reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Bliźniaki niemowlaczki - pierwszy rok życia naszych dzieciaczków.

Witajcie
Anula - alez oni slodko wygladaja razem... super!

Niuleczka, cierpliwosci i wytrwalosci a na pewno sie uda. Tego Ci zycze... A co do meza? ja to juz sobie tlumacze tak: "przeciez to tylko facet" coz od nich wymagac? oczywiscie wtedy, kiedy cos jest nie tak. Bo wiadomo zdarza sie, ze jest jak do rany przyloz :-)

Zabolek - Ty biedulko... Uwazaj na siebie, zycze Ci sniegu na kilka dni - niech zamkna szkole i przynajmniej nie bedziesz musiala wychodzic na czas... duzo zdrowka!

Cailina - niby tylko swiatlo - a ile nerwow... ("przeciez to tylko Facet") u nas tez zawsze chodzi o jakas glupotke zwiazana z dziecmi. Powodzenia jutro, moze sie okaze, ze wcale nie sa takie zle.

Mona - chyba nie tylko Ciebie ta zima przygnebia... oby do wiosny, oby do wiosny...

Sylha - to juz 3 m-ce :szok:, dopiero co rodzilas...

Marcikuk - ale Ci zazdroszcze tego sniegu... daj troche :-) dmuchaj w strone Irlandii :-D

A my wczoraj po wizycie w szpitalu i po konsultacji z ordynatorem. Kevin wazy 10.10 kg a Lucy 7.5. Jak zapytalam w jaki sposob moge cwiczyc Kevina by wyrobic miesnie barkow i brzuszka by stabilnie siedzial (bo ciagle leci) - to mi odpowiedzial, ze kazde dziecko we wlasnym tempie - jasne ok - tylko, ze moje juz skonczyly 10 m-cy... Oczywiscie to ja go musialam poinformowac, ze Lucy byla poprzecznie i miala miec sprawdzane bioderka wiec kiedy??? no i czekalismy chwile na ordynatora i po konsultacji dostalismy skierowanie na rentgena bioder i czekamy na pismo odnosnie fizjoterapii. I dodatkowo wizyte u dietetyczki dla Lucy (choc ok kilku tygodni zjada prawie tyle samo co Kevin wiec sie nie martwie).

Dziewczyny, kilka z Was chodzi na rehabilitacje, jak czesto chodzicie i na czym polegaja cwiczenia?
Cailina, Ty tez chyba chodzilas? Jak oni tu do tego podchodza?
Pozdrawiam cieplutko
 
reklama
Na rota chyba trzeba szczepić do pół roku, bo wiem,że na pneumo to dużo znajomych szczepi dzieci dopiero tą 3 dawką nim pójdą do przedszkola i w związku z kosztami też tak chcieliśmy zrobić, bo nas nikt właśnie nie poinformował, zadzwonię w przyszłym tygodniu do NFZ a 7 idziemy na kontrolę taką ogólną z powodu własnie tego rzekowmego wcześniactwa i też się tej baby zapytam- ciekawe co mi powie, bo też powiedziała,żeby szczepić, ale też słowem nie wspomniała o refundacji....

Elunia-:blink:, nio już 3 miechy i zaczynamy dokazywać:-) choć nie mogę narzekać na zmęczenie- dzisiaj 2 noc co spały od 21,30 do 5,30:-) super sprawa jedynie cierpią nad ranem moje cyce- wczoraj z tego powodu odciągnęłam 780ml:szok: dzisiaj 690!!!Czyli praktycznie przesypiają mi jedno karmienie i jedzą 5 razy na dobę- nie wiem czy to nie mało, ale z drugiej strony jak się nie domagają- a jedzą sporo to im chyba wystarcza...
Co do rehabiitacji- jak małemu za miesiąc się nie poprawi to na czeka.....zespół napięcia mięśniowego- niby dużo lepiej, ale jeszcze.....póki co to nam kazała żeby małego kłaść na brzuszek i mu pomagać obracać się na plecki....
 
witajcie dziewczyny
lilly dziewczyny po tamtym zapaleniu płuc znowu sie rozchorowaly ale są w domku przez to musiala przelozyc 2 razy wizyte u neurologa
elunia ja jezdze z dziecmi na rehabilitacje raz w tygodniu po 40 min
moj milosz identycznie ma slabe miesnie barkow i brzuszka przez co ma slabą gotowosc do siadu
ja go klade na walek i cwicze go tak zeby podpieral sie jak najwiecej sam na rączkach ,rehabilitantka tak mi kaze robic ona tez takie podobne cwiczenia robi ,generalnie wszystko zeby miloszkowi usztywnic barki ,czasem masaże tez ,mam nadzieje ze bedą tego szybkie efekty
u mnie milosz polozony poprzecznie i tez mam z nim jeszcze jedną wizytę na bioderkach bo nie mial jeszcze skostnienia
 
Dzieki dziewczyny. Troche kijowo wyszlo z ta choroba bo slaba jak cholera jestem. Niby lekko wycoeczony organizm mam :/
Niestety nadal robic wszystko musze bo kto inny porobi. Weekend wiec niech malz zapierdziula ja sie bede obijac bo trzeba sil troche nabrac.

Za sniek podziekuje bo Juli szkola dziwna i jej nie zamykaja wiec juz wole zeby byli bez sniegu latwiej sie idzie.

Nie poodpisuje kazdej bo moj mozg poki co nie nadaje sie na myslenie. Otepiala jestem. Zycze wszystki zero chorob i byle do wiisny ;)
 
U nas po wczorakszychbopadach sniegu dzisiaj pieknie sloneczko swieci. Chlapa sie wiec raczej zrobila nie wiem nir wychodze. Mimo wszystko za duzo jeszcze sniegu na chodnikach wiec mogloby byc ciezko z wozkiem.
Kurcze przyszly mi dzisiaj zawiadomienia o nastepnym szczepeniu 13 luty na godz 13:30 niby ok tylko wczoraj dostalam zawiadomienia o wizycie na ogolne sprawdzenie chlopcow tez na 13 lutego tylko na 9:15. Musze tam zadzwonic w poniedzialek zeby moze to jakos poprzekladali blisko siebie bo nie bede z nimi tak lazic. Bez sensu wstac nakarmic isc wrocic nakarmic i wracac.
 
Hej Dziewczyny,
Zabolek, Anuska - dzięki za życzenia dla mojej 5-latki :-)
Elunia77 - rany, to u was tam na bioderka od razu rentgen walą??? dziwię się, bo ja wiele przechodziłam z bioderkami u starszej córy i też miałam rentgen, a jak trafiłam wreszcie do dobrego specjalisty to się za głowę złapał, że ktoś zlecił rentgen i powiedział, że u małego dziecka to trzeba unikać jak ognia (m.in. z uwagi na jajniki) i rentgeny robią tylko pseudo-specjaliści co to nie sa w stanie na usg wszystkiego dobrze obejrzeć :szok::szok:no w każdym bądź razie ja potem miałam duże wyrzuty sumienia, ale przeciez zrobiłam ten rentgen nieświadomie :-( a ortopeda, którego juz potem się trzymalismy uchronił małą przed rozwórką i do dziś chwalę go pod niebiosa..moje bliźniaczki, już po 6 tygodniach wyprowadził z dysplazji..
 
Aimee - nie miala robionego usg a tak naprawde to o to mi chodzilo... a rentgena zlecil ordynator, ktory nawet jej nie dotkna... sama juz nie wiem, teraz zaluje, ze sie w ogole zapytalam... Ale coz, juz po sprawie, rentgen zrobiony. Jezeli bedzie cos nie tak to beda dzwonic, choc nie sadze... wczesniej sprawdzala polozna srodowiskowa i bylo ok. Tylko od poczatku mowili nam, ze trzeba to sprawdzic bo dziewczynka i poprzecznie. We wrzesniu bylismy w Pl i ominelismy Lucy wizyte (pismo przyszlo jak juz bylismy w pl). Po powrocie jak zadzwonil maz to powiedziano nam, ze Kevin ma wizyte w styczniu to dopisuja tez i Lucy. Wiec teraz sie zapytalam co z tymi bioderkami? czy beda sprawdzac bo byla poprzecznie... lekarz, ktory nas przyjal, kazal nam poczekac bo bedzie sie konsultowal z ordynatorem, no i przyszedl owy i zlecil rentgena... Ja juz bylam tak wymeczona (Kevin non stop plakal), ze w sumie zapomnialam ze mozna przeciez zrobic usg. A poza tym i ja, i maz jestesmy poprzeswietlani na wylot (szczegolnie maz - 13 lub 14 wypadkow), takze slowo rengen nie jest nam obce... i w sumie tez zrobiony nieswiadomie - nie sadzilam ze ma AZ taki zly wplyw na dziecko i nalezy tego unikac...
 
Elunia bedzie ok. Nie ma co odrazu panikowa. Czasem trzeba zrobic dane badanie a prawda jest taka ze i my czasem czegos nie wiemy badz w danej chwili nie pomyslimy. U mnie bioderka fifi mial badane ale ze wzgledu ze urodzil sie posladkowo. Nie wiem moze to z jakiego powodu jest robione tez ma wplyw na rodzaj badania. Tomcio wg mial nie badane bo obaj wiekszosc ciazy byli ulozeni glowkowo tomek urodzil sie glowkowo a filip godzine przed porodem sie przekrecil ;) wiec u mnie powod byl " slaby" a jesli dziecko jest wiekszosc czasu poprzecznie to jednak wieksze prawdopodobienstwo jakiegos problemu. Wszystko bedzie ok ;)
 
reklama
[SUB]Elunia, my chodzilismy z Rorkiem do Temple Street, pic na wode, sprawdzala jak sobie daje rade na brzuchu, bo slabo glowe trzymal na brzuchu i dopiero teraz w styczniu zaczal jak sie zaczal przewracac, pare cwiczen pokazywala, ale nic szczegolowo. Tak jak ci lekarz powiedzial, ze dziecko sie samo rozwinie w swoim tempie, u nas tak bylo, ale warto sie przejsc i wciagnac malego do 'systemu' bo wtedy go regularnie beda sprawdzac. A przy okazji zawsze Lucy ze soba wezmiesz to fizykoterapeutka tez zobaczy czy u niej wszystko ok, przynajmniej ja tak robilam, a co, jak blizniaki to niech patrza na obu;-). A chodzilismy raz w miesiacu tylko a teraz nas juz odfajkowali, tylko mamy sie pokazac za jakies 4 miesiace na wszelki wypadek.
A co do rentgena to u mnie tylko Rorus mial mimo ze oba byly miednicowo, ale Roro mial nogi za uszami. [/SUB]
 
Do góry