reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Bliźniaki niemowlaczki - pierwszy rok życia naszych dzieciaczków.

reklama
piotrus juz prawie raczkuje, siedzi jak ma cos za plecami ale tez go nie sadzam, wyciaga wszystko ze wszystkich katow, zabawki go ostatnio interesuja tylko jak dominika sie bawi, wtedy sobie wyrywaja i jest placz, dominika dopiero nauczyla sie przekrecac na brzuch i juz to nie jest dla niej problem ale jest bardzo leniwa i robi to rzadko, tylko jak ma potrzebe. kreci sie wokol wlasnej osi tez od niedawna ale generalnie czy na brzuchu czy na plecach zaklada noge o noge i zjada zabawki i to jest jej rozrywka w ciagu dnia. bardzo chce zeby ja trzymac zeby siedziala. wydaje mi sie ze nadrobila co powinna juz umiec, ale nie wiem bo nie mam kiedy poczytac o rozwoju
 
Cześć Dziewczyny! Wczoraj sie pożaliłam, w nocy popłakałam jak musiałam wstać milionowy raz, a dzisiaj jest cudowanie:) dzieciaki same usnely o 9.30 i spały ponad 1h, teraz śpią w wózku...:) Mam nadzieje, ze takich dni bedzie więcej!
Ja cały czas walczę, zeby same zasypiały, bo to niestety moja wina. Nauczyły sie zasypiać przy piersi i tak ich odkładaliśmy. A synek od poczatku miał kolki i uspokajał sie przy piersi, wiec zeby nie budził Jaśminy, to brałam go do siebie... I teraz nie wie, ze trzeba inaczej:/ Muszę ich konsekwentnie uczyć:)

Moja teściowa tez ma podobne teksty:) "Babcia dałaby ci rosołek, ale mama Cie karmi tym mlekiem i sie nie najadasz"( dzieci miały 2 mc), "Chorują , bo niepotrzebnie w zimę wychodzisz z nimi na spacer. Kiedyś w zimę to sie siedziało z dziecmi w domu, aż do wiosny!!!" I takie tam:)
 
Ostatnia edycja:
Dziewczyny, no teściowe to macie super, he, he. Na na moją nie mogą narzekać, mieszka daleko - do nas nie przyjeżdża a jak my tam jedziemy to w miarę pomaga, tzn głównie nosi, ale przynajmniej pyta co można.
Hoacynka, jak uśpimy maluchy w leżaczkach to obu przenosimy do sypialni do ich łózeczek a jak idziemy spać to bierzemy tego jednego co śpi z mężem w salonie. Oni zaczynają budzenie zwykle po północy.
 
hehe, 2 miesięczne dzieci siedziały do wiosny w domu i solon rosoł jadly i lezaly na kocykach pospinanych agrafkami. No nic tylko komedie pisać:-D

Moja tesciowa taka zacofana nie jest. Ale tez mnie rozsmiesza bo np. jak ide z chłopakami do lekarza to oni musza mieć biale body, żeby było widać ze czyste:cool2:
 
Dobre te Wasze teściowe. A tekst Twojej jjka o białych body do lekarza mnie normalnie rozwalił.
Ja na swoją czasem też narzekam, ale moja przynajmniej nie głosi już swoich mądrości. Odkąd dostały razem z moją mamą publicznie reprymendę na obiedzie po chrzcinach tak do teraz jest spokój :p
 
Melduje sie ze szpitala. Wystraszylam sie bo nie czulam ruchow od wczorajszego wieczora do poludnia. Dzwonilam do gin i kazal jechac na Ip. Zostawili mnie i od 1,5h leze pod ktg bo maly sie tak rozbrykal ze caly czas ucieka.
Ehh ciekawie macie z tesciowymi, zreszta ja tez ze swoja rozne mam perypetie.
 
reklama
Do góry