reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Bliźniaki niemowlaczki - pierwszy rok życia naszych dzieciaczków.

Najważniejsze, ze już w domu jesteście.

U mnie jakiś chaos totalny... albo skok albo ząbkowanie albo mam nienormalne dzieci :) Tylko w nocy zgodnie śpią i całe szczęście, że chociaż to nam dają.... dnie to jakaś masakra, ciągłe wycie, zwłaszcza przed snem... dwa scenariusze: dziecko albo zaśnie samo a budzi się z okropnym wrzaskiem albo zasypia z wrzaskiem, takim z 10-15 minutowym na pełnych obrotach. Jeden zaśnie, drugiemu to dłużej zajmuje i zanim drugiego ululam to pierwszy już wstaje. Albo budzi brata wrzaskiem. No dramat. Cały czas muszę ich rozdzielać, nie do zrobienia jest odłożenie ich po karmieniu do łóżeczek bo zaraz któryś któregoś obudzi. Smoczków prawie nie tykają a jak wezmę na ręce to mam wrażenie, że jeszcze gorzej wyją. Z pozytywów to coraz śmieszniej i więcej gadają :) No i mniej już jakoś tych lekarzy, okulista dopiero jak roczek skończą, badanie słuchu też, neurolog za 3 mce. Ale zamiast tego od stycznia zaczynamy rehabilitację na NFZ i skończy się siedzenie w domu, bo do tej pory do nas przychodziła fizjoterapeutka. Skierowali tylko jednego synka na ćwiczenia. Drugiego wszyscy chwalą, neurolog i rehabilitacja ale w grudniu mamy neonatologa to pewnie jak zwykłe będzie miał odmienne zdanie. Dość już mam styczności ze służbą zdrowia, naprawdę.
Faktycznie, może to wina skoku albo ząbkowania. Jakos trzeba to przeżyć. Dobrze znam wzajemne budzenie sie dzieci, do dzisiaj biegam do łóżeczek, bo wole usypiać jedno a nie dwoje w środku nocy, zwłaszcza kiedy rano idę do pracy . Odkryłam, ze dzieciaki płatają mi takie figle w nocy zwłaszcza wtedy, kiedy nazajutrz wyjeżdżam służbowo gdzies daleko i musze sie wyspać hehe

Co do nfz - byłam dzis z Iwem u neurologa w sprawie bezdechów. Nie dość, ze weszłam o umówionej godzinie to jeszcze przychodnia okazała sie na świetnym poziomie. Pacjenci maja wydrukowane bilety, nad każdymi drzwiami wyświetlacz, obsługa mila i kompetentna, świetnie wyposażony kącik dla malucha, pani doktor poświęciła nam ze 30min, zero olewania , od razu małemu krew pobrali, jutro mi mailem mi wyślą wyniki. Może w dużych miastach to standard, ale u mnie w Pile i okolicach to novum. Jestem mile zaskoczona.

Co do bezdechu - mam skierowanie na eeg, by wykluczyć padaczkę. Mogę tez zrobić rezonans, ale to wiąże się ze znieczuleniem ogólnym. Chyba się na niego nie zdecyduje
 
reklama
Aga to trzymam kciuki za te eeg.
Jak w urzędzie z tymi numerami :) ja mieszkam w mieście 300tys ale większość NFZtowskich poradni to dramat, może dlatego, że chodzimy do takich przyszpitalnych. Wszyscy przychodzą na te samą godzinę. A do szpitala dziecięcego nie da się wejść z wózkiem. Moje bobasy już trochę ważą więc wolę brać wózek a nie zasuwac z nosidełkami ale nie zawsze mogę ;/
 
Jakiś Ariston chyba mi sie spodobał, musialabym dokladnie sprawdzić. A jak jest z czasem prania i suszenia? Nie chciałabym kupic sprzętu, który bawełnę 60stC młóci 4 h albo i dużej
No właśnie dla mnie też te czasy były ważne, a 4h na bawełnę 60stC z suszeniem to i tak krótko;) Na początku mnie to wkurzalo i dziwilo, ale prawda jest taka, że ile by nie młóciła, to i tak wyjdzie krócej niż jak samo schnie. Wszystkie te sprzęty mają niestety podobnie z długością programów.Tu jest o tyle dobrze, ze wszystkie programy można modyfikować ręcznie -tzn. np ustawiac czas suszenia. Poza tym ta pralka sama sobie modyfikuje te automatyczne czasy prania i suszenia w zależności od stopnia zapelnienia bębna i wilgotnosci prania w trakcie programu. Ja bardzo lubię do ubranek dzieciecych mało zabrudzonych taki krotki program z suszeniem - niecała godzina, ale to nie w 60stC.
 
Ja chyba niedługo osiwieje. Dziewczyny dały mi dziś tak do wiwatu że wypchnelam teściowa na spacer z nimi. Delektuje się ciszą. Macie jakieś sposoby jak uspokoic dwójkę naraz, albo wziąć na ręce jednocześnie bez chusty? Bo u mnie dziś nic z tego co zazwyczaj robię nie działało.
 
No właśnie dla mnie też te czasy były ważne, a 4h na bawełnę 60stC z suszeniem to i tak krótko;) Na początku mnie to wkurzalo i dziwilo, ale prawda jest taka, że ile by nie młóciła, to i tak wyjdzie krócej niż jak samo schnie. Wszystkie te sprzęty mają niestety podobnie z długością programów.Tu jest o tyle dobrze, ze wszystkie programy można modyfikować ręcznie -tzn. np ustawiac czas suszenia. Poza tym ta pralka sama sobie modyfikuje te automatyczne czasy prania i suszenia w zależności od stopnia zapelnienia bębna i wilgotnosci prania w trakcie programu. Ja bardzo lubię do ubranek dzieciecych mało zabrudzonych taki krotki program z suszeniem - niecała godzina, ale to nie w 60stC.
Ja w sumie nie brałam pod uwagę pralko-suszarki, tylko sama pralkę. Mam sporo miejsca do suszenia, ale skoro istnieją programy 1h pranie + suszenie a ja w większości piorę Malo zabrudzone rzeczy w 40st - to warte jest to uwagi.
Jaki typ dokladnie Aristona masz?
 
Moje dzieci weszły obecnie w taki etap zycia, ze chca sie bawić ta sama zabawka, wyrywają sobie przedmioty, ciągną, denerwują sie, płaczą ze złości, tłuką nawzajem - nawet spokojny zazwyczaj iwo popycha siostrę hehe
Musze im kupować identyczne zabawki, bo się pozabijają. Ostatnio nabyłam 2 wózki dla lalek - różnią się tylko kolorem budki. No i co? Oczywiście oboje chca właśnie ten sam wózek. Osiwieć można...
 
Ja w sumie nie brałam pod uwagę pralko-suszarki, tylko sama pralkę. Mam sporo miejsca do suszenia, ale skoro istnieją programy 1h pranie + suszenie a ja w większości piorę Malo zabrudzone rzeczy w 40st - to warte jest to uwagi.
Jaki typ dokladnie Aristona masz?
Hotpoint aqualtis. Pamietam, że przed zakupem przetrzasnelismy z mężem internet i ta miała najlepsze opinie, cena też jest ok.
 
reklama
Ewciakowa gratulacje i wszystkiego dobrego! Napisz coś więcej, jak znajdziesz chwilę.
Poród przez cc w 37 tyg IGA 3900 Nikola 3300 od wczoraj jesteśmy w domku.Pierwsza noc za nami nie przespana.Nie mam jeszcze pokarmu stymuluje laktatorem ale na razie nic może któraś z dziewczyn coś doradzić.?
 
Do góry