reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Bliźniaki niemowlaczki - pierwszy rok życia naszych dzieciaczków.

Tunczyki-super,co piszesz o locie. My już mamy w planach na ten rok trzy wyjazdy,wiec mam nadzieje,ze w chlopcach obudzi sie gen podróżników,inaczej moze byc cieżko;)

Marcikuk- bez stresu,na pewno pójdzie gładko!Na spokojnie,jedyne momenty gdzie moze byc gorzej to start i ładowanie,kiedy przytula uszka.

Mati- co sie stało??!!

Ja od trzech dni próbuje sie zabrac za naukę po nocach,ale padam na twarz. Pluje sobie,ze nie zawiesilam studiów. Stara baba,a nie myśli. Jakoś na pierwszych studiach szło łatwiej,tyle ze musze wziąć poprawkę,ze było to jakoś czas temu;).
Poza tym Pawcio dostał chyba tradziku niemowlęcego. Mam mu smarowac twarz antybiotykiem,ale tez na wszelki wypadek restrykcyjna dieta...
Ale poza tym chłopcy łapią już kontakt wzrokowy,skupiają uwagę jak sie do nich mówi i potrafią chwile zając sie "sami sobą". Czasami te 5 minut to dla mnie zbawienie ;)
 
reklama
Hej ja tak przelotem na chwilkę ale obiecuję że niebawem więcej napiszę;-)
Strasznie sie stęskniłam za Wami,nawet nie wiecie jak bardzo!

Wpadłam specjalinie po to by zło złożyć najserdeczniejsze życzenia urodzinowe dla Milenki i Miłoszka a tu dowiaduję sie takich przykrości że w dzieciaki w szpitalu:szok: mati co się dzieje? co u Was słychać? Co u lilly,cailiny,zobolka,eluni,wioli i calej reszty? napiszcie mi w skrócie co się u was wszystkich dzieje bo jestem daleko w tyle z postami i nie mam czasu nadrobić. Pozdrawiam Was serdecznie i całuję!!!:-):-)napiszę jeszcze dziś lub jutro co u nas
 
ANUSKA dziekuje serdecznie za zyczenia ,my jutro mamy roczek:-):-):-)
my juz jestesmy w domciu z milenką od wczoraj a miloszek pare dni wczesniej wyszedl
napisze w skrócie
zaczelo sie od katarku a skonczylo na ostrym zapaleniu pluc szczególnie u milenki niestety milenka byla przez 3 dni zaintubowana ,spedzilismy 5 dni na intensywnej terapi i 6 dni na pediatrii u miloszka bylo duzo lzej
to wszystko stalo sie tak nagle ,niewiem jak moglo dojsc do takiego stanu, bo niestety milenka byla w cięzkim stanie,obydwoje mieli dusznosci
nagle stala sie bardzo apatyczna ,po miloszu nie bylo nic widac
na szczescie juz jest ok wszystkie posiewy wyszly ujemne wiec jest ok
,roczek spedzamy w domu w rodzinnym gronie
za tydzien jade do szczecina do kontroli
no to tyle
,u LILLY chyba ok w sumie rozmawialysmy ostatnio przez telefon ale jakos nie milam glowy zeby zapytac co u niej
pozdrawiam
 
mati-az mnie zmrozilo jak przeczytalam co sie przytrafilo MILENCE I MILOSZKOWI!ZYCZE TWOIM SKARBOM DUZO DUZO ZDROWKA!TEN NASTEPNY ROCZEK BEDZIE DLA NICH NA PEWNO LEPSZY I OBY TO BYL OSTATNI POBYT W SZPITALU!jestes dzielna mamuska:-)
anuska-pozdrowienia dla Waszej rodzinki.pewnie sie nie odzywasz,bo maluchy zaczynaja chodzic.moje ganiaja na czterech .ja pracuje od 2 tyg.jakos leci!napisz co u was?
 
Mati - straszne co piszesz, wyobrazam sobie przez co musieliscie z mezem przejsc. Najwazniejsze jednak ze juz wszystko dobrze i dzieciaczki wrocily do zdrowia. To pewnie wina tej zdradliwej pogody raz cieplo pozniej zimno i wylegarnia wirusow sie robi.
 
Mati, ale stresy, wspolczuje!
A u mnie wiadomosc z ostatniej chwili, znajoma po raz drugi w ciazy blizniaczej dzis urodzila, druga pare dziewczynek!:szok:
 
Mati- rany julek straszne co piszesz!!!!!Dobrze,że już jesteście w domku. Masakra żeby ze zwykłego katarku tak się porobiło...nic teraz tylko cieszcie się zdrowiem- oba na baaaardzo długo i tym,że jutro Wasze smyki kończą roczek:-D, ale przeleciało a pamiętam jak jeszcze w ciąży byłaś...


Cailina- WOW rzadko, ale jak widać zdarza się....byle dzieciaki zdrowe!!!
 
reklama
czesc dziewczyny
uffff no doczekalismy sie roczku,teraz anuska wasze maluchy nastepne reszta chyba juz czerwcowa
dzis tylko pare gosci i bedziemy swietowac przy torcie
impreze przenieslismy na czwartek to jest boze cialo i napewno wszystkim bedzie pasowalo
pozdrawiamy
 
Do góry