reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Bliźniaki niemowlaczki - pierwszy rok życia naszych dzieciaczków.

Oj dziewczynki współczuję Wam tych nieszczęsnych kolek :-( to się biedulki namęczą a Wy przy nich. U nas jakiś czas temu też był z tym ogromny problem a teraz mały ma nie raz problemy brzuszkowe ale ja podaję do mleczka Lefax jest świetny bardzo dobrze rozbija bąble w brzuchu i mały pruka cały dzień:-D w ogole to powiem Wam że Alan taki duży że wygląda na półroczne dziecko:szok: Ubieram go w ciuchy w rozmiarze 74 bo te 68 to już ciasne:-D U mnie dzieciaczki w ciągu dnia zasypiają w leżaczkach które wbrew pozorom bardzo ułatwiają mu życie:tak: tylko Alanek niedługo za duży będzie bo leżaki tylko do wagi 9kg,syn potrafi zasnąć sam daje mu wtedy pieluszkę i smoczek i wtedy zasypia a córeczka Amelka bardzo lubi usypiać na rękach:baffled:

Pikka i majowa mamciu gratuluję wytrwalości w karmieniu piersią:tak:
 
reklama
Dziewczynki wpadam na chwilke bo za chwile jedzonko. Chciałam Was tylko pocieszyć, że wszystkie przez to przechodzimy, u mnie z brzuchami ni ema problemów za to zabawiać ich na dłużej niz 5 min to juz wyczyn. Olek był do tej pory grzeczny z Kuba musialam sie użerac, teraz sie panowie zamienili i Olek urządza mi takie histerie, że aż sie boję o niego bo łzy jak grochy całe oczy czerwone, spuchnięte masakra. A wczoraj w aptece starsza pani, która też miała bliźniaki za młodu powiedziala jeden tekst: "to jest praca cięższa niz w kopalni" i babka wie co mówi, a miała z 70 lat więc wiele rzeczy w życiu widziała. Zazdroszczę tym co maja pomoc, ja sama z moja gwardią do wieczora, jakoś trzeba dawac radę, ratuja mnie spacery bo odpoczywam psychicznie, choć fizycznie to niezła tyrka tak 2 godz spacerować bo inaczej młodziency marudzą. Nie ma sie co oszukiwać, że pierwszy rok to wyjęty z życia, potem może troche pospimy w nocy, za to w dzień sie za dzieciakami pouganiamy, że hej. Ja nawet juz nie prasuje bo czasu brak, a jak jest chwila to padam na kanapę. Dobrze, że mi mama chociaz czasem cos ugotuje bo ten mój bidny mąż na kanapkach by żyl tylko:tak:

Ściskam wszystkie podwójne Mamuski - jesteśmy wyjątkowe i nie do zdarcia jak sie okazuje;-)

Aaaa i dostałam wreszcie okres, juz 5 dzień leci ze mnie ciurkiem i słaba jestem jak mucha ehh
 
dziewczynki ja niestety w szpitalu z milenka bo zachlysnela mi sie i pojechalam na izbe tam zrobili usg płuc noi oczywiscie kuracja antybiotykowa na 7 dni.teraz jestem troszke w domku bo bardzo tesknilam za synkiem wiec korzystam i caly dzien sie przytulamy a z milenką jest teraz moja mama.
wiolka pomoc tescoiwej czasem jest niezbedna moja tez siedzi z miloszkiem calymi dniami chociaz dzis jak tylko poszla do domu zaczelam przebierac syna a tam pielucha zasikana jak szlak.wiec ją zostawilam i pokaze mezowi jak przyjedzie z pracy noi oczywiscie zwróce uwage tesciowej bo to nie pierwszy raz.

pozdrawiam:-):-)
 
majowa mamcia z karmieniem nie ma źle, jakoś idzie... najbardziej doskwiera mi z tym związana ta dieta:wściekła/y: bo młode serio źle reagują na bardzo dużo produktów, w tym odstawiłam cały nabiał:-( też zastanawiałam się czy im w nocy butli nie pocisnąć ale musiałabym jakieś mleko dla dzieci z nietolerancją mleka krowiego podać a te ponoć nie za dobre w smaku i dzieci często nie chcą... no i ciekawe jakie po tym by sensacje były... no i tym sposobem się boję i karmię tylko piersią.
Też podaję biogaje i rzeczywiście jest nie najgorzej w porównaniu z tym jakie straszliwe kolki miał starszak, a tu odpukać i tak nie najgorzej. Do tego maluchy dostają też sprawdzony już Lefax i Gabryś do tego debridat bo nie mógł kupki zrobić i całe noce się męczył.
 
Ja tylko na chwilke bo musze leciec...
Pikka, to nie za ciekawie masz :( Moj starszy synek nie mial w ogole kolek ale ja prawie nic nie jadlam bo sie balam, karmilam do 9. miesiaca. A teraz jem WSZYSTKO, bo polozna mowi zekolki to nie od jedzenia sa i biogaja pomogla. Nic im nie jest. Wspolczuje...
 
czesc dziewczyny.ANKOS-moje maluchy zjadaja juz od dawna po 120 i na razie dawka sie nie zwieksza.jedza teraz co 2-3 godz.czasami czesciej ale wtedy mniejszymi porcjami.ja tez malej zmienialammleko,bo miala krostki.okazalo sie jednak,ze to nie po mleku no ale juz zostalam przy tym.szkoda mi jej ,ze takk na niej eksperymentuje.wogole moja kornelka o wiele delikatniejsza od igorka.
MATI-kurcze nie dobrze,ze twoja milenka w szpitalu.biedna malutka.z czasem pewnie sie wszystko unormuje.trzymaj sie.dzielna kobieta z ciebie.
PIKKA-takie kryzysy miewa kazda z nas i ogolnie sytuacja u kazdej wyglada podobnie.wychowanie blizniat to nie przelewki.a mama jestes swietna i nie wyrzucaj sobie,ze sie nie zajmujesz starszym dzieckiem,bo rece masz tylko 2.mi tez czasami rak brakuje i bywa,ze butelke jak karmie to pod broda trzymam a drugie dziecko na rekach do odbicia.trzeba kombinowac.:-)
 
Cześć dziewczyny

U mnie cyrki dzis przez cały dzień o wieczora.Jak nie jedna to druga ryk,albo we dwie stereo:tak: Starszej Lenie na dodatek wychodzą dwa zęby :szok: nie spodziewałam się tak szybko.Nawet siku czasami nie mam jak iść w spokoju.No cóż,nikt nie mówił,że będzie lekko.Mamcie które są prawie ciągle z cała brygadą wiedzą jak to jest.Mój niestety ma taką pracę,że w domu bywa co ok 10 dni.Moją najstarszą Nikole już denerwują te płaczki małe:-D Kocha je,ale widzę,że cierpliwośc jej się powoli wyczerpuje.Dobrze,że w poniedziałek do zerówki to na kilka godzin odpocznie dziewczyna od rozpłakanych siostrzyczek:tak:

Spokojnej nocki Mamuśki :-)
 
mati współczuję:-(Na pewno jest Ci bardzo ciężko bo chciałabyś aby obydwoje byli przy Tobie i masz rację zwroc uwagę teściowej taki nie może być żeby dziecko w zasikanej pieluszce było:no: Życzę Milence szybkiego powrotu do zdrówka!

Lilly to się biedna namęczyłaś z tymi Twoimi laskami,u mnie Amelka bardzo się ślini ale nie wyczuwam pod palcem nic ostrego,może po prostu ślinianki za bardzo aktywne przygotowują się do jedzenia nowych pokoarmów
 
anuśka jak dużo i często podajesz Lefax??? jak długo planujesz jeszcze??

co dajecie do picia swoim maluszkom??? albo co dawałyscie bo chodzi mi o takie mniej więcej w wieku moich
 
Ostatnia edycja:
reklama
Pikka Lefax daje od niedawna podaje go w czterogodzinnych odstępach dodajac do mleka dwie pąpki ale zauważyłam że jak robił trzy razy kupkę na dzień teraz zaledwie jedną i myslę że to przez ten Lefax:confused:od dziś też dosypuję Alankowi kleik ryżowy do mleczka w małych ilościach na razie.Podobno po kleiku się normuje brzuszek więc przekonam się czy będzie poprawa. A do picia podaje herbatkę rumiankową lub uspokajającą ale bardziej polecam rumianek,wcześniej herbatkę z kopru włoskiego ale nasza pani dr powiedziała że nie poleca bo może nie łagodzić brzuszek tylko podrażniać do wzdęć i kolek.

niuleczko ja też teraz dostałam okres i podobnie jak nigdy leci ze mnie jak z kranu:szok: już pare razy przemokłam mimo tego że co chwilę do kibelka na zmiane podpaski lecę.Zawsze mialam skąpą miesiączkę która trwała najwyżej 4 dni a tu taka zmaina:eek: mam nadzieję że mi się unormuje i będzie jak dawniej.No i oczywiście przed moim nieszczęsnym okresem w końcu był sexik:-) ale powiem szczerze że bałam się tej chwili...ale było super:-)

Lilly jak u Ciebie sytuacja z dziewczynami?Spokojniejsze?Ja wczoraj miałam horror w domu oboje wpadlo w taką histerię że ręce mi opadły:-(Już dawno nie miałam takiej sytuacji a tu masz babo placek

mati pisz szybciutko jak sie czuje Twoja księżniczka?Całuski dla kruszynki niech wraca do zdrówka.

My we wtorek się szczepimy i ciekawa jestem czy Alanek znów będzie miał gorączkę...
 
Ostatnia edycja:
Do góry