reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Bliźniaki niemowlaczki - pierwszy rok życia naszych dzieciaczków.

Hurra podwójne ząbkowanie. Wiedziałam że jak będą miały powód do krzyku to napewno go wykorzystają. A że właściwie mogę zapomnieć co to sen, to przecież nie ich problem ☺.
 
reklama
U mnie pierwsze schody zaczęły się w okolicach pół roku, wtedy dzieci przestały akceptować obcych (i "obcy" dla nich to wszyscy poza mną i mężem, czyli opcja zostania z babcią czy kimkolwiek innym na chwilę odpadła, a wszelkie rodzinne spotkania albo odwiedziny znajomych kończyły się dramatem). Potem przez jakiś czas było lepiej aż nagle przestali spać w ósmym miesiącu. Potem znów przez chwilę lepiej, ale po rotawirusie i szpitalu znów jest jakiś kryzys. Dzieci, które wcześniej odkładało się do łóżeczka, dawało przytulankę, przykrywało kocykiem i zasypiały w ciągu max 15 minut teraz usypiam i po 1,5h :( I naprawdę można dostać od różnych tego typu akcji mocnych dołów, bo jednak ciągle się człowiek zastanawia czy to tylko taki etap, czy zrobiło się coś źle, że akurat tak to wygląda. Moi jeszcze dość wolno się rozwijają jeśli chodzi o motorykę. Niby prawidłowo wszystko idzie, ale bardzo powoli. Mają 11 miesięcy i dopiero od miesiąca pełzają i powoli stają na czworaki, o raczkowaniu nie ma mowy, nie siedzą jeszcze, także to ich dodatkowo chyba frustruje, bo widać, że wiele rzeczy by chcieli, a nie potrafią.
 
Papagena moje też boją się obcych. Na szczęście babci nie wrzuciły do tej kategorii. Że spaniem mam z nimi właściwie stały problem. Kiedyś też zasypiały po odłożeniu, a teraz jest to długo trwająca histeria, bujaki i kombinacje. Dziś w nocy np spaly łącznie całe 8 godzin. Wstały o 7 i wolą się drzeć niż pójść spać. Ja też się zastanawiam co poszło nie tak i nie znajduje odpowiedzi
 
Moje do roku też miały jazdy ze spaniem, najpierw wcale nie spały bo miały kolki, potem jakieś 3 miesiące było ok, a później znowu koszmar z usypianiem na noc (krzyki, płacz) i fatalne spanie (kręciły się non stop, co 20, 30 min pobudka).
Ja tego pierwszego roku nie chcę pamiętać. Mało miałam w tym okresie radości z macierzyństwa. Teraz jak mają trzylatka, to zupełnie inna bajka. Fajny czas, dziewczyny są przesłodkie, zabawne, łatwo się z nimi porozumieć, koniec z pieluchami, karmieniem. Mają czasami jeszcze jazdy (zwłaszcza jedna) ale to już zupełnie co innego.
Czas szybko leci i ani się obejrzycie jak będą miały 3 latka.
 
Yyyy nie no wcal :) hehe po 2tygodniach już czasem mam dość,a co tu mówić dalej, wiedziałam ze lekko nie będzie, ale raz się przemorduje i z głowy,żadnych dzieci już :) już bym chciała żeby były większe,bo tak to się człowiek wszystkiego boi,a mam pytanie jakie żelazo dawaliscie maluchom? My mamy przepisany Actiferol fe start,ale nigdzie go nie ma,w zleceniach mamy go dawać po 1 miesiącu życia, czy wy jakieś inne żelazo stosowaliscie i czy też po miesiącu?

Napisane na ALE-L21 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Na początku miałam bardzo dużo pokarmu. Mimo, że dwójeczka do obsłużenia... :) Piersi cały czas były ciężkie aż się bałam, że niedokarmiań. Ale po 8 miesiącach miałam kryzys. Założyłam sobie jednak, że postaram się karmić najdłużej jak się da. Próbowałam różnych sposobów aż trafiłam na taką herbatkę - Lactosan. Naturalnie wspomaga laktacje i dzięki niej udało mi się jeszcze z pół roku pokarmić.
 
reklama
Na początku miałam bardzo dużo pokarmu. Mimo, że dwójeczka do obsłużenia... :) Piersi cały czas były ciężkie aż się bałam, że niedokarmiań. Ale po 8 miesiącach miałam kryzys. Założyłam sobie jednak, że postaram się karmić najdłużej jak się da. Próbowałam różnych sposobów aż trafiłam na taką herbatkę - Lactosan. Naturalnie wspomaga laktacje i dzięki niej udało mi się jeszcze z pół roku pokarmić.
Cóż.za nachalna reklama :/

Napisane na HUAWEI VNS-L21 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Do góry