reklama
sylha
mama bliźniakowa
Tigla- 4razy dziennie- to moje teraz jedzą 5posiłków- częściej, ale mniej a jak były w wieku Twoich to jadły 6, także spokojnie zostaw im to mleczko póki co...
Bibiana ona niby przysypia ale za chwile otwiera oczy i sie wierci i kreci o tyle dobrze ze nie placze wiec sobie tak lezymy a czasem cyca pociagnie i godzinki leca:-)
Tigla ja dlatego sie zdecydowalam na te szczepienie 5w1 bo nasza starsza bezobjawowo to przezyla i mam nadzieje ze teraz tez tak bedzie, a jak tam Twoj nadgarstek?
Tigla ja dlatego sie zdecydowalam na te szczepienie 5w1 bo nasza starsza bezobjawowo to przezyla i mam nadzieje ze teraz tez tak bedzie, a jak tam Twoj nadgarstek?
juju87 - za blizniaki odpowiedzialna jest matka wiec ze to ze wrodzinie twojego faceta sie pojawiaja nie ma zadnego znaczenia. Jesli u ciebie sie pojawiaja to co innego.
A o szumie pisalam dawno. Moje chlopaki przy mp3 z szumem zasypiaja prawie od samego poczatku.
A o szumie pisalam dawno. Moje chlopaki przy mp3 z szumem zasypiaja prawie od samego poczatku.
Moje gwiazdy zasypialy przy dzwiekach lasu z karuzeli fisher price...w sumie to nadal im ja puszczamy...chociaz na ich zasypianie nie moge nazekac...spia dwa razy w ciagu dnia I okolo 20-20;30 wieczorem...wynosze ich do lozeczek,wieczorem daje butelke z mlekiem da lapek..one ja wypijaja a potem ida spac...niestety dalej walczymy z ich nocnym wstawaniem...Olivka juz jest prawie ok...bo budzi sie dopiero okolo 5 rano na butle ale Laura chce jesc juz o 2 wiec dalej staram sie to wyeliminowac...
Marcikuk ile jedza na jeden posilek Twoi chlopcy...nie chodzi mi o mleko tylko o stale posilki...sa w stanie zjesc caly duzy sloiczek obiadku(ten190ml) albo deserku-bo moje gwiazdy jedza taki sloiczek na pol....I sie zastanawiam czy to nie za malo...
Marcikuk ile jedza na jeden posilek Twoi chlopcy...nie chodzi mi o mleko tylko o stale posilki...sa w stanie zjesc caly duzy sloiczek obiadku(ten190ml) albo deserku-bo moje gwiazdy jedza taki sloiczek na pol....I sie zastanawiam czy to nie za malo...
Tunczyki - moi bez problemu taki sloiczek 190ml zjadaja. Na poczatku tez im dawalam na pol ale szybko sie robili glodni. Teraz jedza taki sloiczek i zaraz potem dostaja jakis deserek np przecier owocowy (ale juz nie w takiej ilosci)
Ale moje chlopaki zwlaszcza Filip to straszne zarloczki.
Zapomnialam sie pohwalic. Filipcio od wczoraj staje przy wszystkim przy czym sia da. Wczesniej stawal tylko przy bujaczku ale nie tak na bardzo prosto. A od wczoraj chwyta sie wszystkiego i wstaje
Ale moje chlopaki zwlaszcza Filip to straszne zarloczki.
Zapomnialam sie pohwalic. Filipcio od wczoraj staje przy wszystkim przy czym sia da. Wczesniej stawal tylko przy bujaczku ale nie tak na bardzo prosto. A od wczoraj chwyta sie wszystkiego i wstaje
Różyczka82
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 26 Październik 2012
- Postów
- 714
Glorine - jak czytam co piszesz o swoim synku - dokładnie to samo miał u as Tomek - strasznie się preżył, napinał, ulewało mu się noskiem i buzią, bolał go brzuszek, odchodziły mu okropnie śmierdzące gazy - bardzo się męczył. Karmię w sposób mieszany, choć więcej mm dostają bąble. Zmieniliśmy mleko najpierw w Nan1 na Bebilon Comfort1 plus Infacol (lub espumisan - to to samo) ale było jeszcze gorzej. Koniec końców jesteśmy na Bebilonie Pepti. Jest o niebo lepiej. I do tego kropelki Debridat (wspomagają pracę przewodu pokarmowego i są od refluksu). Odstawiliśmy też infacol - może szkodzić bo obniża napięcie powierzchniowe i spowalnia pracę przewodu pokarmowego. Także polecam. U nas poskutkowało.
Właśnie położyłam smoki i padam na pysk. Dzisiaj mąż wrócił do pracy po urlopie, a ja już zdążyłam się przyzwyczaić do jego codziennej obecności i pomocy. Eeeh
Dzięki za rady z tym mlekiem. Też tak myślałam, żeby zostawić, bo w końcu tylko 4 razy dziennie chcą jeść.
Polka jestem już po operacji lewego nadgarstka (prawy cudownie mi ozdrowiał ;-)), jest dużo lepiej chociaż czasami boli.
Dzięki za rady z tym mlekiem. Też tak myślałam, żeby zostawić, bo w końcu tylko 4 razy dziennie chcą jeść.
Polka jestem już po operacji lewego nadgarstka (prawy cudownie mi ozdrowiał ;-)), jest dużo lepiej chociaż czasami boli.
Różyczka z moimi chłopakami jest tak, że jeden z nich- Karol bardzo ulewa i od urodzenia tak ma, natomiast Staś ma problemy z brzuszkiem, z gazami ale nie ulewa.
Nie wiem czy wybrać się z tym do lekarza:-( Pediatra mówił mi, że problemy brzuszkowe są normalne u niemowląt ale nie moge spokojnie znosić tego, że np. teraz Staś płacze i pręży się przez sen przy oddawania gazów:-(
Czy któraś z Was karmi maluchy mlekiem Hipp Combiotik? Bo już zaczynam upatrywać problemów w mleku. Do tego Staś robi zawsze właściwie dwukolorowe kupki-ciemno zielono-zółte. Spotkałyście się z czymś takim?
Czy Wasi mężowie/partnerzy uczestniczą czynnie w opiece, karmieniu itd?
Tigla, czy dobrze pamiętam, że miałaś zespół cieśni nadgarstka? Pytam bo podejrzewam to u siebie
W [prawej dłoni 3 i pół palca mam jakby ścierpnięte, nieczułe na dotyk i troche bezwładne. W nocy strasznie boli, w dzień jest nieco lepiej ale czucie nie wraca
Nie wiem czy wybrać się z tym do lekarza:-( Pediatra mówił mi, że problemy brzuszkowe są normalne u niemowląt ale nie moge spokojnie znosić tego, że np. teraz Staś płacze i pręży się przez sen przy oddawania gazów:-(
Czy któraś z Was karmi maluchy mlekiem Hipp Combiotik? Bo już zaczynam upatrywać problemów w mleku. Do tego Staś robi zawsze właściwie dwukolorowe kupki-ciemno zielono-zółte. Spotkałyście się z czymś takim?
Czy Wasi mężowie/partnerzy uczestniczą czynnie w opiece, karmieniu itd?
Tigla, czy dobrze pamiętam, że miałaś zespół cieśni nadgarstka? Pytam bo podejrzewam to u siebie
Ostatnia edycja:
reklama
sylha
mama bliźniakowa
Marcikuk- gratki dla Filipcia-teraz to pójdzie jak burza
Tunczyki- moje też w przeliczeniu na słoiki to tez taki cały wmłócą
teraz to generalnie jedza dużo świeżych owocków i często nasze posiłki są jedzone na raty, a Ami dzisiaj w ogóle obiadu ledwo co, ale jak widzi maliny to się aż trzęsie
Gloriane- wiesz każdemu dziecku inne mm się podpasuje- u nas Ami pije bebilon a Kacperek po nim dostawał plam ala skaza białkowa i pije bebilon pepti. Najgorsze właśnie to dopasowywanie....
Ja mam inny problem: dzieci mi dostawałay wysypki na buzi- takie krosteczki, Ami wysypało na sisi, Kacperkowi się zaczęło robić na udach i potem ramionkach, byłam z nimi w zeszłym tygodniu u pediatry dostali maści, syropek....winne mleko krowie (jogurty i inne przetwory) zmiana proszku, bieganie popodwórku, głłaskanie psa- wszystko mogło sie przyczynić, tylko Kacperkowi zeszło a Ami ledwo przestałam smarować zaś brzydką buzię:-( i już nie mam opcji i pewnie w przyszłym tygodniu zaś się wybiorę z nią do lekarza- tylko qrcze od czego?!?!?
Tunczyki- moje też w przeliczeniu na słoiki to tez taki cały wmłócą
teraz to generalnie jedza dużo świeżych owocków i często nasze posiłki są jedzone na raty, a Ami dzisiaj w ogóle obiadu ledwo co, ale jak widzi maliny to się aż trzęsie Gloriane- wiesz każdemu dziecku inne mm się podpasuje- u nas Ami pije bebilon a Kacperek po nim dostawał plam ala skaza białkowa i pije bebilon pepti. Najgorsze właśnie to dopasowywanie....
Ja mam inny problem: dzieci mi dostawałay wysypki na buzi- takie krosteczki, Ami wysypało na sisi, Kacperkowi się zaczęło robić na udach i potem ramionkach, byłam z nimi w zeszłym tygodniu u pediatry dostali maści, syropek....winne mleko krowie (jogurty i inne przetwory) zmiana proszku, bieganie popodwórku, głłaskanie psa- wszystko mogło sie przyczynić, tylko Kacperkowi zeszło a Ami ledwo przestałam smarować zaś brzydką buzię:-( i już nie mam opcji i pewnie w przyszłym tygodniu zaś się wybiorę z nią do lekarza- tylko qrcze od czego?!?!?
Podobne tematy
