reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Bliźniaki niemowlaczki - pierwszy rok życia naszych dzieciaczków.

u nas niestety banany i smak bananowy nie podchodzi nie chca tego pić więc kupuję kaszki bez mleka w sobie do dodania do mleka i tak samo kleiki wtedy nie mieszam 2 róznych mlek MM bo w kaszkach danej firmy jest mleko ich firmy a my jesteśmy na mleku hipp i zazwyczaj zeby ładnie z butli płynęlo to podaję mleko jak zwykle + 1 mniej miarkę kaszki/kleiku np na 150 wody 5 łużek mleka i tą samą miarką co do mleka 4 łyżki kaszki mezmlecznej/kleiku do tego często 2 -3 łyżki owoców z słoiczka i takie coś piją bardzo chętnie jeśli owoce to głównie gruszka lub gruszka + jabłko i u nas to schodzi tego po 200 na malucha
 
reklama
ja zaczynalam sloiczki jak maluchy mialy 3,5 m-ca, najpierw jablko, jakblko-banan, gruszka, soczek jablkowy, gruszkowy. a teraz probuje kaszki, ech. dla mnie poszerzanie diety to nie lada wyzwanie:-)
 
a i u nas jak na razie guzik z przesypianiem nocy, beeeee
już im na noc pakuję po 200 - 240 mleka z kaszką i nic jak w zegarku budzą się po 9godz czasem po 10 więc kiedy prześpią te 12????czekam
 
karola79- nasi nie chcą jeśc kaszki babanowej,wolą truskawkowa albo owoce lesne czy brzoskwinie i z bobovity.Z naszego doświadczenia wszystko co z firmy NESTLE to badziew!Na poczatku,już w szpitalu dawaliśmy chłopakom Nan 1 bo takie niby dobre mleko,zachwalali a nasi chłopcy darli się niemiłosiernie,spali 2 godziny na dobre,reszta to był płacz..jak zmieniliśmy mleko na Bebilon to mamy święty spokój,tak samo jest z kaszkami Nestle-dostali 1 raz i nigdy więcej niczego z Nestle nie kupię.
 
heh nie zle. Franek ponad rok byl na Nanie, a jak kupilam raz blizniakom to mialam wrazenie ze krocej po nim spia w nocy, wiec wrocilismy do Bebiko.
Adajesz sloiki czy sama gotujesz i od jakiego zaczelas i kiedy?
 
ja zaczynalam sloiczki jak maluchy mialy 3,5 m-ca, najpierw jablko, jakblko-banan, gruszka, soczek jablkowy, gruszkowy. a teraz probuje kaszki, ech. dla mnie poszerzanie diety to nie lada wyzwanie:-)
ja mam tak samo, nie czuje sie pewnie w rozszerzaniu diety. Pamietam ze w ktoryms momencie podaje sie pol zoltka ale za cholere nie pamietam kiedy...i jeszcze ten gluten-nie wiem kiedy i jak
 
ja mam tak samo, nie czuje sie pewnie w rozszerzaniu diety. Pamietam ze w ktoryms momencie podaje sie pol zoltka ale za cholere nie pamietam kiedy...i jeszcze ten gluten-nie wiem kiedy i jak

ja w czwartek jestem u neonatologa to dopytam o gluten, teraz zalecaja wprowadzac juz chyba od 4.mca przy karmieniu mm. ale ja wole dopytac lekarza. a jesli chodzi o żółtko to mamy jeszcze czas, ostatnio cos o tym cztalam i chyba od pol roku mozna sprobowac 1/2 zoltka, no ja przy kazdym miesiacu bede analizowala co mozna podac dziecku a czego nie, bo niby czytalam ale jakos szybko mi ulatuja te info z glowy:eek:
 
reklama
Kiedys mialam taka zajebista ksiazeczke wydana przez Bebilon i tam byl schemat zywieniowy bardzo fajnie i dokladnie opisany...ale oczywiscie juz jej nie mam:wściekła/y:
 
Do góry