykonaniu to brzmi jakos tak "tet" ale wiadomo o co chodzi bo mowi to kazdemu kto wejdzie do domu jest poprostu niesamowita.Spiewa ze mna czasem po swojemu i uwielbia tanczyc...
Codziennie zaskakuje nas czyms nowym.A jak wasze maluszki?Piszcie co juz potrafia bo szkoda zeby taki fajny watek umarl smiercia naturalna....
Pozdrawiam.
dawno mnie nie bylo ale juz nadrabiam zaleglosci
Moja corcia ma juz 12 zebow.I w nocy tez czasami marudzila szczegolnie jak szly jej 4.Szok.Byla bardzo marudna.Ale dalo sie wytrzymac.Teraz dzieki Bogu wyszly juz wszystkie czworki i chyba trojki czekaj na swoja kolej...Julcia zaczela dreptac sama tak przed ukonczenim roczku ale na dobre rozchodzila sie 26 listopada.I tak juz sobie chodzi i wszedzie wlezie.Jest niesamowicie zywiolowa.A najlepsze jest to ze wystarczy jej raz pokazac i ona juz to pamieta.Mowi juz "czesc" w jej wykonaniu to brzmi jakos tak "tet" ale wiadomo o co chodzi bo mowi to kazdemu kto wejdzie do domu jest poprostu niesamowita.Spiewa ze mna czasem po swojemu i uwielbia tanczyc...
Codziennie zaskakuje nas czyms nowym.A jak wasze maluszki?Piszcie co juz potrafia bo szkoda zeby taki fajny watek umarl smiercia naturalna....
Pozdrawiam.