reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Bliźniaki niemowlaczki - pierwszy rok życia naszych dzieciaczków.

Emilek- ja zaczelam od podania kleiku ryzowego albo kukurydzianego do mleka. Pare dni tak im dawałam. Potem warzywka- najpierw marchewka, później marchewka+ziemniak. Zjadali tego 6-7 lyzek. Pozniej na podwieczorek owoce- jabłka, po miesiącu chyba dalam gruszke i jagody. Potem mieso. Teraz wprowadzam zoltko jajka. Tutaj masz fajna stronke jakie produkty sa wskazane w odpowiednim miesiącu. Niektorzy daja wcześniej produkty i dzieciom nic nie jest wiec to tez kwestia indywidualna.
Produkty spożywcze w diecie dziecka, które ukończyło 5 miesiąc życia i jest karmione sztucznie. - osesek.pl - ciąża, noworodek, niemowlę, wychowanie i rozwój dziecka, rozszerzanie diety
 
reklama
Dzięki za info. Jutro jedziemy do neonatologa i zobaczymy jak on się wypowie w sprawie rozszerzenia diety. Jak jednoznacznie się nie wypowie to za za tydzień podam im kleik do mleka i zobaczymy.
Niech lepiej szybko zaczynają jeść, bo warzywo w moim ogródku dopisało. Z cukinią to już nie wiem co robić:confused:

milla - to Ania rzeczywiście miała dużą wagę urodzeniową. Zwłaszcza że to bliźniaki. Porównać Anię po urodzeniu 3200 i moją Różę 1600 Haha, równo połowa:-D
Szczepienie mieliśmy to standardowe, ale też było zaległe. Neurolog musiał wydać zgodę na zaszczepienie dzieciaków i tak się przyciągnęło, że wyszło tyle naraz. Na szczęście już jest dobrze. Spały ładnie całą noc do siódmej rano:happy2: temperatury też już nie mają i opuchlizna z nóżek zeszła. Ale ile stresu się wczoraj wieczorem najadłam ogarniając sama to towarzystwo, to moje:baffled:

jjka - dzięki za link. Na razie na spokojnie zacznę od kleiku. Potem zobaczymy co dalej ;-)
 
Darunia- rosną dzieciaki, rosną:)

A jak starsza corcia? Pomaga ci trochę? Taka roznica wieku chyba jest fajna, bo to strarsze już jest ogarnięte, bardziej samodzielne, chodzi do przedszkola, nie?
 
emilek86
a nie powinnaś im jeszcze wieku korygować jak są z 34tc?? wiekiem korygowanym mają 2 mc i 1 tydz (tak twój suwaczek twierdzi ;-)) to chyba duzo duzo za wcześnie. Koleżanka miała wcześniaka ale z 36tc z pojedynczej ciąży to jej lekarz kazał wprowadzać jedzenie ale wiekiem korygowanym.
 
Cześć!Justynia też wczoraj oglądałam te wózki i śmiałam się z nazwy:-DGdyby ktoś go używał i mógł się wypowiedzieć to chętnie bym kupiła bo mi też wpadły w oko.Co do diety to się nie wypowiem bo żyję dniem dzisiejszym i szybko zapominam co było kilka miesięcy temu:tak:
 
jjka, starsza corka czasami pomoze. Poda cos, przyniesie, ale ona jest z gatunku leniwcow i raczej jej sie nie chce. Ogolnie to czesto przychodzi maych przytulic czy pocalowac. Do przedszkola chodzi, ale aktualnie ma wakacje do wrzesnia. No i troche zaluje, bo moglam ja w lipcu wyslac do przedszkola, strasznie sie nudzi w domu i jej piszczenie mnie wykancza bardziej niz opieka nad blizniakami.
 
emilek86
a nie powinnaś im jeszcze wieku korygować jak są z 34tc?? wiekiem korygowanym mają 2 mc i 1 tydz (tak twój suwaczek twierdzi ;-)) to chyba duzo duzo za wcześnie. Koleżanka miała wcześniaka ale z 36tc z pojedynczej ciąży to jej lekarz kazał wprowadzać jedzenie ale wiekiem korygowanym.

Tak mi się też wydawało, ale Anulfka tu pisała, że lekarz mówił, by rozszerzać dietę zgodnie z wiekiem metrykalnym a nie korygowanym. Więc skoro ona daję to chyba i ja zacznę. Dam raz i zobaczę. Jak będzie źle to poczekam jeszcze.
 
Cześć dziewczyny.
Milla, no ta twoja Ania to niezła kluseczka, mój Krzyś ma 7 m-cy i waży nieco ponad 8 kg.
Justynia a twoja Kaja to taki drobniaczek, może niedługo nadrobi.
U nas po ostatnim szczepieniu nie było już żadnej negatywnej reakcji :-). Dziś wprowadzam żółtko pierwszy raz, mam nadzieje że się przyjmie.
Ostatnio dodałam buraczka do zupki i maluchy przez 2 dni robiły czerwone kupy he, he. No i wszystko wokół też czerwone było - z tym już gorzej, trudno plamy wywabić.
Dziewczyny wprowadzające pierwsze diety, nie poddawajcie się jeśli dzieci plują. Mój Krzyś pluje do dziś a udje mi się wcisnać mu 160-180 ml zupki. Na początku po prostu nie umiał polykać i jeść z łyżeczki 9nauka zajęla mu miesiąc), a teraz robi to po prostu dla zabawy, pluje, parska i cieszy się z tego (ja trochę mniej).
My zaczynaliśmy od kleiku ryżowego do mleka na kolację, a potem jak pisała jjka marchewka, ziemniak, dynia - i powoli coraz więcej.
U nas nocki na zmianę, albo budzenie się o 2-3 i darcie o jedzenie, albo dosypiają do 5 (co nie znaczy że się nie budza, ale czasami tylko smoczek wystarczy).
Zębiska nadal nie wychodzą :baffled:.
 
reklama
Hej
Moje to tez raczej z tych drobniaczków, co do wozków to tez rozgladałam się za jakaś spacerówka bliźniaczą ale potem stwierdziłam ze mamy jedna spacerówkę parasolke po starszej i dokupiłam drugą za mała cenę i jest jak znalazł jak gdzieś jedziemy wszyscy razem, bo tak koło domu na moje wioskowe spacerowanie to tako jumper sprawdza się jak najbardziej:-)
Dziewczyny mam pytanie do mam roczniaków albo zbliżających się do roczku, co na prezent? bo tu mnie juz rodzina molestuje choć impreze robimy dopiero we wrześniu. a moja Hania wczoraj 4 latka świętowała, znaczy nie świętowała bo impreza wspólna z maluchami ale tatuś jej list napisał i cieszyła się że w przedszkolu dzieciaki cukierkami obdarowała:-D
 
Do góry