elunia77
Aktywna w BB
hej dziewczynki
Ankos - ja nie mam, ale slyszalam ze taki fotelik na krotka mete. I nie za dlugo z niego skorzystasz, jezeli masz aktywne dzieci. Znajoma uzywala, ale jej dziecko tylko pare minut i juz marudzilo bo chcialo wyjsc. Moze i fajne, ale czy warto na chwile za taka cene??? No i Cailina jest "namacalnym" tego przykladem :-)
Anula - u nas przy zebach tez bylo duzo wiecej kup czasem ich przeczyscilo, ale wiekszosc kup byla normalna, tylko zamiast 1-2 dziennie bylo 4-5 na dzien i do tego bardzo czerwone policzki (bez goraczki). Pewnie Ci sie zaczyna...
Sylha - ale bajer! mi sie podoba
Lola - my ciagle karmimy w bujaczkach, foteliki kupilismy takie montowane na krzeslo, ze wzgledu na brak miejsca. Nie uzywamy ich jeszcze, bo rozkladaja sie pod katem 90 stopni (moze 95) wiec musza dobrze siedziec.
A nianie to mam przesuper, ale niestety pewnie takiej juz nie kupi, bo ma 16 lat!!! Ale zasieg i moc taka, ze czasem wiem co sie u sasiada dzieje, a na noc musze sciszac prawie do minimum bo jest tak mocny.
Pieknie Ci spia - oby tak dalej!!!
Magda - ale Cie zlapalo, znam ten bol - ale twoj zdecydowanie byl silniejszy. Bedzie dobrze, trzymaj sie!
Zabolek - biedulko... szybkiego powrotu do zdrowka, no to ladnie Cie rozlozylo... i jestes sama z dziecmi w domu?
U nas bez zmian w sumie, Lucy bierze sie za samodzielne siadanie, Kevin zas rozturlal sie po calym pokoju (nie tylko na macie)
Pozdrowienia
Ankos - ja nie mam, ale slyszalam ze taki fotelik na krotka mete. I nie za dlugo z niego skorzystasz, jezeli masz aktywne dzieci. Znajoma uzywala, ale jej dziecko tylko pare minut i juz marudzilo bo chcialo wyjsc. Moze i fajne, ale czy warto na chwile za taka cene??? No i Cailina jest "namacalnym" tego przykladem :-)
Anula - u nas przy zebach tez bylo duzo wiecej kup czasem ich przeczyscilo, ale wiekszosc kup byla normalna, tylko zamiast 1-2 dziennie bylo 4-5 na dzien i do tego bardzo czerwone policzki (bez goraczki). Pewnie Ci sie zaczyna...
Sylha - ale bajer! mi sie podoba
Lola - my ciagle karmimy w bujaczkach, foteliki kupilismy takie montowane na krzeslo, ze wzgledu na brak miejsca. Nie uzywamy ich jeszcze, bo rozkladaja sie pod katem 90 stopni (moze 95) wiec musza dobrze siedziec.
A nianie to mam przesuper, ale niestety pewnie takiej juz nie kupi, bo ma 16 lat!!! Ale zasieg i moc taka, ze czasem wiem co sie u sasiada dzieje, a na noc musze sciszac prawie do minimum bo jest tak mocny.
Pieknie Ci spia - oby tak dalej!!!
Magda - ale Cie zlapalo, znam ten bol - ale twoj zdecydowanie byl silniejszy. Bedzie dobrze, trzymaj sie!
Zabolek - biedulko... szybkiego powrotu do zdrowka, no to ladnie Cie rozlozylo... i jestes sama z dziecmi w domu?
U nas bez zmian w sumie, Lucy bierze sie za samodzielne siadanie, Kevin zas rozturlal sie po calym pokoju (nie tylko na macie)
Pozdrowienia